Ostropest plamisty jest jednym z fenomenów natury. Zwróciłam na niego uwagę już dawno temu, ponieważ wygląda jak oset, kwitnie na fioletowo i moim zdaniem jest piękny. Kosząc trawę przez wiele lat omijaliśmy go z moim mężem właśnie ze względów wizualnych. Może jesteśmy trochę dziwni, ale zachwyca nas świat roślin włącznie z tymi, które wiele osób uważa za chwasty :).
Przyglądałam się więc ostropestowi, ale omijałam szerokim łukiem sądząc, że jest zwyczajnym ostem ( to było wiele lat temu – dzisiaj już wiem, że nie ma czegoś takiego jak „zwyczajny oset” :)). Pewnego dnia postanowiłam tę roślinkę poznać bliżej. Szukałam, szperałam i z wielkim zdziwieniem odkryłam, że ten wysoko rosnący „oset” to właśnie ostropest plamisty. Postanowiłam zbadać jego właściwości i nie mogłam wyjść ze zdumienia, że tak po prostu rośnie sobie tuż obok nas roślina, która jest fenomenem lecznictwa!
Mój przyjaciel Wojtek, który mieszka w Londynie podczas każdej wizyty w Polsce kupuje dużą ilość ostropestu. W Anglii zrobione z niego tabletki kosztują fortunę! A u nas jego cena jest bardzo przystępna. Wojtek wcale nie jest specjalistą zdrowego żywienia i zdrowego stylu życia. Wręcz przeciwnie. Fatalnie się odżywia, baluje i pije alkohol. Nie udaje mu się zmienić nawyków, dlatego jako ratunek dla swojej przeciążonej wątroby regularnie zażywa ostropest plamisty, który posiada mocno udokumentowane działanie lecznicze. Ostropest zawiera bowiem bezcenną sylimarynę, stosowaną w schorzeniach wątroby.
Ostropest plamisty uznawany jest za roślinę leczniczą już od ponad 2 tysięcy lat. Jego rodziną jest rejon Morza Śródziemnego, skąd stopniowo rozprzestrzenił się najpierw w Europie, później także na innych kontynentach. Ostropest plamisty w celach leczniczych uprawia się teraz na szeroką skalę (w Polsce około 2 tys. ha). Działanie lecznicze wykazują owoce (zwłaszcza uprawiana odmiana Fructus Silybi mariani).
Wątroba
W suchej owocni i w łupinie nasiennej roślina kumuluje substancję zwaną sylimaryną, która jest zbiorem związków zaliczanych do flawonoidów. Są bardzo cenne i stosunkowo rzadko spotykane. Sylimaryna stosowana jest w schorzeniach wątroby. Flawonolignany wykazują działanie oczyszczające z toksyn, odtruwające i ochronne dla wątroby.
Preparaty zawierające flawonolignany zalecane są w długotrwałej terapii chorób wątroby wywołanych alkoholizmem, a także w leczeniu wirusowego zapalenia wątroby typu A, B i C. Sylimaryna wykazuje brak skutków ubocznych, co ma szczególne znaczenie przy leczeniu przewlekłych schorzeń wątroby. Sylimaryna zapobiega dysfunkcjom wątroby i łagodzi skutki uboczne farmakoterapii (np. przy chorobach nowotworowych).
Pan Jan, mój bioenergoterapeuta zaleca mi zażywanie zmielonych nasion ostropestu, gdy jestem poddana nadmiernemu stresowi. To właśnie wszelkie negatywne emocje najczęściej odkładają się w wątrobie. Nie jest pozbawione sensu stare powiedzenie „co ci leży na wątrobie”? Zalega na niej stres, obawy, lęki i niepokoje. A kto na tym świecie jest ich pozbawiony? 🙂 Już dawne kultury wiedziały doskonale, że głównym czynnikiem chorób fizycznych są właśnie nasze emocje. Współczesna medycyna coraz częściej zaczyna się z tym zgadzać. Więc jeśli przezywasz silny stres, lęki, obawy lub niepokoje, to możesz wzmocnić o ochronić swoją wątrobę zanim pojawi się fizyczna dysfunkcja lub choroba.
Ostropest można zmielić samodzielnie, lub kupić od razu mielony, na przykład TUTAJ. To kilogramowe opakowanie starczy Wam naprawdę na bardzo długo.
Mózg
Substancje zawarte w ostropeście plamistym korzystnie sposób wpływają również na funkcjonowanie mózgu. Sylimaryna zmniejsza niekorzystny wpływ wolnych rodników na komórki mózgu oraz zapobiega ich degeneracyjnym zmianom. Jeśli więc masz problemy z koncentracją i pamięcią ostropest może się okazać dużym wsparciem, ponieważ zapobiega degeneracyjnym zmianom.
Działanie przeciwnowotworowe
Sylimaryna wykazuje silne właściwości antynowotworowe. Pomaga zachować równowagę pomiędzy wytwarzaniem nowych, a obumieraniem starych komórek. Posiada właściwości przeciwzapalne. Coraz częściej uważa się, że nie tylko zabezpiecza tkanki przed nowotworem, ale również spowalnia, a nawet hamuje wzrost guzów.
Cukrzyca
Na podstawie wyników badań stwierdzono, że sylimaryna obecna w ostropeście plamistym może być pomocna przy leczeniu cukrzycy typu II. Przez okres 4 miesięcy systematycznie podawano ostropest osobom cierpiącym na tę chorobę i okazało się, że poziom glukozy w ich krwi się znormalizował. Przy „okazji” zredukowało się również stężenie cholesterolu…
Uroda
Czy wiesz, że olej ostropestowy, ze względu na dużą zawartość witaminy E (silne działanie przeciwutleniające) stosowany jest jako dodatek do innych tłuszczów spożywczych, aby zapobiegał ich utlenianiu? Spożywanie oleju ostropestowego może więc okazać się świetnym sposobem na zachowanie młodości! Sylimaryna ma również zastosowanie w dermatologii i ochronie skóry. W kosmetologii do produkcji kremów stosowany jest olej z ostropestu, który chroni skórę przed działaniem wolnych rodników (odpowiedzialnych z starzenie skóry). Zmniejsza też zaczerwienienia skóry, rozjaśnia ją oraz wzmacnia jej zdolności regeneracyjne. Białko owoców ostropestu działa antybakteryjnie i przeciwgrzybicznie.
Kosmetyczny olej z ostropestu można kupić TUTAJ.
Jak używać ostropestu?
Najcenniejsze są owoce ostropestu (wyglądają jak małe nasionka) i w celach leczniczych lub oczyszczających najlepiej jest spożywać świeżo przez nas zmielone. 2 łyżeczki zmielonych owoców ostropestu dziennie, popite letnią wodą.
Ale owoce ostropestu mogą też być cennym składnikiem żywności. Jako dodatek do pieczywa zapewniają ochronę wątroby. Wysoka zawartość oleju (bogaty składzie kwasów tłuszczowych, a więc tych najcenniejszych, które wypłukuję z organizmu „złe” tłuszcze), oraz włókno pokarmowe oddziała nie tylko odżywczo, ale również dietetycznie.
Zmielonymi owocami ostropestu można więc posypywać pieczywo, dodawać je do owsianki, sałat lub innych potraw. W Polskim Urzędzie Patentowym znajduje się już wniosek patentowy na pieczywo z dodatkiem owoców ostropestu. Coraz więcej osób chce opatentować naturę i to, co znane było ludzkości od tysięcy lat. Bardzo mnie to niepokoi…
Bardzo powszechny, łatwy w uprawie i tani ostropest z powodu swojego niezwykłego działania na całym świecie staje się więc coraz droższy, a wiele osób ma wielką chrapkę, by go opatentować i sobie przywłaszczyć. Mam nadzieję, że to się nie uda.
Ostropest w ziarnach, który możecie sami zmielić w domu choćby w młynku do kawy możecie kupić TUTAJ. Polecam Wam również spożywczy olej z ostropestu (na przykład TAKI) jako dodatek do sałatek, kanapek, past – do spożywania na zimno.
Korzystajmy więc z tego cudu natury!
Życzę zdrowia 🙂
Agnieszka
Uwielbiam Pani bloga za wszystkie cenne rady. Dzięki diecie niełączenia (plus stałe godziny posiłków) czuję się dużo lżej, mój organizm lepiej funkcjonuje, a peeling z płatków owsianych poprawił wygląd mojej atopowej skóry, Robię zakupy w sklepach ze zdrową żywnością, bardziej dbam o to, co wybieram (do tej pory nie zwracałam uwagi na skład produktów). Wcześniej nie miałam pojęcia ile praktycznych zastosowań ma soda oczyszczona, pierwszy raz kupiłam olejek z drzewa herbacianego, który niedawno pomógł na oparzenie, po maseczkach z siemienia lnianego moja twarz wygląda promienniej, Ostropest też włączę do swojej codziennej diety.
