Jak zmienić codzienne nawyki, by dłużej żyć i cieszyć się zdrowiem.
Jak podaje GUS, przeciętna długość życia Polaków od dwóch lat skraca się. Przeciętna długość życia mężczyzn to 73,8 lat, natomiast kobiet 81,7 lat. Mówi się o „nadumieralności” mężczyzn i zwraca się uwagę na bardzo dużą dysproporcję pomiędzy długością życia kobiet i mężczyzn. Co jest tego główną przyczyną? Styl życia. Szeroko pojęty styl życia. Co w chodzi w jego skład? O tym jest książka, którą dzisiaj chciałam Wam polecić.
Codzienne nawyki i styl życia
Autor książki , doktor Rangan Chatterjee to brytyjski lekarz, autor, prezenter telewizyjny i podcaster. Najbardziej znany jest ze swojego programu telewizyjnego „Doctor in the House” oraz z tego, że jest lekarzem rezydentem BBC One’s Breakfast Show. Regularnie występuje również BBC Radio.
Na podstawie 20 lat praktyki medycznej uznał, że 4 podstawowe filary zdrowego życia to:
- dieta
- relaks
- ruch
- sen
Polecam tę właśnie książkę, ponieważ pod jej treścią w 100% mogę sama się podpisać. Zmieniając te 4 aspekty mojego życia (plus dodatkowo odpowiedni sposób myślenia – który opisuję w moich książkach i na tym blogu) osiągnęłam stan zdrowia, energii, witalności i zadowolenia z życia, którego nigdy wcześniej nie doświadczyłam.
Doktor Chatarjee podchodzi do pacjentów całościowo, czyli holistycznie, a jedynie takie podejście daje gwarancję nie tylko „zaleczenia” choroby, ale dotarcia do jej przyczyny i prawdziwe wyleczenie.
We wstępnie do książki dr Chatarjee pisze:
Pracowałem już kilka lat jako lekarz rodzinny, kiedy dotarło do mnie, że prawdopodobnie tylko co piąty pacjent przekraczający próg mojego gabinetu opuszcza go z nadzieją na trwałą poprawę zdrowia. Owszem, zawsze mogłem przepisać lek tłumiący symptomy danej dolegliwości, ale często nie potrafiłem dotrzeć do rzeczywistego źródła problemów, z którymi się do mnie zgłaszano. Bierze się to stąd, że zarówno lekarze, jak i pacjenci często zapominają, że ludzki organizm jest systemem naczyń połączonych.
Gdy do lekarza przychodzi pacjent cierpiący na depresję, to według podręcznikowej wiedzy mamy do czynienia z problemem psychicznym będącym skutkiem zaburzenia równowagi chemicznej w mózgu. W takiej sytuacji lekarz prawie na pewno przepisze chorej osobie antydepresanty. Ja tymczasem przekonałem się, że tak depresja, jak i wiele innych chorób może być skutkiem niewłaściwej diety, wysokiego poziomu stresu, braku aktywności fizycznej lub – co najbardziej prawdopodobne – kombinacji tych trzech czynników.
Podobnie z egzemą: podręcznik powie nam, że trzeba przepisać krem sterydowy, by wyleczyć stan zapalny, ale problemy skórne to tylko zewnętrzny objaw. Zapominamy, że mogą one mieć bardzo wiele przyczyn, by wspomnieć choćby o adaktywności układu immunologicznego, która bywa z kolei następstwem nietolerancji pewnych produktów spożywczych, nieprawidłowej flory bakteryjnej w przewodzie pokarmowym, a nawet wysokiego poziomu stresu. Czy w pierwszym rzędzie nie powinniśmy zająć się właśnie tymi problemami, by w efekcie pozbyć się egzemy raz na zawsze?”
