Donna Karan to postać, której nie muszę nikomu przedstawiać. To nazwisko jest znane na całym świecie. Jej rewolucyjne myślenie na temat mody i kobiecej szafy bezpośrednio przełożyło się na moje życie czyniąc je… prostszym i bardziej przyjemnym. Dlatego postanowiłam zabrać Was na krótką wizytę do nowojorskiego mieszkania tej jednej z najbardziej inspirujących postaci świata mody.
Czy wiecie jak zaczęła się wielka kariera Donny Karan?
Kluczem do jej sukcesu było stworzenie w 1984 roku kolekcji, w której zaledwie 7 części garderoby łączone ze sobą naprzemiennie tworzyły w pełni zintegrowaną i zamkniętą szafę kobiety. Wprowadziła do codziennego życia i na salony miękkie, wygodne jerseje, które otulają kobiece ciało jak druga skóra. Możemy czuć się w nich nie tylko wygodnie, ale jednocześnie wyglądać kobieco, zmysłowo i elegancko. Miękkie tkaniny i precyzyjna konstrukcja strojów sprawia, że zalety kobiecej sylwetki są uwypuklone, a wady ukryte. Bardzo to lubimy! Donna Karan jest nie tylko projektantką mody – to głównie kobieta, która tak jak każda z nas staje rano naprzeciwko swojej szafy myśląc „nie mam co na siebie włożyć!”. Dla samej siebie, a jednocześnie również dla każdej z nas uprościła ten temat tworząc bezpretensjonalne, proste, a jednocześnie bardzo efektowne stroje doskonałe na każdą okazję, o każdej porze dnia i nocy. To prawdziwa rewolucja, która niezwykle ułatwiła moje życie pełne podróży i spotkań z bardzo różnymi osobami.
Donna Karan to pomimo wielkiego sukcesu kobieta taka jak my – zapracowana i zabiegana.
Chwała jej za to, że swój talent i inwencję twórczą wykorzystała, by uprościć i ułatwić życie kobiet, które nie mają czasu i ochoty, by codziennie rano zastanawianie się nad modą i garderobą. Mamy przecież tyle innych rzeczy do zrobienia. Poza praca zawodową opiekujemy się dziećmi, prowadzimy dom i pragniemy… same się rozwijać! Moda nie może być celem i sensem naszego życia, ale powinna to życie ułatwić, uprościć i uczynić przyjemniejszym. Projektantka odpowiada na potrzeby kobiety żyjącej w nowoczesnym świecie. Sama jest taką kobietą, dlatego ma wrodzoną potrzebę opiekowania się bliskimi, zaspokajania ich potrzeb i rozwiązywania problemów. Jednocześnie posiada duszę artystki, więc dąży do piękna i harmonii – zarówno tej wewnętrznej jak i zewnętrznej. Dlatego w swojej twórczości nieustannie szuka równowagi pomiędzy tym co komfortowe i praktyczne, a tym co luksusowe i piękne. Jej stroje mają w sobie klasę, wygodę i ponadczasowe piękno.
Donna Karan jest życiowym podróżnikiem, kobietą otwartą, która szuka inspiracji i życiowej mądrości w wielu różnych źródłach. Interesuje się buddyzmem, studiuje kabałę, wiele podróżuje, spotyka inspirujących ludzi. Niedawno widziałam na jej Instagramie zdjęcia z podróży na Bali, gdzie ćwiczyła jogę i medytowała. Donna Karan ma 66 lat, jest bardzo twórcza, aktywna zawodowo, tryska energią, radością, naturalnością i witalnością.
Teraz już na pewno zrozumiecie dlaczego jej nazwisko jest pierwszym na liście moim ulubionych projektantów. To nie tylko projektantka mody, ale głównie mądry, twórczy i bardzo inspirujący człowiek, a to cenię ponad wszystko! Dlatego z ogromną przyjemnością zabieram Was w odwiedziny do nowojorskiego mieszkania Donny 🙂
*Zdjęcia Donny Karan autorstwa Brigitte Lacombe pochodzą z magazynu „Interview”.
Zdjęcia nowojorskiego apartamentu pochodzą ze strony www.trendland.com
Każda jej kolekcja taka kobieca 🙂 Właśnie dziś przeglądałam i zachwycałam się jej kolekcją jesienno zimową:) przepiękna! Dziękuję za wpis Pani Agnieszko
Ja również dziękuję i ciepło pozdrawiam 🙂
ekspresyjnie, sugestywnie, wyraziscie !
Ten apartament jest taki piękny. Uwielbiam kobiety sukcesu, a Donna jest zdecydowanie jedną z nich 🙂 Wspaniała osoba, pełna wdzięku i kobiecości.
Piękne to mieszkanie, niebanalne, kontrastowe..