Jedna rzecz bardzo mnie zdziwiła, to że z ogromną łatwością stosuję się do Pani wskazówek, kiedyś (prawie rok temu) już próbowałam jeść o stałych porach, wykluczyć niezdrową żywność, ale bardzo szybko zrezygnowałam. Teraz nie mam z tym żadnego problemu 🙂 Bardzo dziękuję, że dzieli się Pani swoją wiedzą na blogu. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję serdecznie za te cudowne słowa! To dla mnie bardzo inspirujące!!!! ☺ Pozdrawiam ciepło
Witam Pani Agnieszko i wszystkich . Ja mam pytanie bo zakupiłam niedawno ostropest i Miele go na bieżąco czy jest możliwe ze to cudne zioło rozpuści małe kamienie w woreczku żółciowym
Nie warto ryzykować z kamieniami w woreczku żółciowym . Jedyne mądre jest zooperować . Nie jest to problem żaden zooperować laparoskopowo. nie ma bólu. po zabiegu. Robiłam i wiem co mówie. Ale metoda ze po jakiś ziółkach zejdą to jest nie prawda, proszę nie słuchać zadnych bzdur.Ale problem kiedy się woreczek pęknie może być odjazd do aniołków- radzę każdemu kto ma aby usunąć operacyjnie. Pozdrawiam i proszę się nie bać .Ja po tygodniu już dywan trzepałam.
Ostropest pomaga mi regulować moją wątrobę, pomaga przy helikobakterze i bez niego już cieżko mi żyć. Są osoby, które wolą nałykać się tabletek niż uwierzyć w lecznicze działanie ziół. To niesłychane, że pisze Pani o tym, o czy ja myślę, stosuję albo zamierzam. Czytam Panią z wielką pasją
Cudownie, że na świecie jest więcej takich osób! Dziękuję!!! Bardzo ciepło pozdrawiam ☺
Witam , Pani Justyno jak Pani pomógł ostropest przy helikobakterze? jak Pani stosowała ? Borykam się już od dawna z ta bakteria jeszcze doszło zapalenie przełyku i żołądka 🙁
Jakiś czas temu kupiłam ziarna ostropestu, bo koleżanka wspomniała, że jest zdrowy. Przyznaję jednak, że sama nie zgłębiłam tego tematu, a kupione ziarenka leżą w szafce i czekają aż sobie o nich przypomnę. Dzisiaj dodam je do owsianki i ogólnie wyjmę na wierzch aby o nich pamiętać :). Mnie najbardziej przekonuje to działanie obniżające cholesterol i regulujące poziom glukozy we krwi. Niestety borykam się z zaburzeniami metabolicznymi i mam z tym spory problem :(.
Regularne stosowanie ostropestu powinno przynieść dobre efekty. Moja znajoma robi sobie właśnie teraz taką kurację ze względu na wysoki cholesterol. Przez 2 miesiące zamierza przyjmować po jednej łyżeczce zmielonego ostropestu rano i wieczorem. Po upływie tego czasu zamierza zrobić badania. Jestem niezwykle ciekawa wyników! Dam znać i proszę o to samo – wymieniajmy się doświadczeniami, bo to może pomóc innym. Pozdrawiam ciepło ☺
Pani Agnieszko,
jak wyniki znajomej ? Bardzo interesuje mnie ten temat.
Pozdrawiam
Podbijam pytanie, jak wyniki koleżanki po ostropestowym teście ?:)
O proszę! A ja właśnie zakupiłam kilogram nasionek ze wględu na dobroczynne działanie względem wątroby. A tu jeszcze tyle dobrego. Myslałam o wypieku chleba z dodatkiem nasion, ale z tego co się zorientowałam pod wpływem temperatury traci swoje właściowości, więc chleb z ostropestem to chyba tylko chwyt marketingowy. Pozdrawiam
No nie do końca tak jest. Nie wszystko traci, dużo dobrego zostaje. Ja proponuję i upiec chleb z ostropestem i przyjmować go oddzielnie również. Dla pewności…. Pozdrawiam ciepło ☺
czy naprawde traci swoje wlasciwosci pod wplyem temperatury? to dlaczego na opakowaniu jest napisane zeby przez 5 min. gotowac ostopest? jak to z nim jest?
pozdrawiam
Przetestowałam na własnej wątrobie i potwierdzam działanie 🙂
Ja po prostu wsypuję łyżkę lub dwie do jogurtu naturalnego i mieszam razem z musli lub owocami.
I to jest naprawdę świetna metoda. Dziękuję i pozdrawiam ciepło ☺
Pani Agnieszko,
gdzie można kupić Pani książkę Smak szczęścia?
Będę wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam ciepło.
Niestety, książka „Smak Szczęścia” jest już niedostępna, choć próbuję namówić Wydawnictwo na dodruk :). Pozdrawiam ciepło!
Dziękuję za odpowiedź. czy jest chociaż światełko w tunelu, ze będzie dodruk?
Serdeczności
Ja uwielbiam olej z ostropestu nadaje ciekawy smak sałatkom. Mam 24 lata i ogólnie żadnych problemów zdrowotnych nie mam, jednak pracuje z lekarzem który zajmuje się medycyna naturalna i odtąd moja szafka kuchenna przepełniona jest ziołami m.in jest i ostropest. Trudno jest przekonać młodych ludzi żeby dbali o swoje zdrowie w sposób prosty – żywić się tym co natura nam daje! Ludziom jak zaczyna coś dolegać a lekarze w szpitalach są bezradni wtedy ostania nadzieję pokładają w ziołach – i często jest już za późno bo profilaktyka to podstawa! Mam nadzieję że dzięki takim blogom jak ten młodzi ludzie i nie tylko zrozumieją na czym polega móc ziół! Uwielbiam czytać Pani bloga! ( chciałam napisać Twojego- bo tak to już się przyjęło że w sieci wszyscy piszą jakby się znali hihi, Ale czytelnicy piszą „Pani” więc się ugryzłam w język ) pozdrawiam;))
Na świecie jest teraz ogromna polaryzacja – z jednej strony odejście od natury, a z drugiej strony ogromny do niej powrót. Jest jednak naprawdę dobrze –mnóstwo bardzo młodych dziewczyn do mnie pisze i to są naprawdę bardzo świadome i mądre osoby. Przyszłość wygląda więc całkiem dobrze ! Pozdrawiam serdecznie ☺
Witam,
chciałam zapytać, bo w sklepie ze zdrową żywnością spotkałam się z ostropestem w formie płynnej. Nie zwróciłam uwagi czy był to rodzaj syropu, soku. Czy ta postać jest równie skuteczna? Może miał ktoś z nią do czynienia?
pozdrawiam gorąco w ten upalny dzień
W sprzedaży jest dostępny olej z ostropestu. Jest bardzo wartościowy pod warunkiem, że jest świeży i był przechowywany w ciemnym opakowaniu i chłodnym miejscu. Pozdrawiam ciepło ☺
Zjadłem ostropestu przez pół roku ok.1 kg,smaczny i zdrowy ale cholesterol nadal ok.300 i gdyby nie statyny-leki, to taki by został.Zdrowe to ziółko jest ale napewno na lipidy nie działa jak ktoś wyżej pisał.
Pani Adamie, a jak wygląda u Pana sprawa z jedzeniem mięsa? Bo to często organizm odrzuca właśnie podwyższonym cholesterolem?
Od 15 lat nie jem mięsa. Cholesterol od lat powyżej 300. Należy ograniczyć słodycze, nabiał oraz… oleje. Tak, tak , oleje. Nie mylić z oliwą.
Zastosowałam się i cholesterol spadł po 2 mies. do 200. A wmawiano mi, że hiperlipidemia u mnie to genetyka. Pozdrawiam serdecznie.
posłuchajcie wykłądów pana Jerzego Zieby na temat cholesterolu. niech panstwo przestaną obniżać poziom cholesterolu;
Wysoki cholesterol nie jest szkodliwy. Odsyłam, jak poprzedniczka, do Jerzego Zięby. To homocysteina odpowiada za te problemy, które przypisuje się cholesterolowi.