Ogromnie mnie cieszy, że to, co lekarze ajurwedy wiedzą od tysięcy lat, teraz jest uznane i coraz częściej praktykowane przez lekarzy medycyny alopatycznej na świecie. Jestem przekonana, że właśnie tak będzie wyglądała medycyna przyszłość – wrócimy do dbałości o szeroko pojęty dobrostan i pełne zdrowie istoty ludzkiej. Ale ponieważ w naszym kraju jest jeszcze niewielu lekarzy myślących w taki sposób (na pewno tacy są – serdecznie Was pozdrawiam!), to musimy pamiętać, że nasze zdrowie jest w naszych rękach! Niektórzy mądrzy lekarze, którzy naprawdę pragną pomóc swoim pacjentom narzekają, że większość pacjentów nie chce słyszeć dobrych rad – wolą dostać szybko działającą tabletkę, niż cokolwiek zmienić w swoich nawykach żywieniowych i stylu życia…. Tym czasem to my sami, naszymi codziennymi wyborami tworzymy nasze zdrowie lub choroby…
Jak pomóc sobie i swojemu partnerowi?
Uczestniczki moich warsztatów bardzo często narzekają, że spotykają się z ogromnym opórem i brakiem gotowości na zdrowe przemiany ze strony swoich partnerów, mężów czy synów, którzy trwają w swoich fatalnych nawykach nawykach żywieniowych i niezdrowym stylu życia. Ta książka może okazać się wielkim wsparciem i pomocą – mężczyźni są zwykle bardziej otwarci na wiedzę, przekazywaną przez innego, zdrowego mężczyznę, w dodatku lekarza, który posiada po swojej stronie twarde dowody i argumenty. My, kobiety, jesteśmy bardziej zainteresowane zdrowiem i zdrowym stylem życia – co w wyraźny sposób przekłada się na naszą długość życia. Jak pomóc swojemu mężczyźnie, skoro żadne argumenty nie docierają? Można podarować mu tę książkę. Warto. Jak pisze doktor Chatterjee:
„W tej książce podzieliłem się rozwiązaniami, które zmieniły życie moje i mojej rodziny. Mogę uczciwie powiedzieć, że setki pacjentów uwolniły się za ich sprawą od życia w bólu i konieczności przyjmowania lekarstw. Ba, jestem pewien, że niejeden ocalił dzięki nim życie. W wielu wypadkach można mówić o efektach graniczących z cudem. Uzyskałem u moich pacjentów remisję objawów cukrzycy typu 2, wyleczyłem przewlekłe choroby skóry, wyciągnąłem ich z depresji. Pomogłem im pokonać migrenę, zredukować stany lękowe i poradzić sobie ze zmęczeniem. Obecnie leczę zespół jelita drażliwego, koncentrując się nie na farmakologicznym łagodzeniu symptomów tego schorzenia, lecz na identyfikacji i usunięciu jego przyczyn. Pomagam pacjentom pozbyć się uciążliwego refluksu, zgagi, otłuszczonej wątroby i przewlekłego bólu pleców. Obniżam ciśnienie krwi i leczę z bezsenności – a wszystko to bez przepisywania choćby jednej tabletki.
Piszę o swoich sukcesach nie po to, by się nimi chwalić, lecz aby pokazać, jak spektakularne rezultaty można osiągnąć, stosując się do zasad przedstawionych w niniejszej książce. Jak pisałem we wstępie, nazywam moje podejście „medycyną progresywną”, ponieważ jestem przekonany, że właśnie w tym kierunku musimy podążać, jeśli chcemy ocalić przed zapaścią państwową służbę zdrowia i nasze własne ciała. Jest czas i miejsce na lekarstwa i zabiegi zdolne ocalić życie, jeśli jednak chcemy zatroszczyć się o swoje zdrowie w długiej perspektywie, najlepszymi lekarzami będziemy dla siebie my sami”.
Ogromnie mnie cieszy, że to, co lekarze ajurwedy wiedzą od tysięcy lat, teraz jest uznane i coraz częściej praktykowane przez lekarzy medycyny alopatycznej na świecie. Jestem przekonana, że właśnie tak będzie wyglądała medycyna przyszłość – wrócimy do dbałości o szeroko pojęty dobrostan i pełne zdrowie istoty ludzkiej, która potrzebuje równowagi we wszystkich aspektach. Naszym zadaniem jest nauczenie się, jak sobą zarządzać. To podejście przekonuje – mądrość rodem z ajurwedy (idealna dla współczesnego człowieka, żyjącego w zwariowanym świecie), w połączeniu z medycyną klasyczną oraz naukowymi badaniami i dowodami. To wszystko naprawdę działa – a ja sama jestem żywym dowodem.
