W naszych lasach jest teraz istny wysyp jeżyn! Dzisiaj wiemy, ze jeżyna jest jednym z najsilniejszych antyoksydantów na naszej Planecie, dlatego uznawana jest za owoc zdrowia i młodości.W starożytnej Grecji i w Rzymie uważano je za roślinę magiczną. Według jednego ze starogreckich mitów jej kolczaste krzewy powstały z kapiących z nieba kropel krwi Tytanów, przegranych z Zeusem w walce o władzę nad światem. Być może to „boskie” pochodzenie sprawia, że ma tak wiele cennych dla zdrowia składników.
W starożytności ludzie żuli jej liście dla wzmocnienia dziąseł, a lekarze od wieków polecali ją na ciężkie schorzenia skórne. Przyczynia się do tego również duża zawartość witaminy E (jeżyna posiada jej najwięcej z wszystkich owoców!). Jest również źródłem witaminy C, prowitaminy A i witamin z grupy B (B1, B2, B6 i B12). Ponadto bogata jest w związki mineralne potasu, wapnia i magnezu, pektyny, garbniki i flawonoidy. Naprawdę warto ją jeść jak najczęściej!
Jej ciemny kolor to zasługa obecności barwników, czyli antocyjanów, które oprócz właściwości koloryzujących, posiadają również działanie przeciwzapalne i bakteriobójcze, a wraz z flawonidami dodatkowo zwalczają wolne rodniki. Wspomagają i uszczelniają naczynia krwionośne, zwłaszcza te obecne w oczach! Ograniczają „zły” cholesterol, poprawiając poziom tego „dobrego”. Antocyjany obniżają prawdopodobieństwo zachorowań na raka oraz cukrzycę, a także wzmacniają akcję serca.
Oprócz tego, jeżyna ma działanie antybiotyczne. Korzystnie wpływa na pracę przewodu pokarmowego, regulując przemianę materii oraz zwalczając zgagę, zaparcia i biegunkę. Łagodzi bolesne objawy wrzodów żołądka. Dodatkowo działa moczopędnie, napotnie i wykrztuśnie, przez co pozwala zwalczać przeziębienia i stany gorączkowe. Wykazuje także właściwości uspokajające, wywierające pozytywny wpływ na nasz układ nerwowy.
Warto również pamiętać, że nie tylko owoce jeżyny są cenne, ale również jej liście! Wywar z liści jeżyny jest idealnym rozwiązaniem przy przeziębieniach, gorączkach i zapaleniu dróg oddechowych. Wystarczy 1 łyżeczkę suszonych (lub kilka świeżych) liści zalać wrzątkiem i odstawić na 15min. Taki napój należy pić 3 razy dziennie po ½ szklanki. Działa napotnie i przeciwzapalnie. Natomiast sok z owoców pomaga w leczeniu trądziku, liszaju, łuszczycy i trudno gojących się ran (przemywanie/okłady). Płukanie nim jamy ustnej i gardła pozwala pozbyć się bakterii oraz zachować zdrowie zębów.
Z tej ciemnej „maliny” można zrobić prawie wszystko – począwszy od soku, nalewki, herbaty, przez konfiturę, dżem, skończywszy na koktajlu, kisielu, czy galaretce. To doskonały dodatek do naturalnego jogurtu, owsianki, kaszy jaglanej, ciast, lodów i innych deserów. Przepis na moje łatwe i pyszne babeczki znajdziesz w tym wpisie.
Mi najbardziej smakują świeże owoce, zerwane prosto z krzaka. Ale żeby zimą przypomnieć sobie ich wspaniały, intensywny smak, robię z nich przetwory, które wszyscy w naszym domu uwielbiają.
Ponieważ staram się zachować ten owoc w całości mam swój sposób na przechowywanie go w taki sposób, by w środku zimy jeżyny smakowały niemal jak zerwane z krzaka!
Oto mój przepis na przetwory z jeżyn:
- Świeżo zerwane jeżyny delikatnie i uważnie myję na sicie.
- Gdy woda ścieknie delikatnie przekładam je do garnka, przesypując je od czasu do czasu warstwowo cukrem (może być cukier trzcinowy).
- Nie jestem w stanie podać dokładnej ilości cukru, bo robię to na „oko”, przepraszam :).
- Staram się jednak, by cukru nie było zbyt dużo, ale jednak jeżyny muszą być nim przesypane. Przykrywam garnek bawełnianą ściereczką i odstawiam na całą noc.
- Następnego dnia cały garnek stawiam na ogniu, a gdy tylko sok się zagotuje (muszą pojawić się małe bąbelki) przekładam szybko jeżyny do czystych, wyparzonych słoików.