Ale jej poziomu żaden lekarz nie chce badać.
to ja proponuję przeczytać Nowoczesne zasady odżywiania Campbella. Dieta roślinna i poziom cholesterolu poniżej 150 to bardzo duże prawdopodobieństwo uchowania się przed rakiem, dieta z zawartością powyżej 10% produktów odzwierzęcych i wysoki cholesterol to jego gwarancja. Badania prowadzone przez 30lat, pokryte mnóstwem dowodów. Ja sama zredukowałam cholesterol z 213 do 130 w trzy tygodnie na diecie Dąbrowskiej. Genetyka to wymówka.
Chyba gorzej już nie mogłeś zrobić człowieku żrąc te statyny. Zalecam Ci kolego sprawdzić poziom homocysteiny we krwi.
Cholesterol też jest potrzebny. Może poziom 300 jest akurat dla Pana odpowiedni i fizjologiczny? Natura nie zna widełek laboratoryjnych, które są co chwila obniżane, a tym sposobem mamy coraz więcej „chorych” ludzi. Może miał Pan jakiś przewlekły stan zapalny w tym czasie, dlatego cholesterol jest na takim poziomie. Ostropest za pewne normalizuje cholesterol- jeśli org potrzebuje więcej, to tyle ma. Natura nie działa przeciwko człowiekowi. Natomiast statyny…to produkt big-pharmy. jedyne dobre, co robi, to napycha kasą ich kieszenie. Dla użytkowników- szkody. Sztuczne obniżanie cholesterolu, żeby się zmieścić w widełki, to zbrodnia.
Witam Panie serdecznie. Szkoda , że mało facetów widzi świat w ten sposób… Ja, jako pasjonat zdrowego odżywiania i dóbr natury, chciałem powiedzieć, że blog jest naprawdę fajnie prowadzony i fajnych rzeczy można się dowiedzieć. Ja osobiście o tym wspaniałym ziole wiem już od dawna i muszę przyznać, że uratował mi moją, zniszczoną młodzieńczym stylem życia (impreza za imprezą), wątrobę. Staram się namawiać moją dziewczynę, na zażywanie ziół. Moja wybranka ma poważne problemy hormonalne, choruje na endometrioze i w zasadzie nic nie „dziala” u Niej jak powinno. Jest cudowną osobą i bardzo chcę Jej pomóc. Czy wie Pani może, czy ostropest odnosi jakieś skutki w tego typu chorobach? Kolejne pytanie, jak najlepiej przyjmować ostropest? Znalazłem sporo opinii , że warto zalewać wrzątkiem, inni mówią, że lepiej nie, jedni mówią na czczo a inni do posiłku.. jak to w końcu jest? Nie wiem czy to odpowiednie miejsce, ale skoro przy ziołach i naturze, to chciałem gorąco polecić taką substancję zwaną mumio.. według moich doświadczeń i lektury tematu, bije ostropest na głowę, jeśli chodzi o pozytywny wpływ na nasz organizm, aczkolwiek ostropest to również „pierwsza liga” zielarstwa. Pozdrawiam serdecznie. Maciej.
Mumio było badane przez ojca Grzegorza Srokę – w jednym z wywiadów powiedział, że działa świetnie, ale nie wie, jaki jest mechanizm jego działania. W czym można zmielić ostropest?
W młynku do kawy.
Witam,ostropest jem już miesiąc czasu, kiedyś o nim przeczytałam w interneciei zaraz zamówiłam całą paczkę przez internet. Codziennie naczczo robie sobie siemie lniane i wsypuje łyżeczke tego zioła. Nie byłam do końca przekonana czy ostropest jest zdrowy, aż szukając info. na jego temat trafiłam na Pani bloga teraz wiem, że nie powinnam sie obawiać pijąc tą mieszanke co ranek.Dziękuje za super bloga.
Własnie zakupiłam ostropest mielony i bardzo chcę wspomagać moje problemy zdrowotne w sposób naturalny, odciążyć organizm od chemicznych substancji które znajdują się niemal we wszystkim co spożywamy.Mam nadzieje że efekty będą gdyż jestem także zwolenniczką natury,typy kosmetyki,żywność jak i zdrowy tryb życia-ruch który prowadzi do upragnionego ZDROWIA…serdecznie pozdrawiam czytelników blogu jak również panią Agnieszkę 😉
witam serdecznie,
pisała Pani w odpowiedzi wyżej o powiązaniu jedzenia mięsa z wysokim cholesterolem, trafiłam przypadkiem na Pani bloga ale na swoim przykładzie powiem/napiszę, że nie do końca – od wielu lat jestem wegetarianką, zdrowo się odżywiam, taką mam nadzieję, dbam o to co jem, ostropest też włączyłam do swojej diety jakiś czas temu- ale cholesterol mam zawsze wysoki, za wysoki jak mówi lekarz i nie ma pojęcia z jakiego powodu, zresztą jak i ja- może ma Pani jeszcze jakieś przemyślenia z tym związane- będę wdzięczna. A tak na marginesie, bardzo się cieszę, że są ludzie, których się podziwia, naśladuje, tak jak Pani-propagujący zdrowy tryb życia 🙂
Zapoznaj się z dietą bezglutenową Dra Davisa. W jego opinii tłuszcze zwierzęce są dla nas zdrowe, niezdrowe są za to produkty zbożowe. On sam kiedyś stosował dietę wegetariańską, a podobnie jak u ciebie miał złe parametry dopiero wyeliminowanie zbóż przyniosło efekt. Ciekawym bardzo tematem jest również dieta zasadowa, ponoć powinno się spożywać 80% produktów alkalicznych i tylko do 20% tych które zakwaszają organizm. Zakwaszenie organizmu jest przyczyną prawie wszystkich chorób. Zboża właśnie plasują się w grupie produktów zakwaszających organizm podobnie jak mięso i białko. Nie wystarczy jednak samo pożywienie również ważna jest woda o współczynniku pH większym od 7 i ujemnym REDOX czyli ujemnie zjonizowana. Są to tylko tematy które można samemu zgłębiać. Bardzo polecam książkę dr Andreasa Moritza o oczyszczaniu wątroby i woreczka żółciowego z kamieni i złogów. W internecie można znaleźć książkę w formie PDF. Serdecznie pozdrawiam 🙂
Zgadzam się.U mnie również poziom cholesterolu był zawsze bardzo wysoki i nie jadłam wcale tłusto.Jadłam jednak zboża,które niszczyły mi jelita i powodowały szereg różnych dolegliwości.Dieta wegetariańska nie zawsze jest dobra.Po odstawieniu wszystkich zbóż i przejściu na paleo,wróciłam do zdrowia.
Dzień dobry Pani Agnieszko,
szukając informacji o ostropeście trafiłam na Pani bloga i chyba będę zaglądać do niego częściej.
Mam pytanie, czy można zażywać ostropest niezmielony, popijając go wodą? Wszystkie wzmianki mówią o ostropeście zmielonym. Pozdrawiam cieplutko w tę piękną zaśnieżoną niedzielę.
Witam.
Fajny tekst 🙂
Dodam, że jeśli chodzi o emocje i wątrobę to głównie złość kumuluje sie w wątrobie. Także jeżeli ktoś trzyma dużo złości to wtedy choruje wątroba. Najlepszym lekarstwem na emocje i radzenie sobie z nimi jest psychoterapia, bardzo polecam, życie staje sie łatwiejsze i spokojniejsze, a człowiek zdrowszy.
Pozdrawiam,
Tomek
Panie Tomku, z całym szacunkiem dla psychoterapeutów, psychologów etc.. Najlepszym psychoterapeutą dla człowieka jest on sam i modlitwa, która czyni nas wolnymi i pozwala gorycz, niechęć i nienawiść zastąpić w nas pełnym współczucia zrozumieniem i miłością.
Pozdrawiam, Teresa.
Ps. Ostropest też piję od ponad miesiąca.
Czytam Pani bloga od niedawna i uważam, że jest genialny. Przez wzgląd na atopowe zapalenie skóry u moich dzieci kilka lat temu zainteresowałam się tematyką zdrowia. 2 tygodnie temu założyłam nawet swój blog http://www.zdrowydzieciak.pl. Pani Agnieszko,chciałam się tylko zapytać ile ostropestu mielonego mogę dać swojej 2,5 letniej córce. Dla mnie problemy skórne są często związane z toksynami i wątrobą nie radzącą sobie z nimi. Świadczy o tym fakt, że moja starsza córka wyleczyła się z dużych problemów skórnych, gdy zaatakował ją rotawirus i tak przeczyścił jej organizm, że wraz z odejściem tej choroby odeszły też problemy skórne. Młodszej córce podaje do picia pokrzywę, ale zainteresował mnie też temat ostropestu.
