Podczas sezonu infekcji wszyscy szukamy naturalnych metod dbałości o zdrowie. Kurkuma, którą cenię i uwielbiam od wielu już lat, została dobrze przebadana naukowo i wiemy już, że świetnie działam antybakteryjnie, przeciwwirusowo i oraz przeciwgrzybicznie. To sprawia, że jest obecnie punktem obowiązkowym w kuchni każdej naturalnie dbającej o zdrowie osoby. Opublikowano wiele niezwykle interesujących badań, które potwierdzają jej fenomenalne właściwości, a jedno z nich znajduje się na przykład tutaj.
Moja naturalna dbałość o zdrowie oraz cudowna kurkuma
Naturalne metody dbania o zdrowie i zwalczania wszelkich infekcji to moja wielka pasja od czternastu lat. Kiedyś chorowałam nieustannie, a antybiotyki przyjmowałam co najmniej kilka razy w roku. Działo się tak do czasu, kiedy ukończyłam 37 rok życia. Byłam tak bardzo zmęczona chorowaniem, że w 2006 radykalnie zmieniłam styl życia, odżywiania się i leczenia. Od tego czasu leczę się i dbam o zdrowie wyłącznie w sposób naturalny. Od 2006 roku antybiotyków nie przyjęłam ich ani razu – nie są mi potrzebne. Moją apteką jest natura. W sposób leczę siebie i moją rodzinę, a to wszystko naprawdę działa! 🙂
Dzielę się zdobytą przez mnie wiedzą i doświadczeniem na tym blogu i w moich książkach, na przykład: „Smak szczęścia”, „Smak wiecznej młodości” czy „Smak zdrowia”. Podchodzę do kwestii zdrowia holistycznie, a każda z moich książek stała się nie tylko bestsellerem, ale jest również longsellerem (sprzedają się niezmiennie od lat). Jestem za to ogromnie wdzięczna! Może tak być dlatego, że opisane w moich książkach metody naprawdę świetnie działają.
Zdrowie i ajurweda
W moich książkach podzieliłam się również przepisem na „Złote mleko” oraz „Pastę z kurkumy”, które stały się ogromnym hitem! Poznałam je wiele lat temu, kiedy zaczęłam praktykować jogę. Metody te stosują jogini od tysięcy lat. Warto podkreślić, że najstarszy żyjący obecnie człowiek na naszej planecie to Swami Sivananda. Ma obecnie 124 lata, przez cały czas regularnie praktykuje jogę i od dziecka jest weganinem. Jest obecnie całkowicie sprawny intelektualnie i fizycznie. Badający go lekarze twierdzą, że jest nie tylko najstarszym, ale również najzdrowszym i najszczęśliwszym człowiekiem świata! Opisałam jego i innych fascynujących ponad stulatków w mojej książce „Menopauza. Podróż do esencji kobiecości” oraz „Smak wiecznej młodości”. W tej ostatniej książce znajdują się wegetariańskie i wegańskie przepisy, bazujące na sposobie odżywiania się najzdrowszych i najbardziej długowiecznych ludzi świata.
Każda osoba, która zaczyna w ten sposób dbać o swoje ciało, umysł i duszę, z biegiem czasu nawiązuje zdrową relację z naturą, zmienia sposób odżywiania się i styl życia. A to prowadzi do zdrowia, wewnętrznego spokoju, witalności i długowieczności. W dzisiejszych czasach jest to nam wszystkim szczególnie potrzebne. Ja ze swojej strony często podkreślam, że królową w mojej kuchni i domowej aptece stała się kurkuma. Bez niej ajurweda i zdrowa kuchnia nie mogą istnieć…
Dlaczego właśnie kurkuma?
Współcześni naukowcy są zdumieni niezwykłymi właściwościami zdrowotnymi kurkumy. Im dłużej ją badają, tym więcej odkryć dokonują. O właściwościach kurkumy opowiadam na filmiku na moim kanale na You Tube. Udowodniono, że kurkuma ma właściwości m.in. przeciwzapalne, antybakteryjne, przeciwwirusowe, przeciwgrzybiczne, antyoksydacyjne, przeciwnowotworowe, żółciopędne, oczyszczające oraz tonizujące. Skutecznie pomaga nam zwalczać wirusy oraz bakterie. To tylko początek jej zdumiewającego działania na ludzki organizm. Nic więc dziwnego, że ta znana ludzkości od tysięcy lat przyprawa stała się ostatnio składnikiem ponad 600 opatentowanych preparatów!
Siła natury.
Dzisiaj w laboratoriach naukowych jesteśmy w stanie potwierdzić to, co lekarze ajurwedy wiedzieli od tysięcy lat. Dzisiaj mamy ogromny wybór leków z apteki, ale wyobraź sobie postawianie obok siebie dwóch „gorących kubków”. Jeden z nich to pełna chemii mikstura z apteki, do której wlewa się gorącą wodę i pypiją, aby „pozbyć się” przeziębienia, grypy czy kataru itd. Tak naprawdę to nie leczy, a jedynie zagłusza przykre dolegliwości. Ja miałam coś takiego w ustach tylko jeden raz, kiedy jeszcze nie znałam naturalnych metod leczenia. A może bardziej dosłownie – ignorowałam je i im nie wierzyłam. Byłam przekonana, że nowoczesny antybiotyk, tabletka czy mikstura z apteki zadziała lepiej i szybciej niż naturalne lekarstwo. Kiedy wzięłam do ust łyk tej chemicznej mikstury wiedziałam, po prostu całą sobą wiedziałam, że to nie może mnie uleczyć. Wiedział to mój instynkt, moja intuicja i mój wewnętrzny głos zdrowego rozsądku, który posiada każdy człowiek – ale nie każdy go słucha. Ja posłuchałam go wtedy, miksturę wylałam do zlewu, a przez kolejne lata dokonywałam fenomenalnych odkryć, które sprawiały, że od 14 lat ani razu nie wzięłam syntetycznych antybiotyków do ust – bo ich zwyczajnie nie potrzebuję.
„Gorący kubek” z apteki zawiera w sobie składniki, które poprawiają samopoczucie, ale czy leczą? Warto poczytać listę skutków ubocznych…
Po przeciwnej stronie możemy postawić „Złote Mleko” (słynny „Golden Milk”), które ajurweda zna od tysięcy lat.
Cud kurkumy.
Kurkuma była znana przez joginów i lekarzy ajurwedy od czasów starożytnych, którzy cenili ją ze względu na wyjątkowe właściwości lecznicze. Kurkuma jest korzeniem, który jest bliskim krewnym również cudownego imbiru.
Przez długie lata ludzie zachodu używali kurkumy jako barwnika do potraw. Kiedy jeszcze żyłam w mrocznych czasach mojej własnej ignorancji i niewiedzy, często słyszałam, że kurkuma jest tylko i wyłącznie.. żółtym barwnikiem. Ostatnie lata wnikliwych badań dowiodły, że kurkuma jest absolutnym fenomenem medycznym. Zawiera w sobie unikalne składniki, która posiadają właściwości antynowotworowe i przeciwzapalne. Genialnie oczyszcza wątrobę i nerki, a jak wiadomo bez sprawnie funkcjonujących tych organów trudno jest w ogóle mówić o zdrowiu i dobrym samopoczuciu. Kurkuma ma również właściwości regulujące poziom cholesterolu, pomagające usuwać toksyny z organizmu, usuwa z niego śluz i uzdrawia. Wspomaga również prawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego.
Kurkuma przyjmowana w odpowiedni sposób leczy zapalenia stawów i generalnie je wzmacnia. Być może właśnie dlatego widok stuletniego jogina stojącego na głowie, nie był i nadal nie jest szczególnie zadziwiający. „Złote mleko”, które zawiera kurkumę, od starożytności było napojem joginów.
Jakiej kurkumy używać?
Kurkumę możemy używać na wiele różnych sposobów (oczywiście najlepiej jest wybierać ekologiczną!). Można już kupić kurkumę świeżą, w korzeniu. Można dodawać ją suszoną, nawet do koktajli. Można kupić suszone kłącza kurkumy i samemu je zmielić w domu. Ja tak właśnie robię – wtedy mam pewność, że kurkuma jest czysta, bez żadnych dodatków. Niektórzy naukowcy twierdzą, że aby uwolniła swoje zdrowotne właściwości powinno się do niej dodawać odrobinę czarnego pieprzu.
Lekarze ajurwedy nauczają, że aby kurkuma optymalnie uwolniła swoje właściwości zdrowotne, należy ją poddać ją procesowi gotowania – niewielką ilością wodą, przez co najmniej 7- 8 minut. Warto ją również połączyć z tłuszczem: mlekiem roślinnym lub odrobiną masła klarowanego. Wtedy optymalnie działa na organizm. Dla ułatwienia podaję Wam przepis na fenomenalną Pastę z kurkumy – wiele lat temu nauczył mnie jej mój znajomy lekarz ajurwedy. Warto mieć ją w lodówce podczas jesiennych i zimowych dni, kiedy chcemy wzmocnić organizm lub pozbyć się przeziębienia!
Pasta z kurkumy – sekret mistrza Ajurwedy
Jak już wcześniej pisałam kurkuma sama w sobie jest absolutnie bezcennym lekiem. Aby jeszcze pełniej mogła uwolnić wszystkie swoje prozdrowotne właściwości, zaleca się gotowanie jej w wodzie przez co najmniej 7-8 minut. Idealnym rozwiązaniem jest więc przygotowanie Pasty z kurkumy, której większą ilość możemy przechowywać w lodówce, przez 2 do góra 3 tygodni. Po 21 dniach pasta staje się niezdatna do użytku. Można to poznać po lekko metalicznym zapachu. Ja do mojej pasty z kurkumy od razu dodaję czarny pieprz i suszony imbir, aby wszystkie cenne składniki były lepiej absorbowane przez organizm.
Pastę z kurkumy przechowujemy w szklanym pojemniku – plastikowy nie nadaje się do tego.
Składniki:
2- 3 łyżki kurkumy w proszku (najlepiej ekologicznej!)
1/2 szklanki wody (lub trochę więcej)
2 – 3 szczypty mielonego czarnego pieprzu
2-3 szczypty suszonego imbiru (proszek)
Wykonanie:
Wodę doprowadź do wrzenia i dodaj kurkumę, pieprz oraz imbir. Gotuj mieszając, aż powstanie gęsta pasta. Wrzenie (lekkie gotowanie się) musi trwać co najmniej 7-8 minut. W razie potrzeby, jeśli pasta stanie się zbyt gęsta, dodaj więcej wody, a jeśli jest zbyt rzadka dodaj więcej kurkumy. Oczywiście musisz bacznie uważać, aby masa nie przypaliła się!
Gotowa pasta powinna być gęsta, ale nie za bardzo. Wyczuj konsystencję, aby z łatwością nadawała się do użycia. Gotową pastę przełóż do szklanego pojemnika i przechowuj w lodówce.
Pastę z kurkumy możesz dodawać do „Złotego mleka”, ale również do wszelkich innych dań, jak również koktajli!
Oto kilka zdrowotnych możliwości wykorzystania pasty z kurkumy:
Ból gardła, szczególnie śluz / flegma, która utknęła w gardle:
Weź około ½ łyżeczki gęstej pasty z kurkumy i zrób z niej małą kulkę. To będzie Twoja naturalna tabletka 🙂 Umieść ją w tylnej części gardła i połknij, popijając szklanką ciepłej wody. Jeśli pasta jest zbyt rzadka, aby zrobić z niej kulkę, po prostu nabierz ją łyżką i popij ciepłą wodą 🙂
Można to powtórzyć kilka razy dziennie, a przy ostrych infekcjach nawet kilkakrotnie co godzinę, później już rzadziej.
Problemy ze stawami, bóle, skrzypienie, sztywność stawów:
Pij co najmniej 1 szklankę Złotego Mleka codziennie przez 40 dni.
Problemy z trawieniem:
Kurkuma ma naturalne działanie przeciwgrzybiczne (idealna np. do zwalczania grzybów Candidia!). Yogi Bhajan zalecał spożywanie naturalnego jogurtu (może być również dobry kefir) z kawałkiem banana i 1 łyżeczką pasy z kurkumy.