- Dokładnie zakręcam i stawiam do góry dnem.
- Generalnie staram się przez cały czas przygotowywania jeżyn w ogóle ich nie mieszać, ponieważ są bardzo delikatne, a mi zależy na tym, żeby się nie rozpadły, ale pozostały w całości.
- Słoiki odwracam do góry dnem, a przewracam je dopiero wtedy, gdy wystygną.
Tak przygotowane jeżyny mają i sok i jednocześnie całe owoce. Idealnie pasują do naturalnego jogurtu, owsianki, kaszy jaglanej czy ryżu – dla dorosłych i dla dzieci. Można wybierać ze słoika same owoce (uwielbiają je nie tylko dzieci!) i oddzielić sok. Jeżyny przyrządzone w taki sposób smakują jak w środku lata i wywołują falę uśmiechów :).
Smacznego!
stosuję także maseczkę jeżynowo-jogurtową. Polecam!
Dzięki za przepis! Spróbuję wykorzystać go za tydzień 🙂 Tymczasem szukam przepisu na to jak zamrozić poziomki, aby nie zgorzkniały. Już odchodzę od zmysłów kolejny sezon 🙁
Wydaje mi się, że musimy zaakceptować fakt, że poziomki są takie ulotne i sezonowe. Moim pomysłem jest tylko zmiksowanie poziomek i zamrożenie ich w ten sposób. Całe poziomki są chyba zbyt delikatne do mrożenia…. Pozdrawiam ciepło! ☺
Jeżyny są cudowne! Pani sposób na przechowanie jeżyn na pewno wykorzystam w tym sezonie 🙂 Ja jeżyny mrożę w ilościach hurtowych prawie…uwielbiamy je na serniku! I oczywiście lądują razem z jabłkami w sokowniku, dzieci uwielbiają takie soki!
O tak, mrożenie i soki to również świetny sposób. Dziękuję serdecznie i ciepło pozdrawiam! 🙂
Ja co roku wykorzystuję jeżyny do mojego specjału, którym jest sernik z jeżynami. Jeżyny zbieram u rodziców w ogródku. Tutaj opublikowali mój przepis: http://www.przyslijprzepis.pl/przepis/sernik-z-jezynami-3/print/1
Zdjęcie nie jest mojego autorstwa, mi ten sernik wychodzi znacznie bardziej „puchaty”, wyrośnięty. Ale ja od kilku lat piekę w prodiżu, bo niestety zepsuł mi się piekarnik.
Witam, mam pytanie odnośnie zbierania i suszenia liści jeżyn. One mają kolce od spodniej strony i czy te kolce po rozkruszeniu ususzonych liści i zaparzeniu herbatki nie przedostaną się przez sitko i nie wypijemy tego? Czy te kolce nie zrobią „krzywdy” przewodowi pokarmowemu? Czy może lepiej suszyć liście odcinając te kolce z nich?
świetnym sposobem zachowania jeżyn w całości i zatrzymania ich niesamowitego smaku jest janginizacja lub zalanie owoców w słoiczku miodem najlepiej akacjowym, który się nie krystalizuje, jeżyn w miodzie nie trzeba pasteryzować…Pani Agnieszko uwielbiam Pani blog…pozdrawiam:)
Czy słoiki muszą być gorące w momencie napełniania ich owocami?
Dziękuję za przepis :).Właśnie się zastanawiałam jak zagospodarować ogrodowe jeżyny .
czy jeżyny bezkolcowe mają takie same właściwości?
Kocham jeżyny, a w tym roku jest jeżynowy raj!
A do opcji „przetwory” nie udało mi się nigdy dotrzeć, bo również wolę zajadać w wersji surowej, czyli najbardziej wartościowej, ale jeśli uda mi się znaleźć nadmiar jeżyn i nadmiar czasu to spróbuję Pani sposobu Pani Agnieszko 🙂
Takie jeżyny byłyby super zimą do jaglanek, owsianek, naleśników etc Mniam 🙂 Pozdrawiam! LK
Oooo, tak! pychotka, chetnie zrobie. Czy trzeba uzyc cukru? mozna ksylitol lub stewie lub zadnego cukru? 🙂
Dziekuję za przepis jeżyn mam duzo w ogrodzie na pewno wykorzystam,
wczoraj w ten sposób robiłam borówkę amerykańską
Świetny przepis. Zrobiłam 2 słoiki litrowe. Nie mialam zbyt wiele jeżyn, ale mam sok i jeżyny w soku, na zimę do herbatki. Zagości ten przepis na stałe w moich przetworach zimowych.
Pozdrawiam autorkę przepisu 🙂
Jola 59