Pozdrawiam
u mojego syna po rotawirusie skończyła sie poantybiotykowa 6 mies biegunka. Już rozkładałam ręce i nie umiałam dziecku pomóc a tu rotawirus tak wyzerował kosmki, że nastąpiło cudowne ozdrowienie
Witam serdecznie wszystkich! świetny artykuł p. Agnieszko- dziękuję!
Ja także potwierdzam działanie ostropestu, zażywam go w prawdzie około 3 tyg. ale już widzę pozytywy. Zażywam dużo tabletek typu paracetamol (bo niby najmniej szkodliwy) zażywam tryptany, bo migreny z wiekiem mi się nasilają, więc ochronę wątroby muszę jakąś mieć. Pozdrawiam.
Moj mąż po zrobieniu wyników dowiedział się,że ma stłuszczenie wątroby zaczął zażywać ostropest mielony a że musiał wyjechać za granicę do pracy to również i tabletki ostropestowe . Po 7 tyg zażywania i lżejszym jedzeniu schudł 9 kg i poczuł się lepiej nadal zażywa ostropest (w sumie 3 miesiące przyjmowania proszku i tabletek ostropestowych) i 2 kg znowu mniej. Już nie musi chudnąć przy 176 waży 84 kg, najważniejsze dobre samopoczucie z efektu,mówi że nie przestanie przyjmować preparatu.
Ja ostropest dodaję moim 2 zwierzakom (mam fretki), ponieważ jedzą mięso, a mięso mamy niestety w sklepach różnej jakości. Najpierw kupiłam dla nich, a teraz sama też dodaję sobie do sałatek 🙂
Świetny opis oleju z ostropestu. Ja od jakiegoś czasu kupuję ten produkt od z linii Oleje Świata Oleofarmu i jestem bardzo zadwowlona. Potwierdzam wszytskie wymienione to zalety oleju – a do tego jest bardzo smaczny! Naprawdę czuję poprawę pracy wątroby 🙂
Boleję nad tym, że nie uczono nas za wiele rozpoznawania roślinek na łące – chodzi mi o klucz biologii – aby można było o każdej napotkanej roślince wiedzieć chociaż troszeczkę – a my społeczeństwo tak niewiele wiemy, apeluję do ministra edukacji oraz do osób, ktore mają wpływ na ten stan rzeczy – więcej edukacji już od przedszkola – błagam .
jest tak bogata flora roślinna – a ja bezradnie wpatruję się w to piękno, którego nie mogę nazwać.
Muszę potwierdzić fakt że ostropest jest bardzo skuteczny przy leczeniu wątroby. Nasi Klienci uznali ostropest jako w sumie jedyny skuteczny albo najskuteczniejszy produkt na wątrobę. Jak dobrze że są zioła które pomagają tak skutecznie i nie trzeba się faszerować tabletkami, o ile oczywiście się chce 🙂
Przeczytałem Pani tekst w całości i bardzo się ucieszyłem z opisu działania ostropestu. Mam stwierdzone przez badanie USG stłuszczenie wątroby. Lekarze zalecają być w diecie i tak się stosuję odrzucając tłuste i inne potrawy, zawierające również właśnie cukry proste. To tak ogólnikowo piszę, ponieważ diety cud dla siebie ustanowionej nie mam. Jem wybiórczo artykuły spożywcze i domowe jedzenie. Dzisiaj w aptece kupiłem 200g ostropestu mielonego ( Sekret Zakonnika ), mam zamiar wspierać mój organizm tym ziołem zmieniając odpowiednio obecne odżywianie. A jadłem bardzo dużo, ostro i tłusto nie wybierając w potrawach a na dodatek jestem amatorem piwnego napoju i nic po za tym. W Październiku idę na kontrolę lekarską z wynikami badań krwi w celu sprawdzenia cukrzycy ( mam nadzieję że mnie to nie dotyczy ). Jeśli miałaby Pani dla mnie dobre rady i pouczenia bardzo proszę podzielić się zemną. Dziś są moje 65e urodziny. Z pozdrowieniem Sławomir. 🙂
Spacerując po łące zawsze z daleka omijaliśmy to kłujące cudo. Bo tak jak urokliwe, fioletowe kwiaty przyciągały wzrok, to bezpośredni kontakt z rośliną nie należał do przyjemności. Tym bardziej zadziwiające było to z jakim apetytem zajadały się nią konie czy krowy wypasane na pastwisku. Wprost przepadały za tym „kłującym przysmakiem”. One instynktownie czują co jest potrzebne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Teraz już wiem, że powinniśmy częściej podglądać , szanować zależności i prawa o których natura wie od dawna.
Pani Agnieszko ! Pani rady są bardzo pomocne. Spróbowałam ostropestu ( w tabletkach ) i to działa. Lżej na wątrobie, dobre samopoczucie ,mniej choresterolu.
Jest Pani cudowna w swoich poradach ,nie mówiąc o tym ,że Pani uroda powala wszystkie „maszkarki ” z tv.
Kocham Panią i czytam o Pani wszystko co mi dostępne. Zdrówka dla Pani i bliskich.
Irenka.
Witam :). Orientuje się może Pani czy można „korzystać” z ostropestu jeżeli mam usunięty woreczek żółciowy?
Witam Pani Agnieszko
czy ostropest jest gorzki w smaku ?czy jak kupiłam jakis lipny?
Pozdrawiam
Witam serdecznie. Właśnie od mojego serdecznego kolegi otrzymałem w prezencie paczkę OSTROPEST od dziś zacząłem brać z rana po jednej łyżeczce. Mam cholesterol za wysoki , dolegliwości wątroby, i za duży cukier we krwi. Jestem bardzo ciekaw czy mam szansę odbudować te narządy. jeżeli tak to na pewno będę używał tego jak ziółka. Pozdrawiam wszystkich czytających. Z poważaniem Tadeusz
Pani. Agnieszka. Byłby cud gdyby Pani znalazła coś na bielactwo skóry od 45 lat noszę te białe plamy po całym ciele. Może coś Pani pomyśli? Proszę o radę. Pozdrawiam
Bielactwo ..jestem szczesciara ,gdyz mnie najwieksze plamy znikly wraz z wiekiem dojrzewania…Ale leczylam je 30lat temu ziolami…glownie dziurawcem.Smarowalam tez plamki dziurawcem i opalalam lampa kwarcowa.Takie byly czasy i takie metody..Plamki byly cale rozowe…i zaczynaly ciemniec…Zeszly…Ale uwaga na dziurawiec…moze powodowac wlasnie przebarwienia na ciele..brazowe plamki…Zycze powodzenia….
Witam, podobno na bielactwo dobrze dziala pasternak, jakas jego substancja aktywna powoduje zwiekszenid pigmentacji skóry, pozdrawiam
To działa. Miałam w 1 i 2 ciąży cholestazę ciążową. Wątroba „siada” bo nie daje rady z tak wysoką ilością hormonów. Ścisła dieta- nic smażonego, nic słodkiego, nic surowego, nic z drobnymi ziarenkami czy skórką, wszystko gotowane a i tak co 2 tyg lądowałem w szpitalu na kroplówkach żeby przepłukać organizm i wątrobę i jakoś dotrwać do 9 miesiąca.
W drugiej ciąży położna podpowiedziała mi żebym 2 razy dziennie piła herbatkę z ostropestu. Sama mieliłam ziarna i parzyłam herbatę. Wyniki nie były może wzorcowe ale trochę spadły a więc ostropest jednak daje radę. 🙂 synek urodził się troszkę wcześniej ale zdrowy. Teraz ma 5 miesięcy.
Pozdrawiam serdecznie Pani Agnieszko! W tym roku robiłam dla starszej córki miód z mniszka z Pani przepisu 🙂
Ostropest stosuję od kilku lat – kupuję ziarenka i mielę je porcjami do spożycia, aby był świeży. Do wszystkich zalet ostropestu mogę dołożyć jeszcze jedną cenną dla kobiet – przy regularnym stosowaniu ostropestu znika problem wystającego brzuszka po spożyciu kapusty, kalafiora i innych wzdymających potraw.
Pani Agnieszko! Jak wygląda podawanie ostropestu dzieciom po 2roku życia?
Mam dnę która mi dokucza.Moje pytanie ? czy pomaga przy dnie.
Pozdrawiam.Marek
Na dnę bardzo polecam imbir. Może być w tabletkach.