Tak wygląda przygotowana „Pasta z kurkumy”:
Złote Mleko – idealne lekarstwo
Działa anty-nowotworowo, wzmacniająco, przeciwzapalnie i przeciwdepresyjnie. Idealne na przeziębienie i wychłodzenie. Z dodatkiem korzenia imbiru ma działanie rozgrzewające i jest genialne na wszelkie infekcje. Wzmacnia organizm, podnosi odporność, poprawia samopoczucie oraz nastrój! Złote mleko to idealny napój na wieczór! 🙂
Składniki:
- 1 łyżeczka pasty z kurkumy / najlepiej ekologicznej (możesz również użyć kurkumy w proszku)
- 1 szklanka mleka roślinnego
- szczypta mielonego czarnego pieprzu
- 1 łyżeczka masła klarowanego lub oleju migdałowego (olej kokosowy ma działanie wychładzające)
- jasny miód – ilość do smaku
- mój napój wzbogacam o imbir, cynamon, kardamon lub odrobinę gałki muszkatołowej – bardzo zdrowo i pysznie! 🙂
Wykonanie:
- MLEKO. Do przyrządzenia „Złotego Mleka” używało się kiedyś niepasteryzowanego mleka krowiego. Mleko, które obecnie kupujemy w sklepach nie ma już niestety tak dobrych właściwości. Zawiera szkodliwą laktozę i kazeinę. Powoduje „zaśluzowanie” organizmu. Nie jest to zdrowe! Dlatego ja używam mleka roślinnego (np. migdałowe, konopne, owsiane, ryżowe, jaglane). Sama robię mleko roślinne (przepisy na domowej roboty mleka roślinne są w mojej książce „Smak ZDROWIA”), a jeśli kupuję, to wybieram mleko niesłodzone, z możliwie jak najlepszym składem. Trzeba uważnie czytać skład na opakowaniu, bo nie każde mleko roślinne jest zdrowe.
- Tłuszcz. Boimy się go, ale ajurweda zaleca spożywanie dobrych tłuszczów, które są absolutnie niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania ludzkiego organizmu. Odpowiednia ich ilość wpływa nie tylko na nasze zdrowie, ale również wygląd skóry, włosów i paznokci, dobre funkcjonowanie układu hormonalnego, a także na nasze nastroje, emocje, i ogólną odporność psychofizyczną. Warto również pamiętać, że tłuszcze zwierzęce działają dokładnie odwrotnie – szkodzą. Do Złotego Mleka oryginalnie zaleca się używanie masła klarowanego lub oleju migdałowego, ale można użyć również niewielką ilości oleju sezamowego, kokosowego, konopnego, z ostropestu lub z wiesiołka. Tych olejów nie dodajemy do wrzątku, ale do przestudzonych naparów! Olej kokosowy ma działanie wychładzające.
- Miód. Najlepiej jest wybrać miód lipowy, akacjowy, wielokwiatowy czy spadziowy. Dodajemy go dopiero wtedy, gdy mleko przestygnie, bo wysokie temperatury niszczą jego działanie lecznicze. Jeśli unikasz cukru i zbędnych kalorii, to możesz dodać cukier ze stewii.
- No to do roboty! Jeśli nie masz „Pasty z kurkumy” i używasz mielonej kurkumy, to najpierw w małym rondelki zagotuj wodę, dodaj kurkumę i gotuj na średnim ogniu przez 8 minut (kurkuma musi lekko się gotować). Jeśli używasz Pasty, to możesz pominąć ten proces. Wtedy nie musisz używać wody, wystarczy, że podgrzejesz mleko, dodasz Pastę z kurkumy oraz miód i tłuszcz. Gotowe.
- Istnieje mnóstwo modyfikacji Złotego Mleka. Na przeziębienia dodajemy do niego utarty lub pokrojony na kawałki korzeń imbiru. Taką wersję lubię najbardziej! Ważne jest, by taki napar przecedzić przez sitko. Uwaga – silnie rozgrzewa!
- Niektóre źródła podają, że dobrze jest łączyć kurkumę z odrobiną mielonego czarnego pieprzu, aby jej właściwości były jeszcze lepiej przyswajalne – ja czarny pieprz od razu dodaję do mojej wersji Past z kurkumy i sprawa jest załatwiona 🙂
Przepis na „Złote mleko w wersji De Lux” oraz inne zdrowe mikstury lecznicze znajdują się w mojej książce „Smak zdrowia” 🙂
Życzę Wam wspaniałych kulinarnych eksperymentów i dużo zdrowia!!!! 🙂
Z miłością,
Agnieszka
Więcej zdrowych porad oraz lekki i prostych przepisów na cztery pory roku znajdziesz w mojej książce pt. „DOM pełen miłości”.
Moje książki „Smak zdrowia”, „Smak szczęścia”, „Smak życia” i „Smak miłości” w 2019 roku zostały docenione specjalną nagrodą „Herbapol Esencja Natury” w kategorii „Natura i smak”.
Więcej informacji na temat technik uważności, spokoju i mocy znajdziesz w moich książkach, na przykład „Twoja wewnętrzna moc – jak żyć dobrze w niespokojnych czasach”, „Dobrostan”, „Miłość. Ścieżki do wolności”, „Pełnia życia” czy „Słowa mocy”.
Dostępne są również AUDIOBOOKI moich książek oraz wyjątkowe karty afirmacyjne „Dobrostan”.
Zapraszam na moje cykliczne webinary „Moc świadomości”, które w 20022 zostały nagrodzone specjalną złotą statuetką myVOD dla najlepszych webinarów.
Moja najnowsza książka „Ścieżki duszy. Astrologia dla zrozumienia siebie i swoich bliskich” jest już dostępna w przedsprzedaży! ?
Pani Agnieszko!
od miesiąca myślę o Pani i jak zadać Pani pytanie o Złotym Mleku.A tu dzisiaj odpowiedż sama przyszła.Skąd Pani wiedziała????????
Super. Z serca dziękuje . Na pewno wszystko wprowadzę w domu.
Wdzięczność jaką teraz czuję i radość jest wielka. Dziękuje i pozdrawiam. Bardzo ciepło o Pani myślę . Ogromny , szczery szacunek.Czuje się prawdziwe zaangażowanie i ogrom bezinteresownej pracy. Dziękuje .
Mam jeszcze jedną prośbę. Gdyby Pani kiedyś pisała o znaczeniu Aniołów w życiu człowieka , proszę napisać modlitwę o uzdrowienie. Czuję , że pomoże .Zyczę Bożych Swiąt dla całej Pani rodziny.
Bardzo dziękuję i ciepło pozdrawiam 🙂
Dzień dobry , czy takie metody można stosować w trakcie karmienia piersią?
Pozdrawiam serdecznie 🙂
kolejny cudny wpis pełen dobrej energii i bezcennej wiedzy, dziekuje Pani Agnieszko 🙂 inspiruje mnie Pani do lepszego zycia i dbania o moje dzieci i męża 🙂
Smak Miłości wciagnęłam własnie czekam na Smak Szczęścia – dziekuje raz jeszcze 🙂
aaa i mam problem, bezglutenowe otręby owsiane 🙁 nie ma, nigdzie nie potrafie znależć, proszę o pomoc
Witam, ja znalazłam płatki owsiane bezglutenowe w sklepie internetowym ekolubek.pl w zakładce dieta bezglutenowa, pozdrawiam
Pani Aniu, nie liczyłam na odpiwiedz a tu taka niespodzianka – pieknie dziękuję 🙂
Witam,chciałam podpytać dlaczego na jednym z opakowań kurkumy widnieje napis „Don’t eat uncooked”? Czy oznacza to, że jednak należy gotowac kurkumę, a nie spożywać wymieszaną np. z miodem, pieprzem, sokiem z cytryny i woda? Będę wdzięczna za podpowiedź ?
Dziękuję bardzo! 🙂 Ja również kupuję przez Internet! 🙂
Pani Agnieszko jestem osobą, która zaczyna raczkować w świecie medycyny naturalnej oraz świadomego zdrowego (szeroko rozumianego) życia. Inspiracją do zmian jest moja półroczna córeczka, ponieważ nie chcę popełnić takich błędów wychowawczych i żywieniowych jak za starszym synem. Co do złotego mleka czy innych mikstur z kurkumy mogę je stosować podczas karminia piersią? Dziękuje za wspaniałego bloga, który jest dla mnie motorem oraz przewodnikiem do zmian i świadomego życia. Życzę dużo szczęścia.
Pani Magdo, nigdy nie słyszałam, że podczas karmienia piersią kurkuma jest nie wskazana, a znając jej dobroczynne właściwości jestem przekonana, że będzie wspierałam Pani i maleństwo. Dziękuję za ciepłe słowa i bardzo serdeczne pozdrawiam całą rodzinę 🙂
Witaj Agnieszko:)
Siedzę sobie w kuchni, dom pachnie puree ziemniaczanym a ja ( jak co dzień) zaglądam do Twojego bloga i co dziś widzę?! KURKUMA w roli głównej!!! A co w moim garnku z ziemniakami – kurkuma właśnie i masełko i odrobina wody i kawałek cebuli i cudowny aromat. O kurkumie wiedziałam już troszkę, uwielbiam ją i daję prawie do wszystkiego ,ale dziś dzięki Tobie Agnieszko bogatsza jestem o nową wiedzę:)
Dziękuję Ci, że dzielisz się z nami tą wspaniałą wiedzą jaką masz. Dziękuję za mantry, za mądrości o życiu, jedzeniu, porządkach w szafie, o cudownym przeglądzie wiosennej mody i wielu, wielu innych cennych jak złoto (niczym nasza dzisiejsza bohaterka kurkuma) informacji. Dziękuję Ci wreszcie za to, że jesteś i za to jaka jesteś:)
Ślę uśmiechy i pozdrowienia, Magdalena
Z całego serca dziękuję za tyle ciepła i dobrej energii! 🙂 Pozdrawiam serdecznie!!! 🙂
Właśnie podczas noworocznej wycieczki dopadło mnie jakieś przeziębienie. Pastę z kurkumy już przygotowałam i będę się nie wspierać. Dodaje od wczoraj do wszystkiego – do kawy, mężowi do herbaty, do jedzenia. Wierzę że w ten sposób przegonię chorobę!
Pani Agnieszko, czy zlote mleko trzeba pic tylko przez okreslony czas czy w dobie covid19 mozna pic non stop na wzmocnienie odpornosci?
Można pić cały czas – jogini piją Złote mleko codziennie, całymi latami – to nasz sposób na zdrowe i elastyczne stawy co najmniej do 100 urodzin!!! 🙂
Witam
P. Agnieszko mam pytanie odnośnie pasy z kurkumy z pani książki „Smak Zdrowia ” w podanym przepisie są tylko dwa składniki . Porownując przepis z bloga różnią się one od siebie składnikami . Więc mamy pytanie który przepis jest dobry?
Pani Agnieszko, jak zawsze potrafi pani zaskoczyć !!! Bardzo ciekawy wpis i coś o czym nie wiedziałam. Zaraz robię pastę, będę korzystać z tego eliksiru jak i z innych, które pani podała 🙂 W lodówce stoi już naturalny antybiotyk, oraz cudowna mikstura pani mamy, którą uwielbiam i prawie codziennie dodaję do jedzenia. Dzisiaj polałam nią gotowane warzywa, które nabrały wspaniałego smaku. A teraz znowu gotowiec, do szybkiego zastosowania. Dziękuję, że pani dzieli się tymi wspaniałościami :))) Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję bardzo!!! 🙂 Przesyłam ciepłe pozdrowienia!!!! 🙂
W całej treści ww artykułu popieram Pania Pani Agnieszko, ja do każdej maki przy pieczeniu ciasta czy nalesników dodaje kurkume , do kazdej zupy i tez uwazam ze smaki musza byc zrównowazone. Pozdrawiam
Dziękuję i ciepło pozdrawiam! 🙂
Pani Agnieszko,
Dziękuję za, jak zwykle, ciekawy i wyczerpujący post. Ja rownież słyszałam o tym, że dodatek odrobiny ostrej przyprawy wzmacnia dobroczynne działanie kurkumy.