W książce znajdziecie mnóstwo praktycznych porad i wskazówek dotyczących szeroko pojętego stylu życia – co, kiedy i jak jeść; jak wypoczywać; jak się ruszać; kiedy i jak spać; w jaki sposób zarządzać stresem; jak przeprowadzić detoks od urządzeń elektronicznych. A co najważniejsze – znajdziecie praktyczne wskazówki, jak zmienić codziennie nawyki, aby żyć dłużej i cieszyć się zdrowiem. A przecież nie ma w życiu nic ważniejszego i cenniejszego niż nasze zdrowie….
Życzę Wam zdrowia i przyjemniej lektury – już samo trzymanie w dłoniach tej pięknie wydanej książki działa motywująco i kojąco….
Z miłością,
Agnieszka
Ps. Książka jest do nabycia na przykład
Przypadkiem wpadłam na jego wykład na yt na TED x Talks. Niezwykły lekarz 🙂
Pani Agnieszko, czy jest szansa, że wprowadzenie takich zdrowych nawyków może „poradzić” sobie z niedoczynnością tarczycy?
Pani Agnieszko, czy wprowadzenie takich zdrowych nawyków może „poradzić sobie” z niedoczynnością tarczycy? Książkę mam zamiar zakupić, ale w opisie nie widzę nic akurat o tarczycy.
P. S. Dziękuję za dzielenie się ta bezcenna wiedzą ❤️
Kochana, niewłaściwe pożywienie, stres, nieodpowiednia pora snu – to wszystko wpływa na naszą gospodarkę hormonalną i na pracę tarczycy również, jak najbardziej.
Porady zawarte w tej książce balansują prace organizmu.
Jeśli mogę Ci coś poradzić, to po za przeczytaniem tej książki zrób sobie koniecznie badanie nietolerancji pokarmowych (co w tej książce również jest polecane – to podstawowe i najważniejsze badanie w dzisiejszych czasach!) i wyklucz ze swojej diety wszystkie produkty na które masz nietolerancję – bezwzględnie. Jeśli będziesz nadal je jadła, w przyszłości prawdopodobnie pojawi się Hashimoto. Jak najwcześniej temu zapobiegaj.
Życzę Ci dużo zdrowia!!! 🙂
A co w przypadku, kiedy Hashimoto już jest? :/
Ja jestem lekarzem i myśle dokładnie w ten sposób , ale… jest jedno Ale … pacjent , który przychodzi chce tej magicznej tabletki , chce właśnie kremu sterydowego czy leku na zgagę… chce połknąć lek i mieć problem z głowy .. niestety tak myśli ogromna większość ludzi .. pogadankę o stylu życia pacjenci traktują jako „ dodatek” – czekają tylko aż wypisze receptę ,żeby mogli biec dalej do swoich obowiazkow
Zgadzam się, pacjent jak nie wyjdzie z receptą od lekarza to uznaje go za niedouczonego itp i… pójdzie do innego, często starszej daty, który przepisze mu to co chce dla świętego spokoju i pacjent wyjdzie zadowolony, a problemy pozostaną nierozwiązane. Edukacja zdrowotna pacjentów jest bardzo potrzebna, niestety niedofinansowana ochrona zdrowia robi swoje. Polecam wszystkim bardzo zaobserwowanie profilu Polskiego Towarzystwa Medycyny Stylu Życia na fb lub instagramie 🙂 (https://www.instagram.com/medycynastyluzycia :))
Pani Agnieszko Cudowna! Moja przygoda z Panią trwa dopiero od września… obecnie mam już cały pakiet Pani książek plus najcudowniejszy organizery…czuję moc za każdym razem kiedy biorę go w ręce:) Dziękuję! Dziekuję, że pojawiła się Pani w moim życiu! Dziekuję za cudowną mądrość, wrażliwość, dobroć serca! Biorę to wszystko z wielką wdzięcznością! Pisze Pani, że nowa książka się tworzy… codziennie sprawdzam czy są jakieś informacje na jej temat…:) Tak bardzo czekam! Czy jest już wyznaczony jakiś termin? Zdradzi Pani? 😉 Przesyłam moc serdeczności I ciepła-Pani I wszystkim tym, którzy tutaj zaglądają! ??☀️