Na dne moczanowa pomaga podagrycznik sprawdzone sam mam
Mam pytanie, sa rozne sposoby dawkowania ostropestu. ktora wiec jest skuteczna? najpierw pilam ostropest 30 min przed posilkiem w postaci naparu, jednak doczytalam iz dzialanie temperatury oslabia jego wlasciwosci. czesc publikacji podaje iz ostropest w celach wyczyszczenia watroby nalezy zazywac w ilosci jednej lyzeczki popitej woda zaraz po posilku?
czesc za to poleca zazywanie ostropestu przed… wiec tutaj nasuwa sie pytanie czy ostropest ma ulatwic trawienie po spozytym posilku czy najpierw zadzialac oslonowo? jak np. siemie lniane?
Ma Pani jakies informacje lub rade na ten temat?
Przez wiele lat miałam problem z przykrym zapachem z ust. Po zażyciu ostropestu to się zmieniło. Polecam.
Dziekuje Pani za interesujacego bloga,staram sie zyc zdrowo,mam osteoartraitis,czego powodem jest bol kolana,moj lekarz zalecil mi schudniecie,poniewaz kolano jest zbyt obciazone,stracilam w ciagu 3 miesiecy 4 kg,potrzebuje zgubic jeszcze kolejnych 6 kg.Mam wolna przemiane materii,mam nadzieje ze Ostropest pomoze mi w tym klopocie,pozdrawiam cieplutko z wilgotnej Irlandii 🙂
A wiecie z czego pochodzi słowiańskie słowo „zioło”? Od „ziel/ziele” a jeszcze dawniej zapewne od „ziło/zilo’. Co znaczyło, 'żywe/życie – to”. Od tego morfemu „zi”, mamy dzisiejsze słowo 'Ziemia/ros.; ziemlja’ czyli podobnie; „zi – je – mi – a” ; 'żywe te ma’, słowem „życiodajna/żywotna’. Podobnie „zboże” od 'is-bo/wo-zi-je” czyli 'z tego/to życie jest’. Tak samo, nasze godło narodowe, „orzeł” od dawnego 'ozil’ (w j.czeskim do tej pory 'ożil’) czyli 'wo-zi-il(i)’ ; 'to żywy/żywotny wiele’ a więc „nieśmiertelny, zmartwychwstający”, taki „żar ptica/feniks/raróg/horus”. Kochajmy zioła!
Z wielkim zaciekawieniem przeczytałam powyższy artykuł, chciałabym profilaktycznie zażywać ostropest plamisty, ponieważ jestem już w takim wieku, że dobre byłoby to dla mojego organizmu. Szukałam również w innych artykułach informacji czy mogą go zażywać osoby z nadciśnieniem tętniczym, ale nie znalazłam takowej. Bardzo proszę o odpowiedź
Bardzo się cieszę że doceniamy coraz bardziej to co mamy w naturze. Tyma bardziej że jestem rolnikiem uprawiającym ostropest plamisty od lat. Uprawiam także len oleisty odm.SZAFIR najlepszy wg dr Budwig a nawet zapomnianą lniankę z której tłoczy się olej rydzowy bardzo zdrowy i ? gorąco polecam. Produkujemy z żoną także olej z ostropestu i lnu olej rydzowy i rzepakowy wszystkie oleje tłoczone na zimno z nasion pochodzących tylko z własnego gospodarstwa położonego na terenie gdzie 78% powierzchni to lasy jeziora i rzeki? w tym roku po raz pierwszy będziemy siać czarnuszkę dzięki temu od września będziemy mogli polecać nasiona czarnuszki i olej z czarnuszki. Jeżeli ktokolwiek jest zainteresowany współpracą zapraszamy. Moja żona czyta Pani bloga a ja postanowiłem zrobić jej niespodziankę ? i podzielić się z Państwem informacjami. Prosze tylko uważać na zakupy nasion z importu i olejów w plastykowych butelkach i długich terminach przydatności.
Czy ostropest może być używany przez osoby z nadciśnieniem tętniczym- bardzo proszę o informację, ponieważ czytałam, że właśnie go podnosi – pozdrawiam i czekam na informację
A czy moge dodac ostropest do wypieku chleba?i ile nalezy dodac lyzeczek do ciasta chlebowego:)?
Jasne, ale lepiej jest świeżo zmielonym ostropestem posypać upieczoną juz kromkę chleba – wtedy pod wpływem temperatury nie straci swoich cennych właściwości! 🙂
Można, były robione próby przez naukowców i wyniki są dostępne w Internecie.
Dziekuje Pani Agnieszko za odpowiedz;)Pozdrawiam serdecznie:)
Witam po przeczytaniu tylu wpisów na temat tego zioła dziś też zakupiłam mam nadzieję ze pomoże , wynik imieniny podwyższony plama na szyi swedzaca już wiem ze to od wątroby niechce się truć chemia więc byłam u zielarza który dał mi terapię na odgrzybianie joalis na wątrobę woreczek i sledzione i oczywiście nerwy które sięgają zenitu ,i z tego co czytam o ostropescie mam nadzieję ze znikną te plamy z szyi i wątroba się regeneruje…pozdrawiam wszystkich i Panią Agnieszkę 🙂
Czy mielony kupiony w sklepie traci wszystkie swoje właściwości?
Lim
Pani Agnieszko mam dwie książki Pani autorstwa i lubię korzystać z zamieszczonych tam przepisów i wskazówek. Niosą ze sobą ciepło i serdeczność.Dziekuję! Kruche ciasteczka z książki zimowo-bożonarodzeniowej są genialne, dodam że robię je też z mąki razowej:-) Bardzo zaskoczył mnie fakt z tego artykułu tzn. że korzysta Pani z „uslug”bioenergoterapeuty. Nie chcę oceniać bo nie o to chodzi, ale to przecież ściema i naciągactwo-nie ma nic wspólnego z naturalną medycyna i nie ma poparcia naukowo-fizjologicznego. Tak samo jak wszelkie plastry oczyszczające z toksyn i metali ciężkich, badanie żywej kropli krwi to jest szarlatanstwo. Bioenergoterapie wrzucam do wora z wymienionymi praktykami, ktorych jedynym działaniem jest drenaż kieszeni ludzi szukających pomocy.
Bardzo dziękuję za miłe słowa dotyczące moich książek i przepisów! 🙂 Jeśli chodzi o bioenergoterapię, którą poznałam 10 lat temu, to moje doświadczenie jest zupełnie odmienne od tego, co Pani opisała. Nie jestem teoretykiem, ale praktykiem. Przez te 10 lat widziałam u siebie, swoich bliskich, swoich znajomych oraz pośród innych osób mnóstwo uzdrowień z chorób, które lekarze ocenili jako nieuleczalne, a przypadki za beznadziejne. Bioenergoterapia jest ważną częścią medycyny naturalnej, a istnienie jej procesów jest wpisane w natrę.
Nie musimy cierpieć tylko dlatego, że istnieją na świecie kwestie, które przekraczają możliwości poznawcze naszych umysłów 🙂
Ponieważ bioenergoterapia wzbudza wiele kontrowersji pośród katolików, poniżej publikuję oświadczenie Arcybiskupa Pylaka (sam ma obecnie 95 lat, właśnie ma się ukazać jego kolejna książka – zdrowy człowiek w pełni sił! 🙂
Ciepło Panią pozdrawiam!!! 🙂
Prof. dr hab. Bolesław Pylak, arcybiskup lubelski – senior
Bioterapia i radiestezja w świetle nauki Kościoła katolickiego
W związku z pytaniami, jakie napływają do mnie z różnych stron na temat medycyny naturalnej i radiestezji, wyjaśniam:
Ojciec Święty Jan Paweł II na pytanie znanego mi radiestety z Lublina, czy jako praktykujący tę dziedzinę wiedzy naturalnej nie jest w sprzeczności z nauką Kościoła udzielił odpowiedzi, w której znalazły się następujące słowa: „Jeśli to ma służyć dla dobra ludzi, to nie ma w tym nic złego, co byłoby przeciwne wierze katolickiej. Uprawianie zabobonów jest grzechem. Nie sądzę, by pan działał po tej linii, a w człowieku jest wiele możliwości i Pan Bóg nie zabronił mu używania rozumu dla godziwych celów nieobrażających Boga”.