Chciałabym przy okazji prosić o polecenie książki, która pozwoliłaby poznać dogłębniej filozofię ajurwedy.
Pozdrawiam serdecznie,
Bardzo dziękuję! 🙂 Jeśli chodzi o jednak książkę o ajrwedzie to szczerze mówiąc nie wiem co polecić, ponieważ czytałam ich kilka i wiedza w nich zawarta uzupełnia się. Trudno jest mi wskazać tylko jeden tytuł… Zastanowię się i dam znać!
Ciepło pozdrawiam! 🙂
Pani Agnieszko,
również prosiłabym o polecenie książek – mogłaby Pani nawet wymienić je wszystkie!
Pozdrawiam ciepło 🙂
Pani Agnieszko,
Dodawałam kurkumę do potraw wg Pani przepisów jednak mam po niej wzdęcia, czy moze być tak, ze organizm musi sie przyzwyczaić?
Pozdrawiam
Nie jestem pewna, czy to przez kurkumę, ponieważ ta przyprawa właśnie wspiera prawidłowe trawienie. Być może miała z tym Pani problemy – w takim razie może kurkum coś właśnie”ruszyła”.
Warto więc przeczekać ten dyskomfort 🙂
Pozdrawiam serdecznie! 🙂
Dziekuje Agnieszko .. nasza cudowna kobietko , nawet nie wiesz jak wielu kobieta pomagasz tym ze dzileisz sie z serca tym wszystkim co wiesz …wdzeczna jestem za to ze jestes … pozdrawiam cieplutko duzo milosci dla Ciebie i wszystkich bliskich : *
Dziękuję! Love 🙂
Czy zlote mleko mogą pić dzieci? Jeśli tak, to od jakiego wieku?
Pani Agnieszko, bardzo dziękuję za kolejny cenny wpis 🙂 Zawsze czekam na nie z niecierpliwością. Dużo się od Pani uczę. I nie mam na myśli jedynie sekretów i odkryć kulinarnych ale przede wszystkim nastawienie i umiejętność radości i kochania życia 🙂
Chciałam się zapytać czy kurkuma jest dozwolona dla kobiet w ciąży? Spodziewam się Maluszka i zastanawiam się czy większe ilości tej przyprawy nie zaszkodzą Małemu 🙂
Przy okazji dziękuję za starszy wpis o czosnku niedźwiedzim, właśnie się u mnie pokazał i jutro po raz pierwszy będę robić pesto 🙂
Pozdrawiam Panią bardzo serdecznie i wiosennie, przesyłam dużo ciepła i miłości 🙂
Witam. Ja gdzies czytalam, ze kurkuma nie jest polecana w ciazy ze wzgledu na oczyszczajace wlasciwosci. Pozdrawiam
Nie wydaje mi się to możliwe. Wszystkie kobiety w Indiach podczas ciąży jedzą naprawdę spore ilości kurkumy 🙂
Robiłam z Pani przepisu miksturę na infekcje z propolisem, miodem, kurkuma i imbirem. Dziękuję za kolejne inspiracje 🙂 Mój skarb lubił bardzo przy infekcji tą miksturę sobie podjadać, a ja cieszyłam się że tyle kurkumy przemycam. Świetna przy infekcjach, katarkach a nawet przy grypie, ale niestety jak miał paciorkowe zapalenie gardła to go piekło. Jeszcze zanim pojechaliśmy na badanie stwierdzające paciorkowca wiedziałam, że to już nie przelewki skoro tak go bolało po tym. Dzięki temu może szybciej udaliśmy się do lekarza.
Pozdrawiam,
Magda
Pani Agnieszko,
Myślę że warto dodac informację o tym,że kurkuma lepiej się wchłania w obecności piperyny zawartej w pieprzu (wystarczy szczypta). Wiele żródeł podaje ze absorpcja kukrkuminy poprawia się o…2000%!
No i podkreslić fakt,że nalezy ją tez spozywać w obecności dobrego tłuszczu. Biorąc pod uwage te dwa fakty,polecam koktajle 🙂
Ja co rano piję koktajl banan+jarmuż+mleko roślinne+kurkuma+łyzka oleju kokosowego+szczypta pieprzu.
Polecam i pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję 🙂 Ale to wszystko przecież już napisałam przecież w tekście. Pieprzy jest potrzebny, jeśli nie gotujemy kurkumy przez co najmniej 8 minut.
Ciepło pozdrawiam! 🙂
Uwielbiam kurkumę! 🙂 Olej kokosowy, kurkumę, pieprz i chili dodaję niemal codziennie do potraw. Taki zestaw baaardzo mi smakuje i ciągle mi się nie nudził 🙂
Bardzo interesujący i mądry ( jak zwykle ) wpis <3
Dziękuję bardzo za ten artykuł:) i proszę o podpowiedź, jaka pora dnia jest najlepsza na picie Złotego Mleka?
Czy ze względu na rozgrzewające właściwości rano, czy ze względu na mleko (polecane kiedyś przez zaśnięciem na dobry sen) wieczorem? Z góry dziękuję za podpowiedź
Uwielbiam Pani wpisy. Sledze bloga co dzien i az przebieram nogami gdy widze nowy wpis, jak zwykle madry, poparty dowodami, cieply, pisany naszym zwyczajnym kobiecym jezykiem. Odkad jestem tu z Pania, od sierpnia, moje zycie prawie doslownie ,,stanelo na glwie”. Medytuje, i to dla przyjemnosci a nie z obowiazku, staram sie zyc swiadomie, cwicze rytualy, gotuje zdrowo dla meza i dzieci (pasztet z marchewki chca jesc co dzien:-) ),pilnuje faz ksiezyca, wyciszam ped mysli i wybieram te tworcze i wspierajace, zupelnie inaczej patrze na swiat – widze jego piekno w kazdym wymiarze, drzewko wielkanocne juz stoi w przedpokoju ubrane w piekne przeslania, wiosenne oczyszczenie serca trwa od wczoraj a jego skutki opisuje w prowadzonym systematycznie dzienniczku mojego wlasnego rozwoju duchowego. Teraz czekam na rozkwit przyrody zeby przeprowadzic ,,akcje ziola”:-) i ruszam w zycie z kopyta 🙂 w kazda niedziele rozmawiam z Bogiem podsumowujac caly tydzien i zawsze dziekuje za tak wspanialego przewodnika na sciezce mojego. ,,powrotu do domu” jakim jest Pani. Jutro zrobie paste z kurkumy a teraz zmykam spac bo tak sie wciagnelam w czytanie, ze przegapilam 22:-) . Dziekuje, dziekuje, dziekuje:-)
Pani Agnieszko,
Dziękuję za świetny i jak zwykle pouczający wpis, poproszę tylko o informacje, jak zweryfikować, że kurkuma, którą chcę zakupić to ta najlepsza, a nie „podróba”, co poza aromatem będzie świadczyło, że w rękach trzymamy przyprawę wartą zakupu?
Dziękuję i Pozdrawiam!
Urszula
Witam Pani Agnieszko,
Czy jest mozliwosc zrobienia złotego mleka w wersji wegańskiej?Jakie moglyby byc uzyte zamieniki?
Dziekuje i Pozdrawiam
Wersja wegańska jest przecież jak najbardziej opisana w tekście! 🙂
Pozdrawiam serdecznie! 🙂
No to dzisiaj mam pracowite popołudnie…. będzie złote mleczko i pasta…. Przetestuję na moim 3 letnim synku… Przedszkole strasznie daje się nam we znaki z wszystkimi wirusami latającymi dookoła… Może to pomoże mu lepiej niż inne syropki 🙂
Witam, czy złote mleko należy podgrzać ? czy po prostu wymieszać składniki ? W moim odczuciu bardziej przyjemny i korzystny jest sposób na ciepło.
Już nie wiem czy pod wpływem Pani tekstów, czy wyczytałam to gdzie indziej, od jakiegoś czasu dodaję kurkumę do wszystkich zup, do warzywnych gulaszy, leczo. Za każdym razem gdy wsypuję złoty proszek czuję jakbym dodawała swoją miłość i nią karmiła moich najbliższych.
Na ostatnią gwiazdkę kupiłam sobie Smak szczęścia, lubię wybierać sobie sama prezent, chociaż jeden, żeby był najlepszy. Ale… od moich chłopaków dostałam w prezencie pozostałe Smaki. Ależ było radości:))
może nie na temat wpisu, ale pięknie Pani wyglądała wczoraj w topChef 😉
pozdrawiam
Świetny artykuł:) wczoraj miałam przyjemność zobaczyć Panią w Top Chef:) ślicznie Pani wyglądała:) Bardzo ładnie pani układa włosy:) tak, że są uniesione nasady:) zdradzi panie sekret jak to się robi?:)wiosennie pozdrawiam:)
Z przyjemnością wykorzystam Pani przepis na pastę z kurkumy do mojego ulubionego napoju z imbirem, cytryną i miodem, do którego do tej pory dodawałam kurkumy w proszku. To taki mój złoty napój czasami łączony z zieloną herbatą, który samym swoim kolorem poprawia mi nastrój a poza tym rozgrzewa i uodparnia. Pijąc go codziennie sezon grypowy przetrwałam bez najmniejszej infekcji mimo kontaktu z wieloma chorymi.
Bardzo dziękuję za wpis o mojej ulubionej przyprawie, no i za całego inspirującego bloga. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Witam. Ostatnio bardzo dużo mówi się o kurkumie. Stasuję Pani przepisy, zrobiłam pastę z kurkumy. Później usłyszałam w mediach, że nie wolno kurkumy gotować bo traci swoje właściwości. Można się w tym pogubić.
Pozdrawiam.
To jest nie prawda – gotowana kurkuma zwiększa swoje właściwości, podobnie jak mnóstwo innych przypraw leczniczych.
Pani Agnieszko kochana, dziękuję pięknie za kolejny ciekawy artykuł. I dziękuję za to, że Pani jest:-), dzieli się swoją wiedzą, doświadczeniami i uczuciami. To niesamowite ile zmian wprowadziłam dzięki temu, że poznałam Panią, Pani bloga, książki. Dzisiaj dostałam w prezencie Pani książkę Smak Świąt, ostatnia której mi brakowało, a którą bardzo chciałam mieć. Teraz na mojej półce leży komplet Pani książek, uwielbiam do nich zaglądać i czytać, nie tylko kiedy chcę coś ugotować:-). Do tej pory to ja kupowałam książki Pani autorstwa w prezencie bliskim, a teraz to wróciło:-). Niedługo też zaczynam ćwiczyć razem z Panią jogę dzięki rewelacyjnej płycie. Włączyłam ją sobie kilka razy i od tego momentu mój Synek chce żebym włączała ją jak najczęściej:-), Pani fantastyczny spokój udzielił się również jemu:-).
Ściskam Panią ciepło i pozdrawiam.
Witam, chciałam spytać o świeży korzeń kurkumy. Ostatnio udało mi się kupić i nie wiem dokładnie jak mam z nim postępować. Dziękuje i pozdrawiam gorąco.
Pani Agnieszko czy wiadomo coś Pani na temat spożywania kurkumy podczas karmienia piersią? Czy mogłaby Pani polecić jakieś źródła (literatura,internet) na temat żywienia dla matek karmiących? Z góry dziękuję i pozdrawiam 🙂
Pani Agnieszko, gdzie można kupic korzeń kurkumy? Wszędzie szukam i nic. Spotykam tylko sproszkowany.
Też jestem zachwycona leczniczymi właściwościami kurkumy i często z niej korzystam zamiast używać środków przeciwbólowych czy przeciwzapalnych. Złotego Mleka jeszcze nie robiłam, ale na pewno skorzystam z przepisu.
Pozdrawiam serdecznie.
PS. W kurkumie jest zawarta dobroczynna kurkumina, a nie kumaryna
Jutro robie eliksir szczęścia ✌️?
Pani Agnieszko!