Tak, tak, tak! Tarczyca to uklad odpornościowy ,a wiec niewłaściwie pożywienie jak najbardziej może zaburzyc pracę tarczycy. Sama sobie w ten sposob pomogłam i zapomnialam juz dawno o tabletkach i objawach tarczycowych. Badania nietolerancji pokarmowych to podstawa!!! A do tego sen i ruch. Sen, bo tarczycą kieruje podwzgórze, przysadka i szyszynka. Jak zlym rytmem dnia rozlegulujesz szyszynke, to odpowie Ci tarczyca. Wracajac do fakty, ze tarczyca to uklad odpornościowy, to ruch, sport pobudzi limfe do pracy. W konsekwencji tez wspomoze tarczyce. Achhh temat rzeka, ale Hashimoto mozna latwo i szybko pożegnać, trzeba tylko znalezc przyczynę. Powodzenia!
Pani Agnieszko,
dziękuję za polecenie książki. Wczoraj ją dostałam i zaczęłam czytać. Niektóre punkty z 4 filarów zaczęłam już wcześniej stosować dzięki Pani. Teraz powoli otwieram się na następne. Niesamowita jest ta książka. Moje życie zmienia się i co najważniejsze jestem tego świadoma i chcę więcej….. dziękuję
Przez 3lata leczylam sie z powodu bezplodnosci. To bedzie cod jesli zajdzie pani w ciaze uslyszalam…a potem” jest pani leciwa i z problemami ” …mialam 32lata 🙂 Przyjmowalam hormony , zeby pobudzic owulacje, chodzilam na obserwacje cykli…mialam tez zespol przewleklego zmeczenia, tendencje do melancholii, zawsze zrzucalam to na karb tego, ze choruje na Hashimoto. Wydawalo mi sie, ze jem w miare zdrowo. Pewnego dnia kiedy po zjedzeniu posilku po prostu przewtocilam sie na lozko ze zmeczenia , pomyslalam ze moze jednak z ta dieta jest cos nie w porzadku…na jakis czas wprowadzilam wielkie zmiany w diecie. po prostu jadlam produkty najprostsze , warzywa owoce kasze, produkty z db krotkim skladem, wyeliminowalam gluten i produkty mleczne. Po 2tyg poczulam jakby jakas mgla opadla z moich oczu. Zaczelam miec wiecej energii, ale pojawily sie b.dziwne bole kregoslupa i miednicy…potem zniknely i nie wrocily… Po 3miesiacach zaszlam w ciaze, (hormony odsawilam duzo duzo wczesniej, oczywiscie poza hormonami tarczycy, kt. Mi brakowalo),poczatek ciazy byl trudny ,ale urodzilam zdrowe dziecko. A potem, krotko potem nastepne! W ciazy dzieki diecie nie musialam zwiekszac dawki hormonow tarczycy. Mysle ze mogl to byc wplyw diety bo zwykle u os.z niedoczynnoscia, ciaza poglebia problem. /Teraz jem juz gluten i mleko , tylko okresowo te produkty ograniczam, energetycznie czuje sie bdb. /Mysle ze przedewszystkim znaczenie ma unikanie zywnosci przetworzonej i odpowiednia proporcje zjadanych produktow. Zmiana nawykow to nielatwa sprawa, ale zmiany jakie zachodza mobilizuja do dalszego dzialania…zmienia sie tez smak!! Nareszcie zaczyna czuc sie cos wiecej poza potrzeba odczuwania smaku slodkiego i slonego ! eliminacje glutenu i produktow mlecznych lepiej zrobic jesli testy pokaza nietolerancje! Szkoda ze sa takie kosztowne. Taka hostoria.