Osobiście korzystam z radiestezji i różnych form medycyny naturalnej od wielu lat z pozytywnym skutkiem. Pewne uzdolnienia radiestezyjne (wrażliwość na promieniowania) odziedziczyłem po ojcu. Traktuję je jako naturalny dar Boży, który posiada wielu ludzi w różnym stopniu nasilenia. Nie korzystanie z niego byłoby obrazą Dobrego Stwórcy – dawcy tegoż daru. Nie jest to dar nadprzyrodzony, tylko rzeczywistość ze świata natury. W minimalnym stopniu posiadają go wszyscy ludzie. Jednak tylko około 20% populacji posiada go w takim stopniu, że mogą pomagać sobie i innym ludziom. Ponieważ nie wszyscy posiadają ten dar, dlatego dla wielu nie jest to problem naukowy. A jednak dla tych 20 % ludzkości, utalentowanych bioterapeutów i radiestetów, jest to rzeczywistość wprost oczywista i poznawalna eksperymentalnie. Dla innych oczywiste mogą być pozytywne skutki ich działania.
Tłumaczenie skutków bioterapii jako owoców działania autosugestii (psychologiczny efekt placebo) jest niesłuszne, gdyż bioterapeuci pomagają także dzieciom i ludziom nieświadomym oraz zwierzętom. Przypisywanie ich działaniu złego ducha jest nonsensem. Zły duch działa tam, gdzie człowiek otwiera przed nim swoje serce. Nie ma dostępu do ludzi żyjących po Bożemu.
Czy katolicy mogą korzystać z usług owych uzdrowicieli i radiestetów? Z pewnością tak. Wszak są to działania z wykorzystaniem naturalnych uzdolnień natury ludzkiej, danych nam przez Stwórcę dla naszego dobra.
(… ) Czym jest owa bioterapia zwana też medycyną naturalną? Nazwą tą ogarniamy szereg form oddziaływania na chory organizm, aby przywrócić mu zachwianą równowagę zdrowotną. Nie pretenduje ona do miana medycyny alternatywnej w stosunku do medycyny akademickiej. Pragnie ją tylko wspomagać i ewentualnie uzupełniać. Jest ona wcześniejsza i starsza od swojej siostry, medycyny akademickiej, która korzysta z różnych nowoczesnych urządzeń technicznych. Nadal jest jednak praktykowana w wielu krajach świata, często w harmonijnej symbiozie z medycyną konwencjonalną. Tylko w naszym kraju obie te medycyny są skłócone, z pewnością ze szkodą dla obu stron, zwłaszcza dla chorych.
Więcej informacji na temat bioterapii i radiestezji zamieściłem w referacie wygłoszonym na zebraniu Towarzystwa Naukowego KUL. Ukazał się on drukiem pt. „Psychotronika – problem czy tajemnica?” w „Ateneum kapłańskim” (R. 79: 1987, T. 109, s. 324¬334). Poświęciłem też temu tematowi rozdział II pt. „W kręgu świata widzialnego i niewidzialnego (radiestezja i bioenergoterapia)” w mojej książce „Poznawać w świetle wiary” (Warszawa 2003, s. 37-92).
Prof. dr hab. Bolesław Pylak, arcybiskup lubelski – senior
Lublin, 20.06.2006 r.
Wspaniały blog, od dzisiaj jestem pani zagorzałą fanką.Dziękuje za wspaniałe rady.Od kilku dni biorę ostropest 2 łyżeczki dziennie i popijam gorącą wodą ,zobaczę jakie bedą tego efekty .Pozdrawiam
Miałem do czynienia z energoterapeutami, którzy okazali się szamanami oszustami albo nieskutecznymi w działaniu. Ale spotkałem też takiego, który wyprowadził mojego syna z narkolepsji i z innych niezdiagnozowanych dokładnie przypadłości neurologicznych. Ten jeden bioenergoterapeuta, człowiek skromny i życzliwy, w moich oczach zrehabilitował całą bioenergoterapię. To był Polak z Ukrainy z którym niestety po jego wyjeździe kontakt definitywnie się urwał.
Pani Agnieszko dziekuję za odpowiedź. Myślę że uzdrowienie jest zawsze wypadkową kilku czynników, poza leczeniem m.in pozytywnego nastawienia, modlitwy/medytacji, diety, wiary, miłości i akceptacji otoczenia. Dowody uzdrowienia nie wskazuja zatem na autentyczność i skuteczność bioenergoterapii. Organizm ludzki to tak niesamowity cud, że sprowadzanie jego uzdrowienia do przepływu energii jest dla mnie brednią. Tekst arcybiskupa Pylaka brzmi przekonująco i może właśnie chodzi o to, że jeśli ktoś wierzy w dobre działanie to tak odbiera i interpretuje dane działanie.
Używanie okreslenia medycyna naturalna w odniesieniu do bienergoterapii jest wg.mnie nadużyciem. To metoda niekonwencjonalna, uważam, że nie są to tożsame określenia. Naturalne jest np.ziololecznistwo, aromaterapia, leczenie dieta. Tak to już jest że nazywamy świat nas otaczający wedle swoich doświadczeń, wiedzy, przekonań. I dobrze że możemy wymieniać się tymi obrazami. Moc serdeczności!
Oczywiście. Nazwy to tylko wytwory umysłu, a Istota ludzka jest czymś DUŻO więcej niż tylko umysłem.
Einstein pięknie napisał, że umysł jest tylko narzędziem,a nasza cywilizacja ze sługi zrobiła boga. Ma rację 🙂
Ciepło pozdrawiam!!!! 🙂
Witam,
Choruję od dziecka na łuszczycę i koleżanka poleciła mi ostropest, podobno zmiany łuszczycowe potrafią się dzięki niemu zmniejszyć… a i ochrona wątroby nie zaszkodzi, wręcz przeciwnie 🙂 Kupiłam ostropest już mielony, łykam łyżeczkę każdego ranka na czczo. Z tego co tutaj czytam, powinno się łykać 2-3 łyżeczki, ale trochę jestem zdezorientowana (ktoś już wyżej o to pytał, ale nikt nie odpisał): czy ostropest najlepiej łykać przed jedzeniem, w trakcie czy po? Czy najlepiej jest na czczo? Bo chciałabym np w ciągu dnia też popijać, żeby uniknąć 3 łyżeczek na raz 🙂 Dla wygody planowałam kupić też olej z ostropestu i rano łykać zmielony, a w ciągu dnia np łyżeczkę oleju po obiedzie i po kolacji. Czy ja dobrze rozumiem, że nie ma znaczenia czy to jest na pusty żołądek i mogę również w ciągu dnia zażywać ostropest, nie zmniejszając jego skuteczności na powolne uzdrawianie mojej wątroby? 🙂
mam niestety problem z cholesterolem. lekarz zapisal mi stetyny, ale po nich bolały mnie stawy, lekarz poradzil bym sprobowal ostropesta, cholesterol powrocil do normy i nie musze wspierać koncernow farmaceutycznych i się nie truje, polecam to na prawde działa….