Kilka dni temu natrafilam na Pani bloga i jestem pod ogromnym wrażeniem Pani wiedzy i spektrum zainteresowań. Nie wiem gdzie do Pani napisac, ale chcialam zapytac Pania o radę w sprawie odzyskania energii, regulacji procesów w ogranizmie i odbudowania go po ciężkiej chorobie. Dwa lata temu poważnie zachorowałam na guza nadnercza, ktory nieprawidłowo diagnozowany przez półtora roku rozregulował mi cały układ hormonalny a tym samym cały organizm. Lekarze swoimi terapiami doprowadzili mnie także do objawów lękowych a guz swa aktywnoscia do bezsennosci. Obecnie jestem po operacji usuniecia zmiany, odstawiłam wszelkie leki (oczywiscie pod kontrola lekarza) i teoretycznie z endokrynologicznego punktu widzenia jestem juz zdrowa. Rozpoczelam aktywnosc fizyczna, chodze na joge i fitness. Od dwoch dni rozpoczynam dzien od Pani rytuałow tybetanskich. Myslę, że regularny wysiłek fizyczny pomoże mi uregulowac organizm. Niestety uczucie napiecia, bezsennosc ciagle mi towarzysza. Czy w swej ogromnej wiedzy i doswiadczeniu jest Pani w stanie polecic mi naturalne produkty, wzmacniajacy sposob zywienia, rytualy wyciszajace, medytacje ( nie mam o tym pojecia) i inne sposoby , ktore Pani przychodza do glowy?? Naprawde duzo przeszlam w ostatnim okresie i chcialabym byc z powrotem pelna energii i optymizmu osoba a bez regeneracji czerpanej ze snu jest to bardzo trudne.
Z gory dziekuje za rady i pozdrawiam jest Pani niesamowita
Gosia
Witam serdecznie
Jesli mogę dorzucić w temacie mleka kurkumowegeg to prosze: 2 kubeczki mleka, łyżeczka kurkumy,1/4 łyżeczki imbiru, cztery rozgniecione ziarna czarnego pieprzu, laska cynamonu. Wszystko ogrzewac na wolnym ogniu ok 5min. Ostudzić dodać miod do smaku
a paste robie z kurkumy, wody i mielonego czarnego pieprzu. Złote mleko wygląda tak:1/4 łyżki pasty, kubem mleka migdalowego, łyżeczka oleju kokosowego i miód. Polecam
Na zakonczenie niezastąpiona maseczka kurkumowa:
1 łyżeczka kurkumy
1lłyżeczka miodu
1 łyżeczka mleka lub jogurtu
Musi miec dość gęstą konsystencje żeby utrzymac się na twarzy (mozna ja rowniez nałożyć po oczy)
Polecam i pozdrawiam
Witam Pani Agnieszko, Chciałam Pani powiedzieć, że jest Pani dla mnie inspiracją w podróżach kulinarnych alei także duchowych, czytam z zapartym tchem Pani bloga. Zaciekawiła mnie dieta niełączenia, kiedyś o niej słyszałam ale nie maiłam pojęcia jak niesamowity wpływ wywiera na nasze życie. Mam tylko 1 pytanie , bardzo lubię chleb z samych ziaren ( plus niewielka ilość płatków owsianych) czy taki chleb zaliczać do węglowodanów ?A taką domową wędlinkę z czym Pani radzi jeść ? Pozdrawiam gorąco !!! Jutro lęcę po Pani książkę;-)))
Kurkumę znam i bardzo często stosuję w mojej kuchni 🙂 . Po przeczytaniu tego postu (który spadł mi chyba z nieba droga Agnieszko 🙂 ) kurkuma stanie się codziennym gościem również w kuchni mojej mamy, która ma ogromny problem ze stawami, szczególnie z nadgarstkiem, którego nie może wyleczyć od 6-miesięcy! Dziękuję Ci za to jak pięknie i chętnie przekazujesz swoją niezwykłą wiedzę, ja bardzo często z niej korzystam 🙂 dzięki temu moje życie nabrało innego wymiaru, zmieniłam się baaardzo!!! Z zakompleksionej, zdesperowanej, niewierzącej w siebie osoby stałam się chyba najbardziej pozytywną i silną psychicznie i fizycznie osobą w mojej rodzinie. Wiem jak to niewiarygodnie brzmi, ale to czysta prawda 🙂 . Człowiek w naturalny sposób bierze to dobro, które Ty przekazujesz cudowna osobo 🙂 ! Jesteś wielka!
Mam jeszcze pytanie dotyczące syropu z chrzanu, jak długo można go przechowywać w lodówce? Pozdrawiam gorąco ze słonecznego dziś Białegostoku 🙂 .
DZień dobry, Pani Agnieszko!
Wielkie dzięki za cudne pomysły kurkumowe i ten super-antybiotyk z innego wpisu ( cebula, czosnek, goździki, anyż itd.)
Te super-naturalne wręcz magiczne mikstury szybciutko moją 13miesięczną córeczkę z przeziębienia! Czekam na więcej wpisów dotyczących rodziców i dzieci – czytam wszystkie działy w Pani blogu – są naprawdę bardzo ciekawe! DZiękuję i pozdrawiam.
Czy zamiast oleju migdałowego można dodać olej kokosowy? 🙂
Witam serdecznie czy o paste z kurkumy oraz kuracje na przeziebienie mogą stosować mamy karmiące piersią?
Pozdrawiam
Dziekuje za przypomnienie cudownych wlasciwosci kurkumy. Sama pisalam prace magisterska o kurkumie i bylam pod ogromnym wrazeniem jej wlasciwosci. Przeczytalam wiele badan naukowych i rzeczywiscie pieprz a raczej zawarta w nim piperyna i tluszcz zwiekszaja wchlanianie kurkumy do organizmu. Sama najczesciej uzywam kurkume w formie curry do nalesnikow ze szpinakiem beszamelem i kurczakiem. Pyszotka.
Pozdrawiam.
Dziękuje za bardzo ciekawy wpis! Czy do złotego mleka można użyć olej lniany lub rzepakowy?
Pani Agnieszko,czy przepis na zlote mleko,mozna zmodyfikowac?zastepujac mleko krowie mlekiem zrobionym samodzielnie,roslinnym?Wlasnie jaka jest Pani opinia na temat picia mleka krowiego?pozdrawiam serdecznie.
Pani Agnieszko!
Dziękuję za kolejną opcje na wspierającą me ciało i ducha miksturę.
Pojawiły mi się pytania techniczne:
1. Czy Złotym Mlekiem mogę się raczyć przez okrągły rok, czy też należy robić przetrwy (np. latem, bo dużo słońca, ze względu na ciążę albo inne specyficzne schorzenia, etc.)?
2. Czy Pastę można mrozić? Zdarza mi się, że często wyjeżdżam, i to niestety w sposób nieregularny, a poporcjowanie Pasty i mrożenie by mi ułatwiło sprawę.
Raz jeszcze dziękuję, kłaniam się przedświątecznie i życzę zdrowia oraz radości i lekkości 🙂
M.
Pani Agnieszko,
jestem stałą czytelniczką Pani bloga, uwielbiam Pani podejście do życia i wspaniałe przepisy (zwłaszcza syrop z chrzanu).
Dopadło mnie jakieś przeziębienie a tu tyle roboty przed świętami, zaraz robię Złote Mleko 🙂
Uwielbiam Panią 🙂
Serdecznie pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt Wielkanocnych
Agata
Do Gosi
Witaj jeśli masz ochotę podaj mi swojego maila , sama jestem w bardzo podobnej sytuacji do twojej i chętnie podpowiem co robiłam i co robię w tym trudnym okresie chorobowym
Pozdrawiam
Kochana Agnieszko,
wlasnie boli mnie gardlo, lecze juz dlugo zatoki, ostatnio plucze olejem, dzisiaj wyprobuje kurkume, ktora od lat dodaje do wiekszosci potraw. Agnieszko czy masz jakies sposoby na pozbycie sie gronkowca zlocistego? Wlasnie otrzymalam wyniki wymazu z pochwy i oczywiwcie proponuja mi terapie antybiotykowa, bo co innego lekarz moze zaproponowac? Ja jednak absolutnie nie moge antyb., bo mam pozniej problemy z grzybicami, no i kto wie czy taki gronkowiec nie przyplatal mi sie po ostatnim porodzie, gdzie oczywiscie dostalam antyb. Slyszalam o olejku z oregano, jakbys miala jakas tajemna wiedze (bo tej Ci przeciez nie brakuje) jak podniesc odpornosc i pozbyc sie tego pasozyta to bede wdzieczna.
Pozdrawiam goraco,
Agnieszka
Właśnie zrobiłam pastę. Choć kurkuma od ponad roku gości w mojej kuchni nie wiedziałam,że ma taką goryczkę;)nie przeszkadza mi to bynajmniej aczkolwiek podając ją mężowi łasuchowi:) dodam odrobinę miodu.
Pozdrawiam i życzę Cudownych Świąt Wielkiej Nocy.
W moim domu kurkuma od dawna gości i w kuchni. Jest smaczna, aromatyczna i co ważne zdrowa, ma również zbawienny wpływ na metabolizm. Dziękuje za ten artykuł.
Pani Agnieszko, ile czasu trzeba gotować pastę żeby zgęstniała?
Od jakiegos czasu czytam pani bloga i bardzo lubie to miejsce. Sama interesuje sie zdrowym odzywianiem i stylem zycia i wprowadzam to do mojej kuchni i zycia.
Co do samej kurkumy, czytalam o niej troche i wiem, ma ona wiele dobroczynnych wlasciwosci. Na artykul o zlotym mleku trafilam w ubieglym roku, od stycznia zaczelam go pic codziennie wieczorem i bardzo pomoglo mi na moje problemy z bezsennosca. Zaczelam tez doprawiac kurkuma, praktycznie wszystkie potrawy. Niestety zaczely meczyc mnie wdecia i wrocily problemy z zaparciami, zauwazylam rowniez nasilenie zachwian rownowagi ktore drecza mnie od niepamietnych casow. Wczoraj na amerykanskiej stronie trafilam na ten artykol i niestety wychodzi na to, ze chyba bede musiala zrezygnowac ze zlotego mleka, niestety. Na tej stronie sa rowniez inne artykuly na temat kurkumy, jeszcze ich nie przeczytalam, wiec nie moge sie wypowiadac. Mysle tylko, ze dobrze bylo by aby pani napisala, ze nie wszyscy powinni uzywac kurkume, np kobiety w ciazy powinny na nia szczegolnie uwazac, a takze kobiety karmiace.
Widze, ze link ktory podalam w wczesniejszym komentarzu sie nie pojawil, wiec podaje go jeszcze raz
http://healthycures.org/warning-stop-using-turmeric-if-you-are-in-these-6-types-of-people
Dzień dobry – pisze Pani, że Yogi Bhajan zalecał spożywanie naturalnego jogurtu z kawałkiem banana i 1 łyżeczką pasy z kurkumy przy candidozie. Mam pytanie: czy to jest przepis na lekarstwo na candidozę? I czy banan jest konieczny (wiele źródeł eliminuje owoce z diety przeciwgrzybiczej…)? Zmagam się z tym problemem i szukam różnych sposobów leczenia. Pozdrawiam serdecznie!
Witam, tak czytam Pani wpis i zauważyłam tu pewną zależność. Mój tata leczył raka pijąc sodę oczyszczoną i łyżeczką miodu. Rak jak każdy grzyb żywi się cukrem. Soda wyniszczała komórki rakowe, a miód miał pomóc sodzie do tych komórek dotrzeć. Może analogicznie ten banan ma działać tak jak miód?
Podbijam temat. Też mnie dotknął ten problem – dzikie pragnienie słodyczy, bulgotanie w brzuchu, kiepskie samopoczucie, bardzo niska hemoglobina. Pani Agnieszko – jeśli wie Pani coś więcej na temat walki z candidą, to proszę o więcej 🙂 Pani nie boję się zaufać.