Zamawiam ksiazke z racji zawodu i wlasnych doswiadczen nie moge jej nie przeczytac;)
Bardzo pozdrawiam !!!
Dzień dobry
Za Pani wspaniałym opisem, książka 4 filary zdrowia została kupiona. Mam nadzieje, że zmieni coś w moim życiu i moich najbliższych. Dziękuję kochana Pani Agnieszko.
Od lat bezskutecznie biegam po lekarzach i coraz bardziej jestem tym zmęczona. Każdy z nich patrzy wyrywkowo tylko na dany problem (a niektórzy tylko na pół, np. ortopeda, do którego trafiłam z bólem biodra i kolana w jednej nodze, kazał mi wybrać, co będzie diagnozować). Mam już dość kolejnych porcji lekarstw, które według lekarzy powinnam łykać jak cukierki. A żaden z nich nie pyta nawet, czy biorę coś innego, albo czy nie jestem uczulona. Mam dość uciążliwych skutków ubocznych, z silną depresją na czele. Mam dość bycia traktowaną protekcjonalnie, a nie partnersko – a przecież tu chodzi o mnie i moje zdrowie. Dlatego coraz bardziej skręcam w ścieżkę medycyny alternatywnej. Tam, gdzie widzi się całego człowieka, a nie tylko organy 🙂
Wczoraj zaczęłam terapię zatok – dziś jest sporo lepiej, a najcudowniejsze jest to, że po dwóch dawkach mikstury na gardło, juz nie boli, a bolało strasznie 🙂
Chętnie przeczytam tę książkę, mam nadzieję, że znajdę w sobie siłę i konsekwencję, by tą naturalną, holistyczną drogą podążać 🙂
Ps. Szkoda tylko, że autor nie bierze pod uwagę wpływu traumatycznych przeżyć na obecny stan zdrowia. Chyba, że bierze. Wtedy tym chętniej przeczytam 🙂
Ksiazka „4 filary zdrowego zycia” jest fantastyczna i kazdemu ja bardzo polecam. Dr Chatterjee to bardzo interesujacy czlowiek, ktorego wskazowki zmobilizowaly mnie, zeby zadbac o swoje zdrowie fizyczne i psychiczne. Ta ksiazka zrewolucjonizowala sposob w jaki mysle o swoim zdrowiu. Zmienilem nawyki zywieniowe, zaczalem uprawiac sport, medytowac, cwiczyc oddech, zwolnilem tempo zycia, lepiej radze sobie ze stresem.
Dr Chatterjee ma w swoim dorobku dwie inne ksiazki: „Stress Solution” I „Feel Better in 5”. Mam nadzieje, ze one rowniez zostana przeltumaczone na jezyk polski i beda dostepne w ksiegarniach. Chcialbym rowniez wspomniec o podcast: Feel better, live more ktory Dr Chatterjee publikuje na swojej stronie internetowej. Przeprowadza on rozmowy o zdrowia ze specjalistami ze swiata medycyny, dietetyki, sportu.
Agnieszko – Dziekuje bardzo ze wspomnialas o tej ksiazce.
Pozdrawiam – Lukasz Kowalski
Ksiazka „4 filary zdrowego zycia” jest fantastyczna i kazdemu ja bardzo polecam. Dr Chatterjee to bardzo interesujacy czlowiek, ktorego wskazowki zmobilizowaly mnie, zeby zadbac o swoje zdrowie fizyczne i psychiczne. Ta ksiazka zrewolucjonizowala sposob w jaki mysle o swoim zdrowiu. Zmienilem nawyki zywieniowe, zaczalem uprawiac sport, medytowac, cwiczyc oddech, zwolnilem tempo zycia, lepiej radze sobie ze stresem.
Dr Chatterjee ma w swoim dorobku dwie inne ksiazki: „Stress Solution” I „Feel Better in 5”. Mam nadzieje, ze one rowniez zostana przeltumaczone na jezyk polski i beda dostepne w ksiegarniach.
Zycze wszystkim duzo zdrowia !!!
Agnieszko – Dziekuje bardzo ze wspomnialas o tej ksiazce.
Pozdrawiam