chciałabym się podzielić swoimi stosunkowo świeżymi i rodzinnymi doświadczeniami z ostropestem, miesiąc temu nabyłam „hurtowe ilości”, dla mojego taty, oczywiście w celu obniżenia jego podwyższonego cholesterolu, a że mężczyźni z reguły miewają duże problemy z zażywaniem czegokolwiek regularnie zwłaszcza w celach leczniczych, więc moja mama zajęła się dawkowaniem i przy okazji zaczęła konsumować dla tzw. towarzystwa,
i w jej przypadku stał się cud zgoła nieoczekiwany, gdyż cholesterol ma raczej w normie, natomiast od ponad dekady ma ogromne problemy z zatokami i alergicznym katarem, nie rozstawała się z chusteczkami przez cały rok, czasem tylko po antybiotykach na chwilę udawało jej się odzyskać węch, lekarz w ubiegłym roku był szczerze zdziwiony, że w przy tym stanie zatok, z astmą i polipami, jeszcze żyje i oddycha, zalecił natychmiastową operację polipów, no i czeka już rok : )
teraz po miesiącu regularnego zażywania zmielonego ostropestu ( 3 x dziennie po łyżce + szklanka wody na popitkę),
właściwie już po 10 dniach odzyskała węch, ale jeszcze nie wierzyła, że na dłużej i nie kojarzyła tego wcale z ostropestem, odetkało jej nos, zupełnie zniknęła wydzielina, a jest to już okres pylenia, kiedy to zazwyczaj musiała zwiększać dawki leków na astmę i antyalergicznych i ograniczać pobyt na świeżym powietrzu do dni deszczowych,
wcześniej gdy zapominała na kilka godzin o zażyciu leków, organizm sam zaczynał przypominać się krztuszeniem, duszeniem, teraz nic się nie dzieje takiego, jednak leków nie odstawiamy póki co
to takie nasze całkiem przypadkowe odkrycie i nie wzięło się raczej z tego, że wiara czyni cuda, bo konsumpcja tych „plew”, jak mama to nazywa odbywała się na zasadzie dotrzymania towarzystwa krnąbrnemu małżonkowi i raczej w celu przełamania jego oporu, bo to takie strasznie smaczne znowuż nie jest, nie oszukujmy się :))
długo szukałam, ale nigdzie nie wyczytałam, że ostropest leczy również przewlekle zainfekowane zatoki i alergie,
mama naprawdę od wielu lat nie była w tak dobrym stanie, w jakim jest od miesiąca,
zaczęłyśmy się więc nad tym zastanawiać i analizować, w tym roku nie zmieniała leków, ani nie było kuracji antybiotykowej, odżywiać się też nie zaczęła jakoś inaczej, więc to za tym stoi tylko ostropest
uprzejmie informuję, że nie należę do żadnego lobby ostropestowego, nie uprawiam ostropestu, nie sprzedaję ani nie mam prowizji od sprzedaży tego zielska, chciałabym tylko zwrócić uwagę świata nauki, że ta roślina ma znacznie większy zakres leczenia niż dotychczasowa wiedza wskazuje i dobrze by było i dla dobra ludzkości, by ktoś to zbadał należycie
co do taty i jego cholesterolu, dowiemy się dopiero po badaniach w kwietniu, czy cholesterol mu spadł
Ostropest jest genialnym ziołem, problem polega na tym, że zmielone nasiona i zjedzone w takiej postaci nie dają takich efektów o ktorych głośno mowa. Sylimaryna nie jest wchłaniana do przewodu pokarmowego. Dopiero zmielone nasiona i zalane ciepłym alkoholem powodują ekstrakcję tej substancji po 10/14 dniach. Zatem, żeby skorzystać z tych dobroczynnych substancji, potrzeba zrobić nalewkę z ostropestu, pita 3 razy dziennie po 10 ml.
Witam, przeczytałam wszystkie komentarze i jestem zdziwiona że pani Agnieszka ani razu nie udzieliła odp na wielokrotne zapytania o stosowanie ostropestu, na czczo, po posiłku, popijać nie popijać , doczytałam sie że na kanapkę jest zdrowo, ale jak w końcu z ta kuracją? Czy jest ktoś kto zechce odpisać ????????
Może być na czczo, ale nie musi.
Jednak może być.
Oczywiście popijać, jak najbardziej.
Można bez kanapki – po prostu zmielony ostropest do ust i popić letnią wodą. Najlepiej nie całkiem zimną, ale letnio – ciepłą 🙂
Odnosnie cholesterolu polecam ostatni filmik mojego GURU w tematach medycznych,poświęcony właśnie temu tematowi. Zapewne wielu z Was zdziwi się słuchając doktora Patryka.Wystarczy wrzucić na you tube :Neti Aneti/miażdżyca/.Dr Patryk jest patomorfologiem i bardzo holistycznie traktuje medycynę.Niektórzy zarzucali mu,ze zbyt dużo używa fachowej terminologii niezrozumiałej dla przeciętnego człowieka.Wytłumaczył to kiedyś,że robi tak ponieważ słuchają go studenci , lekarze, biochemicy itp.
Na marginesie – poradzę państwu mielenie ziaren /tak samo w przypadku siemienia lnianego/ w ilości do bieżącego spożycia.Przetrzymywane nawet w ciemnym i chłodnym miejscu błyskawicznie się utleniają tracąc swoje właściwości.
Pozdrawiam
Ewa
Po przyjmowaniu ostropestu wylądowałam w szpitalu z ogromnym bólem wątroby!!!!!!!!!!!!!! ile ja przeszłam???? Bóg jeden wie,zanim doszliśmy do tego,że przyczyną tak ogromnego spustoszenia w moim organiźmie poczynił ostropest.Po odstawieniu i cierpieniu kilka tygodni ból przeszedł.Czy to jest taki cudowny lek???? chyba jednak nie dla wszystkich o czym nikt nie ostrzega.Jestem alergikiem żywieniowym-dla ułatwienia dodam.
Ogromnie mi przykro, nigdy nikt nie spotkał się z takim przypadkiem.
Trudno przewiedzieć, że ktoś będzie miał alergię pokarmową właśnie na ostropest. Jest to z pewnością niezwykle rzadkie.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i więcej ostrożności na przyszłość – osoby cierpiące na alergie pokarmowe powinny być bardzo ostrożne i wszystko konsultować z lekarzem!
Po pierwsze wątroba nie boli, po drugie ból, który panią Elę dopadł mógł wynikać z mnóstwa innych czynników, poczynając od zapalenia trzustki, woreczka żółciowego, itd. itd. Nie musiało mieć to nic wspólnego z zażywanym ostropestem plamistym. A alergia pokarmowa na jakiś składnik to jeszcze co innego.
Dziękuję Pani Agnieszko za bardzo ciekawy i wartościowy blog 🙂
Szanowna Pani ELU.
Moim zdaniem opowiada Pani bzdury , obarczajac wina za swoje doliwosci OSTROPEST.
Chce tylko powiedziec, ze to wlasnie ow krytykowany przez Pania OSTROPEST uratowal mnie
przed grozba operacji.
To OSTROPEST przyczynil sie do tego , ze moje dolegliwosci ze strony woreczka zolciowego radykalnie zniknely.
Zazywam OSTROPEST od dwoch lat w postaci mielonej i czuje sie fantastycznie.
Dlatego zupelnie nie rozumiem Pani pretensji do OSTROPESTU.
Dodam , ze tez jestem alergikiem .
Droga Pani. Pani Ela z poprzedniego postu ma jak najbardziej rację. Ja po spożyciu niewielkiej ilości ostropestu wylądowałam z wstrząsem anafilaktycznym w szpitalu. Robiłam później testy i właśnie na ostropest mam silna alergię. Ja nawet nie muszę go zjeść. Wystarczy że wdycham powietrze w którym znajdują się nie daj Boże szczątki zmielonego ostropestu i reaguję na to silnymi objawami – kaszel, katar, duszenia się. Właśnie teraz to przechodzę bo miałam kontakt z takim zanieczyszczonym przez zmielonych ostropest powietrzem . Dodam że na nic innego tak silnie nie reaguję.
Pani Agnieszko przeczytałam Pani informacje na temat ostropestu i temat ten bardzo mnie zainteresował. Podobnie jak Pani widywałam takie ziela na łąkach myśląc, że to oset, jednakże po zgłębieniu tematu doszłam do wniosku, że to co na blogu na fotce tudzież na łąkach i rowach to jest ostrożeń (wieloletni, łac. cirsium), a ostropest to roślina uprawna jednoroczna (łac. silibum). Podobno ostrożeń ma również lecznicze właściwości, ale to nie jest to samo co ostropest.
Nie wiem, czy moje wnioski są właściwe?
Mam te same odczucia Pani Elżbieto, moim zdaniem fioletowe kwaiatki i liście wskazują, że to jest ostrożeń polny, o którym wiem, że w medycynie ludowej był używany do mycia głowy, co miało leczyć długotrwały katar – zatoki. Wpływ estetyczny na włosy podobno też był – pozytywny, co przetrwało do dziś, pamięć o leczeniu zatok zanikła. Z drugiej strony wiadomo, że choroby zatok mają powiązanie ze stanem wątroby, wszystko się układa…
Witam serdecznie
W marcu natknąłam się na informacje o ostropeście i przy zapaleniu wątroby postanowiłam że muszę doprowadzić ją do porządku – moje normy wątrobowe przekraczaly ponad 2000 gdzie norma jest 40 ( pani doktor stwierdziła że nie mam żadnych szans na wrocenie do normy) zaczęłam regularnie stosować ostropest 3 łyżeczki do jogurtu i po ok 2 miesiącach moje próby wątrobowe były książkowe 🙂 przyznam że odpuscilam trochę temat jednak postanowiłam wrócić profilaktycznie bo biorę w tej chwili interferon który niekoniecznie dobrze działa na wątrobę – zobaczymy jak wpadną wyniki…
Tekst super nie wiedziałam o wszystkich zaletach – warto poszerzyć horyzonty i zobaczyć co oferuje nam natura 🙂
Dziękuję i pozdrawiam Ewelina
Po prostu trzeba sprawdzić ostropest na samym sobie. Wtedy każdy się przekona. Ja się przekonałam. Warto. Pozdrawiam Wszystkich komentujących.