Dziękuję za przepisy (zdrowy bulion z grzybami i kombu moje dzieci Już dziś piją bez mrugnięcia okiem), cenną wiedzę którą mamy tu w pigułce, ale przede wszystkim za dobrą energię którą można od Pani brać garściami a nawet wywozić taczkami ?
Ja również dodaję kurkumę do niemal wszystkich potraw i moim zdaniem nie zmienia ona zbytnio smaku – tak jak pisała pani Agnieszka w większości potraw jest niewyczuwalna. Złotego mleka jeszcze nie próbowałam, ale po przeczytaniu artykułu myślę, że warto je zrobić.
Pani Agnieszko,
właśnie się dowiedziałam że mam chorobę Hashimoto i chciałam spytać czy miała Pani z tym tematem do czynienia? Może jakieś książki na ten temat albo diety czy cokolwiek aby temu zaradzić? Czytałam dużo w internecie ale są to sprzeczne i strasznie zawiłe informacja a że Pani zaufałam i stosuje się do pani wielu zaleceń zarówno zdrowotnych jak i kulinarnych i pielęgnacyjnych pozwoliłam sobie zapytać :).
Z góry dziękuję za odpowiedź i ciepło pozdrawiam 🙂
Sylwia
Witam,
od trzech lat walczę z chorobą obecnie 12-letniej córki – boleriozą. Po trzech antybiotykoterapiach i brakiem efektów – w dalszym ciągu w badaniach wychodzi wynik pozytywny, przyjaciółka „kazała” mi się zapoznać z naturalnymi metodami i trafiłam na Twojego bloga. W naszej metodzie leczenia oprócz antybiotyków, córka jest na diecie eliminującej pszenicę, słodkie mleko i cukier. Bardzo podoba mi się przepis na pastę z kurkumy i złote mleko, jutro zrobię.
Mam 38 lat, mialam wycietego raka rok temu, pije zlote mleko od tamtej pory, zmiana zywienia, rzucenie palenia, ataki paniki, yoga od 3 miesiecy i czuje ze jest coraz lepiej chociaz przed kazdym badaniem jest wciaz TEN strach. Potrzebuje duzo spokoju z swoim zyciu a czasami trudno mi sie na niego zdobyc i „zapanowac” nad swoim zyciem. W Twoich wpisach czuje TYLE spokoju, ktory mi sie udziela na chociaz krotki czas. Dziekuję.
Pani Agnieszko,
Może skusilaby się Pani na wpis o zdrowych i jak najbardziej naturalnych kosmetykach?
Przeciętna kobieta nie zdaje sobie sprawy z ilości wklepywanych i wmasowywanych w skórę dziennie środków chemicznych.
Może ma Pani jakieś sprawdzone sposoby na naturalna pielęgnację ciała, włosów?
Pozdrawiam ciepło
Alicja
O samej kurkumie wiedziałam – i bardzo chętnie dodawałam ją nie tylko sobie do jedzenia, ale również moim zwierzętom (mam 3 fretki). Czasem daję im też olej kokosowy. Nigdy jednak nie odczułam jakichkolwiek efektów z tego powodu – ale może właśnie tak ma być? Do weterynarza nie chodzę w ogóle odkąd daję zwierzakom te wszystkie naturalne cuda, więc chyba wszystko działa jak należy 🙂 Ostatnio nie myśląc za wiele, dodałam olej kokosowy do kurkumy i to wszystko razem zmieszałam zwierzakom z jedzeniem. Co się stało? Otóż po kilku godzinach w odchodach jednej z fretek (tej, która dostała mix oleju z kurkumą) znalazłam kilkanaście żywych, białych pasożytów.. Nie wiedziałam dlaczego tak się stało, więc zaczęłam szukać w internecie i okazuje się, że kurkuma w połączeniu z tłuszczem ma znacznie większą moc. Dotarłam też do przepisu na pastę, ale nieco inną – z dodatkiem właśnie oleju kokosowego i.. pieprzu i taką pastę teraz zwierzakom podaję. Tutaj link do przepisu: https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xft1/v/t1.0-9/13001122_978283278924473_337634733834580706_n.jpg?oh=b043c9e3fa0d96a572a02b8d2732cd8a&oe=57A6AAD7
Słyszałam o złotym mleku już wiele razy. Chyba w końcu się odważę i zacznę je pić.
Niestety smak tego napoju jest dla mnie nie do przejścia ;(
Kurkuma jest cierpka w smaku, nie każdemu pasuje 🙂
Dzień dobry 🙂
Zastanawiam się nad zastąpieniem miodu syropem z mniszka ale zawiera on cukier a w przepisie napisała Pani że „NIE słodzimy go cukrem”. Czy cukier w formie syropu mniszkowego jest do zaakceptowania?
Serdecznie pozdrawiam i biegnę zrobić pastę 🙂
Cukier to cukier, ale jeśli intuicja tak podpowiada, to proszę ze tym iść! 🙂
Pani Agnieszko,
Uwielbiam Pani bloga – wspaniale łączy Pani nowoczesność i tradycję i najlepsze odkrycia przeszłości.
Dziękuję za ten wpis. Używam kurkumy do wielu potraw, np. gotuję rosół z warzyw, do którego dodaję sporą ilość tej fantastycznej przyprawy 🙂 W prawie każdej mojej zupie jest kurkuma, oczywiście ilość dostosowana do rodzaju zupy.
W moim przypadku już samo przejście na wegetarianizm pozwoliło mi pozbyć się wielu utrudniających życie problemów zdrowotnych. Właśnie ze względu na zdrowie zostałam wege. Zaraz minie 5 lat, a ja czuję się świetnie.
Współpracownicy o chwila przynoszą zwolnienie lekarskie, nie mówiąc już o L4 na chore dziecko. Plaga jakaś 🙁
Wszyscy na mnie dziwnie patrzą znad talerza mięsa, gdy mówię, że nigdy nie miałam zwolnienia lekarskiego w pracy.
Dla porównania, jako dziecko i nastolatka (na babcinej diecie, czyli „zjedz mięso, ziemniaki zostaw, a warzywa to wegeta”) co chwila łapałam jakąś infekcję.
Pozdrawiam Panią serdecznie i przesyłam dobrą energię 🙂
Witam,
Ostatnio kupiłam Bio Kurkumę i codziennie piję wodę z cytryną, imbirem i szczyptą kurkumy 🙂
Cudna Pani Agnieszko? czytam wlasnie o zlotym mleku, bo pierwszy raz od 11 lat mam grype. Uwazam to za sukces, ale w domu 2 maluchy pelne zycia, ktorymi musze sie zajac, a ledwo trzymam sie na nogach. Posiadam mleko niepasteryzowane od szczesliwych krow pasacych sie trawa. Dodam, ze mieszkam w Londynie. Jak widac wszystko mozna, tylko chciec. Mleko powinno byc gorace czy zimne? Czy ta mikstura jest dobra tez na grype?
Witam Pani Agnieszko czy myśli Pani,ze mozna takie mleko podawać rocznemu dziecku? Maluch idzie do żłobka i obawiam się chorób
Moim zdaniem roczne dziecko jest zbyt małe na taką ilość kurkumy. Dziecko trzeba przyzwyczajać do wszystkiego bardzo powoli, delikatnie, uważnie, ostrożnie i od maleńkich dawek…
Dziękuje za odpowiedź. Pozdrawiam
Witam. Słyszałam niestety, że kurkuma dostępna w naszych sklepach jest mocno zanieczyszczona rtęcią, nie wiem czy jest sens kupować kurkumę w kawałkach (widziałam taką na targach regionalnych) i samemu mielić.
,
Witam serdecznie, dodaję kurkumę do różnych dań (tych tradycyjnych także) w niewielkiej ilości i… nic nie mówię domownikom 🙂 Nikt się nie zorientował… Pani Agnieszko, uwielbiam Pani przepisy, zwłaszcza zupy.
Witam Pani Agnieszko,
bardzo podoba mi się artykuł o złotym mleku. Chcę wypróbować tę magiczną miksturę. Mam tylko pytanie odnośnie pory, kiedy najlepiej je pic – rano, wieczorem, może na czczo, czy po prostu kiedy mamy ochotę. Czy jest jakieś wskazanie?
Serdecznie pozdrawiam,
raczkująca w przejściu na zdrową stronę mocy Ania
A jak przechowywać złote mleko?
Najlepiej jest wypić je od razu po przygotowaniu. A przechowywać pastę z kurkumy – w lodówce 🙂
Bardzo ciekawy wpis. Wiedziałam o tym, że kurkuma ma dużo wyjątkowych prozdrowotnych właściwości a jednak takie przepisy były mi obce.
Wydaje mi się też, że we wpisie pojawił się błąd. Składnikiem kurkumy, który ma działanie hamujące zapalenia jest „kurkumina” a nie „kumaryna”. Kumaryna z tego co wiem występuje w cynamonie i niektórych roślinach i spożyta w większej ilości jest toksyczna dla ludzi…
Pani Agnieszko,
ma Pani jakis sposob na mycie garnka po takiej miksturze ?
Probowalam kurkumy, ale niestety bardzo barwi garnki, kubki, blaty czy zlew i przez to odstawilam.
dzień dobry,
czy są jakieś przeciwwskazania w podawaniu pasty z kurkumy dzieciom (2 lata i 8 lat)?
Witam
ja z podobnym pytaniem co Pani Ilona czy 7 latce można podawać taką pastę z midem czy cudowne mleko? jeśli tak to w jakiej ilości i ile razy dziennie.
Z góry dziekuje
Witam
małe sprostowanie, Hannibal Barca rozpoczął oblężenie Saguntum w 219 r. p.n.e. ale trwało ono 8 miesięcy a wyprawy wojennej nie rozpoczął przed upadkiem miasta.
Przeprawę przez góry faktycznie najpierw przez Pireneje do Galii potem przez Alpy rozpoczął w 218r p.n.e.
W Italii znalazł się listopadzie 218r. p.n.e (pierwsze starcie z Rzymem miało miejsce nad rzeką Tinicus) a pierwsza bitwa nad rzeką Trebia gdzie wyciął w pień armię konsularną (2 legiony i 2 ala)
Pozdrawiam
Witam Pani Agnieszko,
Pisze Pani ze obecnie zastępuję Pani mleko krowie mlekiem roślinnym (np. migdałowe, konopne, owsiane, sojowe).
Czy przygotowujac zlote mleko dla dzieci dodam mleko krowie „swieze” to bedzie to odgrywalo jakas szczegolna roznice?
Pozdrawiam Serdecznie
Takie prawdziwe mleko ze wsi, prosto od krowy karmionej na łące będzie ok 🙂 Ja generalnie na mleko krowie jestem ostrożna… Dla dzieci również. Ale jesli Pani używa, dzieci używają i wszystko jest ok, to do „Złotego mleka” takie prawdziwe mleko będzie jak najbardziej ok 🙂
Kochana Agnieszko,
gratuluję Tobie blog jest naprawdę świetny i uwielbiam tutaj zaglądać 🙂 Chciałabym się zapytać co sądzisz o mleku kozim, aby wykorzystać go do tego złotego mleka? Mam dostęp do niepasteryzowanego mleka koziego eko i czuję, że mój organizm jest mi wdzięczny za to że po niego sięgam 🙂 Krowiego nabiału nie ruszam bo mi nie służy ale kozi bardzo dobrze toleruję i od czasu do czasu, oprócz mleka roślinnego , sięgam po niego 🙂
Pozdrawiam
Kozie mleko jest jak najbardziej super!!!! Tak! Pozdrawiam ciepło i dziękuje za piękne słowa!!!! 🙂
Witam, pozdrawiam i pytam ? czy paste z kurkumy mozna dodac do zwyklej herbaty, czy swoje wlasciwosci pasta zachowuje jedynie w mleku roslinnym?
Kurkuma w naszym kraju ma chyba niezly marketing.Tylko ze oprocz cudownych wlasciwosci ktore pani wypisala trzeba tez pamietac ze moze ona zaszkodzic.Bo np.ktos jest uczulony.Przyprawa ta podnosi poziom histaminy a to prowadzi do szoku anafilaktycznego.Pewnie nie jest pani lekarzem,ja tez nie ale zalecalbym umiar do jedostronnego zachwalania zywnosci.
Pozdrawia.
Męskie komentarze na moim blogu są zawsze bardzo cenne 🙂 I pokazują bardzo odmienny sposób myślenia i podejścia do gotowania, używania przypraw i zdrowia.
Kobieta nie musi być lekarzem – każda kobieta jest Ministrem Zdrowia swojej rodziny 🙂
Co by było ze światem, gdyby o kurkumie mogli pisać tylko lekarze… 🙂
Ajurweda w wielu krajach jest oficjalnym sposobem leczenie. Ma wielowiekową tradycję. Jest poparta naukowymi badaniami.
Na moim blogu dobry marketing ma tylko i wyłącznie zdrowie i natura.
Przesyłam pozdrowienia! 🙂
Kurkuma – kto by przypuszczał
Bardzo dużo przepisów i zaleceń wzięłam z Pani strony .Jednym z nich jest żucie oleju.Polecam.Mam 63 lata nic mi nie dolega .Miałam problemy z kręgosłupem z bólem nóg ,gardłem i żołądkiem . Czy można podawać dzieciom miksturki z kurkumą.Wnuki często chorują.
Dobry wieczór 🙂
Jestem tu po raz pierwszy i na pewno nie ostatni 🙂 przeczytałam wpis o kurkumie z zapartym tchem. I mam dwa pytania. Z góry przepraszam,, jeśli gdzieś w komentarzach padła już na nie odpowiedź. Nie jestem w stanie przeczytać ich wszystkich 😉 Czy można zrobić pastę ze świeżej kurkumy? Tzn.z korzeni. I czy jest bezpieczna podczas karmienia piersią? A jeśli chodzi o dzieci, czy napój jest ok dla dwulatka?
Pozdrawiam!
Witaj Agnieszko, bardzo fajnie ze dzielisz sie tak wspanialym i przydatnym przepisem! Dziekuje 🙂
Wlasnie skonczylam go przygotowywac i musze przyznac, ze balam sie jak bedzie smakowal, ze wzgledu na niezbyt przyjemny smak kurkumy, ALEE bylam zaskoczona! 🙂 wrecz przyjemny smak. Zdaje mi sie, ze duzo tu pomogly miod oraz maslo klarowane, co nadalo lepszego smaku.
W kazdym badz razie jest jedna rzecz ktorej nie jestem pewna. Mam juz gotowa „miksture” zamknieta w sloiku i czy teraz mam ja trzymac w lodowce caly czas czy w temperaturze pokojowej? Nastepne pytanie to, czy przy kazdym spozyciu powinnam podgrzac w mikrofali napoj, czy pic prosto ze sloika taki jaki jest?
Dziekuje jeszcze raz dobra duszyczko! <3
Trzymamy w lodówce! 🙂 A w mikrofalówkę trzeba wyrzucić – jest rakotwórcza. Podgrzej po prostu na kuchence 🙂
Witam!
A propos wypowiedzi Mariusza: to tylko tyle, że z niczym nie wolno przesadzać, należy mieć we wszystkim umiar, bo nawet spożywanie w nadmiernej ilości np.soku z selera może doprowadzić do spustoszenia w organizmie.
Pani Agnieszko,
jak często w ciągu doby można pić złote mleko podczas przeziębienia/grypy w ciąży? I czym jeszcze oprócz kurkumy, imbiru mogę się ratować?
Syropy z cebuli i czosnku odpadają – nie mogę na nie patrzeć/czuć ich zapachu od choróbsk w pierwszej ciąży. Taka trauma 😉
Pozdrawiam!
Dziendobry, Czy moge zrobic to samo ze swiezej kurkumy, mam tu farme obok siebie organiczna gdzie sprzedaja swieza kurkume. Ja ja gl kroje i dodaje do potraw czy herbaty. Czy ma takie samo dzialanie? Czy lepiej uzyc suchej?
Witam Pani Agnieszko. Dziś koleżanka z pracy powiedziała mi o Pani blogu, no i zaczęłam czytać. Znam właściwości wielu ziół i przypraw ale nie umiem z produktów coś sama wymyślić. Cieszę się, że tu znajduję przepisy. Staram się zdrowo odżywiać od 2008 roku, kiedy to zachorowałam na raka. Miało być dobrze, a od 2014 roku jest powtórka z rozrywki. Używam kurkumy do zup. Ma Pani rację, w małych ilościach nie zmienia smaku dania ale gdy dodam ją do różnych dań, to w sumie spożycie kurkumy wzrasta. Czerpię całymi garściami z wiedzy Jerzego Zięby. Pomimo ciągłych chemii i naświetlań wyniki mam dobre i silny organizm. Kiedyś „gorący kupek” w chorobie był normą, a teraz tylko naturalne: lipa kwiat czarnego bzu, czosnek, syrop z buraka. Jest Pani młodą osobą i podziwiam zainteresowanie tym co zdrowe. Życzę wytrwałości. Będę zaglądała na bloga za nowinkami. Pozdrawiam
Witam czy nadaje sie do tego mleko jaglane przyzadzone w domu?
Oczywiście! Jak najbardziej! 🙂
Pani Agnieszko a czy złote mleko mogę dawać dzieciom. Kurkumę dodaje zawsze do kaszy jaglanej i każdej zupy. 🙂
Tak 🙂
Jak długo można przechowywać tę pastę?
Witammmmmm ? jak dlugo mozna pic mleko z pasta z kurkumy chodzi mi o to czy trzeba zrobic sobie przerwe???? Buziaki
Dziękuję Pani Agnieszko za wspaniałe rady .Czas wziąć się za siebie. Przecież nigdy nie jest za późno. Ciepło pozdrawiam. Joanna
Pani Agnieszko, próbowałam już wielu Pani specyfików, dziś pora na Złote Mleko, bo dopadło mnie wirusisko:) Mam problemy zdrowotne, bardzo pomagają mi się podnieść Pani karty afirmacyjne, za które ogromnie dziękuję… Zawsze ciepło o Pani myśle i serdecznie pozdrawiam
Pani Agnieszko kochana! A jak to jest z tą kumaryną- toksyczna czy nie?! Ostatnio pojawiają się liczne publikacje ostrzegające przed tą substancją 🙁 I komu tu wierzyć? Pozdrawiam gorąco!
Kumaryna a kurkumina to dwie różne rzeczy. Kumaryna jest w cynamonie, zwykłym,najzwyklejszym, i tak, w nadmiarze jest szkodliwa. Cynamon polecam tylko cejloński, gdyż on praktycznie jej nie zawiera. W kurkumie natomiast jest kurkumina, która nie ma nic wspólnego z kumarynâ, wiec polecam. Pamiętać jednak trzeba, że w nadmiarze potrafią zaszkodzić nawet super food. Pozdrawiam ?
Pani Agnieszko,
jestem nowicjuszem jeżeli chodzi o zdrowe odżywienie. Moja przygoda z kuchnią niełączenia dopiero się zaczyna. Bardzo przypadł mi do gustu Pani przepis na złote mleko. Chętnie, razem z mężem, pilibyśmy je codziennie. Martwi mnie jednak Pani wpis w książce, dotyczący picia samego mleka. Napisała Pani, że nie powinno się go pić zbyt często. Ja natomiast nie przepadam za mlekiem sojowym itp. produktami, a jednocześnie chciałabym codziennie w postaci wypijać porcję złotego mleka. Zatem kiedy najlepiej i z jakim mlekiem mam pić ten napój?
Pani Kasiu, jeśli jest Pani zdrowa, szczupła i dobrze czuje się po wypiciu mleka, to nie ma powodu, aby z niego rezygnować.
Ajurweda zaleca picie mleka – ale nie pasteryzowanego.
Z kolei medycyna chińska odradza picie mleka krowiego ZUPEŁNIE ponieważ powoduje w organizmie śluz (otyłość, nadwaga, anginy, przewlekłe katary lub problemy z zatokami).
Mleko sojowe nie zawsze jest dobra alternatywą, bo soja często jest modyfikowana genetycznie, a gotowe mleka roślinne często zawierają mnóstwo chemicznych dodatków oraz cukru.
Tak więc należy wybierać rozważnie. Dostępne w sprzedaży jest mleko migdałowe, ryżowe, owsiane, kokosowe, konopne i inne – wybór jest duży.
Ja mleka roślinne sama robię w domu, najczęściej z migdałów i własnie takie z czystym sumieniem polecam!
Serdecznie pozdrawiam! 🙂
Czy kobiety w ciąży mogą pić złote mleko na przeziębienie?
Dzien dobry.
A gdzie kupic dobrą kurkume? Opinie o jej jakosci są niejednoznaczne, czasami przerazające.
Pieprz wzmacnia dzialanie kurkuminu wiec do mleka warto dodac go hyc.
Tak właśnie napisałam w tekście 🙂 Pieprz generalnie wzmacnia przyswajanie, nie tylko kurkumy 🙂
Pani Agnieszko, zrobiłam złotą pastę z kurkumy według Pani przepisu, wystudziłam i zamknęłam w szklanym słoiku w lodówce. Gdy po kilku godzinach chciałam powtórnie jej użyć zobaczyłam, że wytrąciło się z niej sporo wody. Wylałam wodę, ale każdego dnia wciąż trochę jej się zbiera. Pastę używam 2 dni. Ma gęstą konsystencję i przyjemny smak.
Czy woda może się zbierać na dnie słoika? Będę wdzięczna za poradę. Pozdrawiam serdecznie
P.S. Słoiczek jest zakręcony.
Pani Agnieszko
korzystam z wielu Pani przepisów, jednak pasta z kurkumy mi nie udaje się, jest rzadka i j/w wytrąca się woda, kurkuma osadza się na dnie. Co robię nie tak?. Będę wdzięczna, za podpowiedź. Pozdrawiam serdecznie.
Proszę dodawać mniej wody 🙂
Czemu uważasz że olej kokosowy nie może być dodany do wrzątku? 😉 Nie ma to z punktu składu i biochemii sensu 🙂
Oczywiście można dodać olej kokosowy do wrzątku 🙂
Witam. Dzis wlasnie wpadl mi artykuł o kurkumie i zlotym mleku. Czy taka paste moge dodac do kakao mojej 2 latce ?? I ile tego moge jej podac?
Czy kurkumę mogę podać osobie uczulonej na salicylany?
Pani Agnieszko. Czy mogę używać zwykłego masła klarowanego z mlekowity? Mam też dostęp do mleka prosto od krowy- z mlekonatu, lub wysyłkowo , kozie też nie pasteryzowane. Które lepsze dla dziecka?
Jesli nie ma Pani innego wyboru to maslo klarowane z mlekowity jest calkiem dobre. Aczkolwiek ma Pani dostep do mleka prosto od krowy – to rewelacja! W Tybecie mleko prosto of krowy uwazane jest za wspanialy nektar. Moze Pani z tego mleka uzyskac smietane, zrobic maslo, a potem maslo klarowane. Takie maslo bedzie duzo lepsze niz kupne. Co do wyboru mleka dla dziecka, jesli nie ma problemow trawiennych to jedno i drugie bedzie dobre. Prosze docenic dostep do mleka prosto od krowy i korzystac ile sie da, oczywiscie z umiarem 🙂
a ja zadam głupie pytanie.. czy koniecznie trzeba gotować na zapas tę pastę ? czy można po prostu dodać kurkumę z przyprawami do mleka roślinnego i po sprawie? 🙂
Można dodać, ale trzeba kukrumę w tym mleku pogotować…
Pani Agnieszko,
Jestem właśnie po swoim pierwszym kubku złotego mleka. Mam nadzieję, że jego lecznicze działanie pomoże mi w tym jesiennym okresie zachorowań i osłabienia odporności.
Serdecznie dziękuję za przepis i wspaniałego bloga. Znajduję tu wiele ciepła, życzliwości i spokoju 🙂
Witam,
od niedawna zaglądam na Pani bloga i z całą pewnością będę zaglądać częściej. Dzięki znalezionym na blogu wskazówkom postawiłam synkowi bańki i bardzo szybko wyszedł z zapalenia oskrzeli. Moja mam właśnie przygotowuje sobie żywokost na bolące kolano, a teraz trafiłam jeszcze na kurkumę 🙂 Pozdrawiam bardzo serdecznie
PS. Mega pozytywny blog – uśmiecham się kiedy tu „jestem”
Dziękuję Pani Agnieszko za Pani mądrość i możliwość czerpania z tej mądrości 🙂 Na pewno do swojego jadłospisu dołożę złote mleko i szczerze wierzę, że pomoże na mój RZS 🙂 Pozdrawiam ciepło 🙂
Pani Agnieszko,
Zrobiłam pastę, posmakowalam i jest gorzka. Tak ma być?
Caly czas ja mieszalam i mysle ze nie przypalilam. Dno garnka bylo czyste.
Dodaje do potraw zawsze odrobine mielonej i nie wyczuwalam wczesniej tej goryczki, ale pewnie przy pascie, przy takiej ilości kurkumy to normalne.
Niesamowite rzeczy się dzieją…
Kilka tygodni temu dostałam na urodziny nową wersję Smaku Zdrowia. Wracając pociągiem z delegacji zaczęłam ją czytać..byłam pod koniec leczenia zapalenia oskrzeli…niestety antybiotykiem…Dziś znów jestem chora, tym razem już nie tylko zmotywowana co wściekła, że kolejna infekcja i kolejna apteka…O nie! Nie tym razem! Mój organizm, moje choroby, duszności, bóle i rozbicie mówią mi, że i o tę sferę siebie czas zadbać! Umysł idzie naprzód ale stare nawyki w postępowaniu z leczeniem pozostały… Walczę naturalnym antybiotykiem z miodem, cytryną i czosnkiem- od tygodnia cała rodzina go stosuje. Wczoraj zrobiłam pastę z kurkumy, piję napary z lipy z miodem, imbirem, cynamonem, ssię olej od kilku dni i pierwszy raz w życiu tak naprawdę wierzę i czuję, że jestem na dobrej drodze. Córka wychodzi z grypy lecząc się tylko Pani metodami, ja też dam radę wrócić do pełni sił i życia, które tak przez ostatnie lata podupadło… Nic nie dzieje się bez powodu i przypadkiem… Składam niuanse i znaki w jedno…sporo jeszcze dziur ale i te elementy odnajdę, by ułożyć na nowo tę układankę..
Czy taka pastę z kurkumy mozna podac 2-latkowi???
Zacząłem pić tzw. „złote mleko” robiąc sobie pełną kuracje, czyli piłem codziennie przez jakiś czas, trochę ją przedłużyłem bo najnormalniej po prostu mi to smakuje. I faktem jest ,że w tym roku i od wakacje zeszłego nie byłem chory. Nic innego nie robię dodatkowo więc jestem pewien, że to zasługa własnie tego.
Pani Agnieszko, kupiłam dziś przez pomyłkę kłącze kurkumy. Jest to bardzo twarde.Chcialam zakupić korzeń do herbatki Co mogę z tym zrobić?? Jaka jest różnica między kłączem a korzeniem?
Kiedy rozpoczynała się jesień moja rodzina tyko leki leki do samego lata a grypy nie mogłam wyleczy od kiedy zaczęłam stosować mikstury z imbiru i kurkumy nie wiemy co to choroba , a kurkumę stosuje do wszystkiego rosołu nie wyobrażam sobie bez kurkumy, dodaje smaku i koloru,
Wydaje mi się, ze miala Pani na myśli kurkuminę a nie kumarynę 😉
WITAM MAM PYTANIE CZY PO TYM SIE TRACI WAGĘ
Zdecydowanie nie. Od tego też się nie tyje – chociaż to oczywiście zależy od rodzaju mleka. Tłuste mleko krowie + miód to dla organizmu bomba…
Jeśli zależy Ci na utracie wagi, a chcesz używać kurkumę, to pastę z kurkumy można przyjmować z ciepłą wodą lub w formie „tabletki”,takiej kulki z pasty, do połknięcia, a której pisałam w tekście. To NIE odchucha, jest po prostu neutralne dla wagi ciała 🙂
Pani Agnieszko, co do czarnego pieprzu to niektore zrodla podaja, ze jego dodatek do kurkumy zwieksza jej przyswajalnosc 2000 razy!. Bardzo dobry artykul. Dziekuje i pozdrawiam.
Witam,
Wlasnie zrobiłam pastę na podstawie Pani przepisu, jednak Po dodaniu do podgrzanego mleka migdalowego nie chce sie zupelnie rozpuscic. Plywaja male grudki.
Na innej stronie przeczytalam potem,ze pasty nie powinno sie doprowadzac do wrzenia.
Będę wdzieczna za pomoc.
Dziekuje za wspanialego bloga,
pozdrawiam
Pani Agnieszko:) Dopiero od niedawna zaczęłam czytać Pani bloga na temat kurkumy, mam pytanie do Pani jako ekspertki, czy gdy zastąpi się mleko roślinne wodą przegotowana to kurkuma nie straci swoich wartości? Przyznam szczerze, że nie bardzo smakuje mi mleko roślinne i pomyślałam o wodzie.
Z góry dziękuję za odpowiedź:) Serdecznie pozdrawiam
Może być woda, nie ma problemu 🙂 Proszę tylko pamiętać, że kurkuma jest najlepiej przyswajalna przez organizm w towarzystwie pieprzu i odrobimy tłuszczu 🙂
Pani Agnieszko, jak przygotowywać korzeń kurkumy? Obierać, trzeć na tarce bez czy ze skórą?
Witam!
Od jakiegoś czasu zaprzyjaźniłam się z Pani blogiem, od dawna uwielbiam kiszonki i znalazłam go szukając przepisu na kiszone buraki. Często przygotowuję w domu kiszoną kapustę, najbardziej smakuje mi taka ukiszona ze świeżym tymiankiem lub majerankiem. Jakiś czas temu kupiłam świeżą kurkumę, nie miałam pomysłu co z nią zrobić więc obrałam i rozdrobniłam ją i dodałam do poszatkowanej kapusty. Po tygodniu kapusta była ukiszona, żółciutka i pyszna. Czy myśli Pani że poza kolorem kurkuma wniosła coś ze swoich prozdrowotnych wartości? W końcu nie była gotowana ani poddana wysokiej temperaturze.
Droga Pani Agnieszko!
Czy wie Pani coś na temat stosowania kurkumy, złotego mleka w czasie chemioterapii? Moja mama od 5 miesięcy przyjmuje chemię w tabletkach i właśnie się przeziębiła. Podałam jej dziś złote mleko wg Pani przepisu ale chciałabym się upewnić czy dłuższe stosowanie nie miałoby skutków ubocznych w związku z przyjmowaną chemią. Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam serdecznie i dziękuję za bardzo ciekawe artykuły zamieszczane na blogu.
Monika S.
Czyli gdzie tak na szybko najlepiej kupić kurkumę ????
Witam serdecznie,
A czy zlote mleko mozna podawac dla 2latka?
Witam, czy pastę i złote mleko można przyrządzić że świeżej kurkumy w korzeniu i jakie wtedy proporcje zachować. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego?
Witam serdecznie:) Czy takie mleko nie sprawi że naszę zęby zmienią barwę?
Dlaczego złote mleko nalezy przecedzić przez sitko?
Pani Agnieszko, czy Zlote Mleko zrobione z mleka owsianego, można stosować w trakcie kuracji antybiotykami? Bardzo bym chciała, ale nie wiem, czy nie zajdzie zła interakcja. Będę wdzięczna za odpowiedź?
Spokojnie, na pewno nie zajdzie. Życzę zdrowia! 🙂
Dzień dobry,
Czy zostałem oszukany ? Kupiłem na Allegro kilogram kurkumy z Indii. Robiłem pastę i zrobiła się taka bardziej glutowata niż z poprzedniej kurkumy ale fakt że tamtą trzymałem chyba trochę krócej na gazie. Poprzednia pasta idealnie rozpuszczała się w zimnej wodzie. Ta nie chce się tak rozpuszczać i zostają gluty. Zachowuje się trochę jak zagotowania mąka ziemniaczana. Czy zostałem oszukany, może to jakaś podróbka bo smak ma tez trochę inny. Jak powinna wyglądać pasta ? I czy idealnie rozpuszcza się w wodzie. Może zrobiłem jakiś błąd? Bardzo proszę o informację. Pozdrawiam. MIchał
Faktycznie coś dziwnego z tą kurkumą – nie powinna być glutowata…
Nie jest to takie złe w smaku, warto, żeby kurkuma była dobrej jakości 🙂
Dzień dobry pani Agnieszko! Natknęłam się na pani bloga całkiem przypadkiem i muszę przyznać ze było to wielkie odkrycie. I tu z góry chciałam serdecznie pogratulować, wpisy są bardzo interesujące i fajnie napisane. Na nieszczęście w domu jesteśmy wszyscy przeziębieni i szukając w internecie przepisu na Złote Mleko natknęłam się na pani bloga. O zdrowotnych właściwościach kurkumy wiedziałam już od dawna, stosuję ją od dawna w mojej kuchni, ale mam pewna wątpliwość. Czy mogę podawać złote mleko bądź pastę kurkumowa mojemu 22 miesięcznemu synkowi. Sama nie wiem jak go leczyć naturalnie. Czytałam ze miód, na przykład, do 2 roku życia nie można podawać. Będę bardzo wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam! Nowa i juz wierna czytelniczka!
Pani Anetko, jacy to ludzie piszą, że miodu dziecku nie można dawać? Skąd ta wiedza? Przecież to w ogóle nie jest ani logiczne, ani mądre…
To na czym ludzkość do tej pory przeżyła? Na słoiczkach, mleku w proszku, tabletkach i syropach z apteki? Nie! Na miodzie, pyłku pszczelim, propolisie… Proszę nie słuchać niemądrych ludzi, którzy wmawiją innym, że to co naturalne jest niebezpieczne.
Dziecku trzeba dawać kiszone ogórki, miód, pyłek pszczeli, propolis, do picia napar z pokrzywy – wszystko to, co zdrowe, odżywcze i NATURALNE!
Jeśli małemu dziecku nie daje się miodu, to będzie na ten miód miało alergie – bo przecież organizm nie zna czegoś takiego…
Dziecko musi mieć kontakt z naturalnym jedzeniem, bo jako starsze dziecko i osoba dorosła nie będzie go ani lubiło, ani tolerowało…
Życzę Wam zdrowia! 🙂
Ślicznie dziękuje pani Agnieszko! Mieszkamy w Hiszpanii i zapewne stąd te odmienne opinie i zwyczaje. Ale lecę szukać pokrzywy i będę robić miksturę z miodem. Kupiłam miód tymiankowy bio, bo tutaj na przykład lipowego nie ma.
Tymiankowy jest cudowny i mega zdrowy! 🙂 A Hiszpania to nie jest kraj kwitnących lip… 🙂
Dzień dobry,
Pani Agnieszko chcę przygotować pastę, ale ze świeżej kurkumy. Jakich proporcji mam się trzymać? I czy wykonanie będzie tak samo wyglądać? Szukałam przepisu, jednak w necie jak w sklepie…. jak szukam, to często znajduję nie to, o co mi chodzi ?
Bardzo, bardzo ciepło pozdrawiam ?
Pani Agnieszko, czy złote mleko jest bezpieczne podczas ciąży?
Czy mogę zamiast kurkumy w proszku użyć świeżej kurkumy?
Jeżeli tak to jaką ilość powinnam użyć?
Oczywiście. Najlepiej do smaku – jest cierpka, ale przepyszna. Myślę, że około 1/2 łyżeczki utartej kurkumy będzie super 🙂
Zaczęłam stosować kurkumę kilka miesięcy temu i rzeczywiście to złoto!!! Póki co kupuję sok z kurkumy, ale z chęcią wypróbuję pastę z pani przepisu 🙂
Zupy z dodatkiem kurkumy są pyszne, aromatyczne i bardzo, bardzo rozgrzewające ….mają też piękny kolor. W okresie jesienno-zimowym dodaję kurkumę do większości zup, nawet do ogórkowej. Do gotowania ryżu, kaszy, dyni, kalafiora, cukinii, czy potrawki z pieczonego bakłażana i fasoli, kurkuma jest niezbędna, tak podkreśla smak, że nie sposób się oderwać. Można bez końca wymieniać potrawy z kurkumą. Pycha…..
Dzień dobry. Od dawna śledzę Pani bloga. Cudowną miksturę na gardło stosuje od 5 lat i wszystkim polecam. Jest cudowna i dzięki niej rzadko już mam zapalenie krtani.
Zastanawiam się co z bakteryjnymi infekcjami intymnymi często nawracającymi. Jakieś sposoby? Będę wdzięczna za odpowiedź a i myślę, że dużo Pań by było wdzięczne za cały artykuł o tym 🙂
Pozdrawiam ciepło!
Ania
Agnieszko, czy znasz może sprawdzony sposób na bakterię e coli w drogach moczowych?
Wygląda pysznie, jestem wielbicielką kurkumy, lubię dodawać ją szczególnie do ryżu lub sorgo. Pasty jeszcze nie próbowałam i chętnie wzmocnię nią organizm podczas detoksu od cukru. Ciekawe, nie wiedziałam, że olej kokosowy wychładza. To dlatego może znosi dobrze wysokie temperatury 🙂 A historia z wyprawą Hannibala niesamowita. Oglądam właśnie Outlandera i mam podobne odczucia co do tamtych i dzisiejszych czasów. Antybiotyków nie używam już 4 rok i dobrze mi z tym. Przeszłam przez doświadczenia candidy i depresji i dziś smakuję życie. Bardzo dziękuję za ciekawy i inspirujący artykuł. Pięknego 2020 roku i dziękuję za książkę „Pełnia życia.”
Agnieszko,
stosuję Złote Mleko wg Twojego przepisu. Gdy je wykonuję dziwi mnie, że imbir należy wyjmować przed wypiciem mleka (tak samo zatem robię z czosnkiem, który czasem dodaję). Dlaczego trzeba go wyjąć?
Nie musisz go wyjmować – możesz całość wypić i zjeść! 🙂
Mam kilka pytan odnoście kurkumy. W związku z tym, że jest żółciopędna, to 1) czy można ją (np. w postaci złotego mleka) pić, gdy woreczek żółciowy został usunięty? 2) Czy można ją pić przy stwierdzonym nadżerkowym zapaleniu żołądka? (spowodowanym właśnie żółcią zalegającą w żołądku, tj. refluksem dwunastniczo-żołądkowym)?
Dzień dobry 🙂 Na początku chciałbym bardzo podziękować za to, że dzieli się Pani z nami swoją wiedzą, jest to niezwykle inspirujące.
Szukając sposobów na wzmocnienie odporności u syna trafiłam na tzw. Jaskinie solne. Czy sądzi Pani że warto udać się na takie seanse czy to kolejne naciaganie klientów?
Pozdrawiam z Białegostoku 🙂
Piękny blog, jestem po raz pierwszy, ale chyba zostanę na dłużej 😉 Ze swojej strony na „skrzypienie” i bóle stawów polecam maści konopne czeskiej firmy MedicProgress, chyba najlepsze w tym momencie naturalne maści przeciwbólowe, jakie można kupić. Najmocniejsza jest chyba czerwona, rozgrzewająca. Kupuję np. u nich https://ecostory.pl/masc-konopna-rozgrzewajaca-250-ml
Dzień dobry,
Pani Agnieszko stosuję pastę z kurkumy na przeziębienie, ale nigdy nie wiem, czy jest jakieś dzienne ograniczenie co do ilości tego składnika?
Proszę o radę 🙂 pozdrawiam
Nie, nic mi o tym nie wiadomo… ❤️
Dzień dobry Pani Agnieszko,
Mam pytanie czy do zrobienia pasty z kurkumy mogę użyć świeżej kurkumy a nie suszonej ?,
Jak tak to ile świeżej kurkumy/
Będę wdzięczna za odpowiedź 🙂
Pozdrawiam
Agnieszka
Nie kochana, to musi być suszona kurkum – proszek 🙂
Dzien dobry. Widze, ze w pascie z kurkumy nie ma zadnego tluszczu – czy tak ma byc? Bo gdzie indziej (inny fragment) jest napisane, ze wlasnie nalezy ja laczyc z tluszczem? Ktora forma jest najbardziej potentna – bede przygotowywac dla osoby z nowotworem, wiec od razu chce przejsc do najsilniejszej wersji. Pozdrawiam.
Pani Agnieszko…czy można używać kurkumy przy podrażnionej (chorej trzustce ) ?
Używałam do tej pory z miodem. Teraz nie wiem.
Czytam sprzeczne informacje…Pozdrawiam
Grażyna
Agnieszko dziekuję za piękny opis na paste z kurkumy.
Często ją stosuję do potraw lecz nie w tej postaci – więc zainspirowałaś mnie by na stałe właczyc do swojej diety w tej postaci.
Z jednym nie do konca sie zgadzam: napisałaś ze tłuszcz zwierzęcy jest szkodliwy – co zależy oczywiście od ilości a nie rodzaju. Badania niemieckie z 2010 r. pokazują że w złogach w żyłach nie znaleziono tłuszczu zwierzęcego [nasyconego] tylko tłuszcze roślinne trans(!) co jest zakałą „cywilizowanej” kuchni. Już dawno naturopaci przestali odradzac tłuszcze zwierzęce, bo niedouczeni lekarze nadal tak mówią.
Nie wiem czy wiesz że olej lniany tak mocno w ciągu ostatnich 10 lat wypromowany nie jest niezbędnym nienasyconym kwasem tłuszczowym bo NNKT jest omega 3 EPA i DHA która z niego powwstaje.
I teraz uwaga: tylko 5-9% EPA powstaje z oleju lnianego ALA, a wiele osob pije jego za dużo i to niewiele daje!
A omega6 jest w wielu olejach w większości a jego dzialanie jest prozapalne więc szkodliwe i mamy go od 10 do 25 x więcej od omega3 – i to juz tworzy problemy zdrowotne – dzięki olejom roslinnym!
I jest to udokumentowane w olbrzymiej ilości badań , dlatego wszystko jak jest stosowane we włściwy sposób jest dobre a w nadmiarze moze być szkodliwe – tak w przypadku olejów roślinych jak i zwierzęcych.
Na patelni jakie tłuszcze królują? roślinne! z omega3 i omega6 ktore szybko sie utleniają i w postaci toksyn kobiety tak raczą swoje rodziny! a na patelni powinny byc tylko tłuszcze nasycone! a jak się nie toleruje zwięrzęcych [wegetraianie, weganie] to pozostaje tylko olej kokosowy i masło kakaowe i ewentualnie oliwa z oliwek [choć to omega9].
Jak widac trzeba mieć wiedzę i być ostrożny w stosowaniu olejów jeśli chce się jeść zdrowo 😉
Pozdrawiam serdecznie i życzę wiele radości.
Dziękuję bardzo za ten obszerny wpis! Poczułam się w związku z tym bezpieczniej, że używam masła klarowanego, które jest tak cenione w ajurwedzie. Chociaż ajurweda akurat nie poleca innych tłuszczy pochodzących od zwierząt.
Życzę dużo zdrowia i ciepło pozdrawiam! 🙂
GRAZYNA
27 kwietnia 2020 at 17:19 — Odpowiedz
Pani Agnieszko…czy można używać kurkumy przy podrażnionej (chorej trzustce ) ?
Używałam do tej pory z miodem. Teraz nie wiem.
Czytam sprzeczne informacje…Pozdrawiam
Grażyna
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź..
Pozdrawiam
witam ,gdzies przeczytalam ze ; kurkuma w towarzystwie tluszczu jest przyswajalna 1000 !!!!razy lepiej , i wtedy pieprz juz nie jest potrzbny ,bo zaleca sie jego dodatek wlasnie w celu lepszego przyswajania. Potwierdzam tez co napisal Jacek 13 maja 2020.
Pani Agnieszko, pisze Pani, że mleko sklepowe zawiera laktozę, co sugeruje, że wiejskie nie. Jak to? Dziękuję za odpowiedź. Załączam cytat: „Mleko, które obecnie kupujemy w sklepach nie ma już niestety tak dobrych właściwości. Zawiera szkodliwą laktozę i kazeinę.”
Witam serdecznie ? Bardzo ciekawy i obszerny wpis związku z tym mam pytanie czy karmiąc piersią mogę spożywać taka pastę z kurkumy i pić mleko z kurkuma. ? Pozdrawiam ?
Pani Agnieszko, jak stosować złote mleko. Czy dziecko 2 letnie też może i w jakich proporcjach, z jaką częstotliwością. Bardzo dziękuję za odpowiedź i przesyłam serdeczności.
Złote mleko jest świetne! Stosuję od zeszłego sezonu i zauważyłam wyraźną poprawę. Tylko ta pasta, jej jeszcze nie próbowałam 🙂 Dziękuję za przepis, na pewno spróbuję!
Witam. Pani Agnieszko, czy takie złote mleko i pastę z kurkumy można stosować w ciąży ?
Pozdrawiam
Pani Agnieszko, czy mogłaby Pani przygotować jakiś materiał na temat świętej bazyli tzw tulsi? Domyślam się, ze Pani jako miłośniczka Ajurwedy zetknęła sie z ta roślina? Serdecznie dziękuje i pozdrawiam
Witam,
Pani Agnieszko,
wspaniały mądry blog!!! Dziękuję za chęć dzielenia się mądrościami. Proszę powiedzieć czy do pasty można dodać świeży starty imbir?
Dziękuję
Pani Agnieszko!,prosiłabym o odpowiedź, czy w przepisie na makowiec kaszę manną zastąpić można mąką kokosową w tych samych proporcjach.
Witam Pani Agnieszko
Jestem pod ogromnym wrażeniem Pani metamorfozy.
Podobnie jak Pani, kilkanaście lat temu, teraz ja potrzebuje zmienić całościowo swoje życie, a zwłaszcza zdabać o zdrowie, które niestety od dawna jest mocno zrujnowane. Cierpię na Hashimoto, depresję, migreny, astme i niezliczone alergie. Tak, to choroby związane ze stanem zapalnym w organizmie. Choroby związane z emocjami, Medycyna konwencjonalna mnie zawiodla. Teraz stoję pod ścianą i proszę o pomoc.
Mam alergie na salicylany. Salicylany znajdują się niemal w każdych ziołach i przyprawach, w większości warzyw i owoców. Jak mogę zadbać o odporność i zdrowie, nie mogąc korzystać z dobrodziejstw natury? Homepatia? A może mimo wszystko spróbować wprowadzać kurkumę i zioła mimo iż mogą spowodować reakcję alergiczną? Jestem gotowa zacząć od nowa, ale jak, skoro wszystko mi szkodzi? Bardzo proszę o pomoc, wskazówkę.
Z góry dziękuję za pomoc i życzę wszystkiego co najlepsze dla Pani.
Anna
Zrobiłam pastę zgodnie z przepisem, wstawiłam słoiczek do lodówki. Mąż wrócił z pracy i w lodówce między słoikami z pasztetami z ciecierzycy zauważył właśnie ten jeden pomarańczowy słoiczek. Dzwoni do mnie i pyta co to jest w tym słoiku, odpowiedziałam ze pasta z kurkumy. Wracam do domu i co widze? Słoik po paście pusty. Pytam co zrobiłeś z tą pastą? A on na to że posmarował nią chlebki lniane i zjadł całą i że była bardzo dobra ta pasta z kurkumy?Myślę ze od jednorazowej zjedzonej ilości nie rozboli go brzuch?Pozdrawiam Pani Agnieszko.
Ale historia! Czegoś takiego jeszcze nie słyszałam!
Może jego organizm potrzebował tych składników! :)))))
Witam Pani Agnieszko Dziękuje bardzo za przepis na paste i mleko Córka postawiła mnie tym na nogi kiedy dopadła mnie angina Naprawde to dziala cuda Polecam znajomym i sama stosuje Pozdrawiam serdecznie