Od jakiegoś czasu regularnie spożywam ostropest i mogę potwierdzić jego fantastyczne działanie. Świetnie sprawdza się również w przypadku mojego psa. 🙂 Na wątrobę polecam także ziele karczocha. Zdecydowanie mniej znane od ostropestu, a działanie ziela karczocha jest równie fenomenalne. ;D
Czy to prawda ze mielony ostropest szybko traci swe wlasciwosci w kontakcie z tlenem?Jaki lepiej kupowac,mielony czy w ziarnach?
Czy ktoś z Państwa ma jakąś wiedzę odnośnie faktu, że na obrazkach dotyczących ostropestu figuruje – moim zdaniem – ostrożeń polny? Czy to miały by być różne nazwy tej samej rośliny? Chcę kupić ostropest ale nie wiem co będzie w torebce…
Zastanawiam się właśnie nad tym, żeby zacząć stosować ostropest. Mam problemy z woreczkiem żółciowym (chociaż diagnozy nie wydał jeszcze żaden lekarz), problemy ze wzdęciami i ze zgagą. Strasznie mi to dokucza….ale też do końca nie wiem jaki ostropest kupić, bo owoce chyba nie są tak łatwo dostępne.. czy może taki mielony, będzie odpowiedni??
Najlepiej jest kupić cały i samemu mielić przed spożyciem 🙂
Agnieszko, Poruszając temat książki, bardzo za ostatnią dziękuję, znalazłam tam wiele cennych informacji, które za Twoją namową zamierzam wprowadzić w życie 🙂 Pozdrawiam vSylwia
Pani Agnieszko czy ostropest można spożywać karmiąc piersią? Synek ma 17 miesięcy karmiony piersią w nocy i rano. Nie mogę znaleźć konkretnych informacji na ten temat ,gdyż niektóre źródła podają że wolno inne że kategorycznie nie.
witam
mam naimie Dorota 2012 zostalam zdjagnozowana ,ze mam pirwotna marskos watroby.
oczywiscie lekarze ,przepisali mi lek ursodiol, w ciagu 5 lat bylam na 5 tabletkach dziennie,imarskosc postepowala,
moja kuzynka powiedziala mi zastosuj ostropest,lekarze sie zgodzili ,jestem pod stala kontrola lekarska,badanie krwi co trzy miesiace,moje wyniki alt wrocily do normy od roku biore tylko dwie tabletki,i ostropest.
ale jak przestaje brac ,moje wyniki sie pogarszaja,ostropest nie wyleczy ale pomaga .
czy jest ktos chory na pierwotna marskosc watroby i chcialby sie ze mna podzielic doswiadczeniami.
Dorota
Droga p.Doroto ja tez choruje na marskosc watroby powodem jest zakazenie wirusem C,ostatnio bylam leczona najnowsza metoda i niestety wirus wrocil,czekam na kolejne leczenie ale juz trace nadzieje,lapie sie wszystkiego:pylek kwiatowy z miodem biore od wielu lat,wszelkiego rodzaju ziolka popijam w ciagu dnia,dieta to podstawa,od 5-ciu m-scy biore ostropest i rzeczywiscie przez pierwsze dwa miesiace poczulam sie rewelacyjnie,wyniki byly lepsze i ja czulam sie taka silna (zwyczajnie jestem ciagle zmeczona),natomiast teraz po pieciu m-scach wrocila moja niedyspozycja znowu jestem potwornie zmeczona,pobolewania pod lukiem zebrowym i wyniki sa gorsze,ale niezaprzestalam brac ostropestu ze wzgledu na migrene poniewaz miewam ja rzadziej i ataki sa lagodniejsze,mam pytanie do pani czy bierze pani ostropest bez zadnej przerwy? I jak sie pani dzisiaj czuje czy to zmeczenie tez pania dotyka,pozdrawiam…
Droga p.Doroto ja tez choruje na marskosc watroby powodem jest zakazenie wirusem C,ostatnio bylam leczona najnowsza metoda i niestety wirus wrocil,czekam na kolejne leczenie ale juz trace nadzieje,lapie sie wszystkiego:pylek kwiatowy z miodem biore od wielu lat,wszelkiego rodzaju ziolka popijam w ciagu dnia,dieta to podstawa,od 5-ciu m-scy biore ostropest i rzeczywiscie przez pierwsze dwa miesiace poczulam sie rewelacyjnie,wyniki byly lepsze i ja czulam sie taka silna (zwyczajnie jestem ciagle zmeczona),natomiast teraz po pieciu m-scach wrocila moja niedyspozycja znowu jestem potwornie zmeczona,pobolewania pod lukiem zebrowym i wyniki sa gorsze,ale niezaprzestalam brac ostropestu ze wzgledu na migrene poniewaz miewam ja rzadziej i ataki sa lagodniejsze,mam pytanie do pani czy bierze pani ostropest bez zadnej przerwy? I jak sie pani dzisiaj czuje czy to zmeczenie tez pania dotyka,pozdrawiam…
Jeszcze zapomnialam dopisac,ze moja p.dr jest przeciwna ziolom wiec biore bez pozwolenia przy tym biore leki zlecone przez lekarza; essentiale forte,proursan nie wiem czy sobie nie szkodze jezeli ktos wie cos na ten temat to prosze mi odpowiedziec…
Dziękuję za artykuł! Generalnie wierzenia ludowe mnie interesują. Bo niosą w sobie wielką prawdę. Kiedyś tak po prostu tłumaczono wiele zaburzeń. Nie można było tego naukowo sprawdzić, czy potwierdzić. I rzeczywiście wiele zalega nam na wątrobie, lęku, frustracji, niezadowolenia. Szukamy ujścia i kipimy.. Mawia się też, że co niektórzy mogą być „żółci z zazdrości”. To ta żółć z wątroby.. : )Spróbuję zatem dwie łyżeczki ostropestu na stres : ), aż jestem ciekawa
Bardzo interesuje sie ostropestem.2 osoby z mojego otoczenia wyleczyly sie ostropestem.
Pierwsza osoba chorowała na wątrobę.
W tej chwili wyleczona ,ku zdziwieniu lekarzy.
Własciwie to „szczeki im opadły”
Druga osoba chora na łuszczyce prawie calego ciała.
Po 8 tygodniach ,łuszczyca znikneła.
Zachecona ,szkowana efektami i pełna nadzieji zakupiłam ziele.
A ja mam łuszcze umiarkowaną skory głowy.
Jestem 6 tydzień na ostropescie iii nic pozytywnego.
Na przedramionach przesuszyla mi sie skora.Biała warstwa martwej skory.horror
Suche plamy pod oczami ,przy usmiechu milion zmarszczek.Nie mialam nic zmarch a tu nagle postarzałam sie .
Kolega z chorą wątrobą nie miał czegos takiego.
Kolega z łuszczycą to wiadomo, co mu tam jedno przesuszenie wiecej.Ale nic u niego takiego nie wysąpiło.Tylko chwalił ,ze nic tak mu nie pomogło
A dlaczego ja nieszczesna przesuszylam sie jak rodzynka.
Czy to normalne. Czy tak może organizm sie oczyszcza????
Czy powinnam przeczekać ???
No nie wiem?
Pani Agnieszko pomocy
Pani Mario, prosze zamowic lub zrobic samemu nalewke z ostropestu (50g nasion zalac 200ml spirytusu i odstawic w butelce w cieple miejsce na 10 dni), bo badania dowodza, ze ostropest nie rozpuszcza sie w wodzie tylko w alkoholu, ja taka pije od kilku dni i organizm juz sie oczyszcza i wariuje. Wczesniej przez 2 miesiace spozywalam zmielone nasionka w wodzie i tylko blonnik z nich mnie przeczyszczal a woreczek dalej bolal. W tej chwili czuje sie ok.
Pani Mario, ja myślę że to toksyny,które się uwalniją między innymi przez skórę,zauważa Pani na sobie.Moim zdniem to jednocześnie pić więcej plynów i jednocześnie częściej przemyć twarz ,gdyż to co wychdzi przez skórę, daje takie efekty. Na jednym z filmików o zdrowiu, pani która zajmuje się naturoterapią poleca zażywanie osyropestu jednocześnie z naparem z macierzanki,ponoć ostropest ma wtedy dziesięciokrotnie mocniejsze działanie.
Pani Jagodo,mam pytanie. Jak spożywać tą nalewkę?
witam, proszę o pomoc, od jakiegoś czasu wieczorem przed snem piłam ostropest rozpuszczony w wodzie, ale od dwóch dni po wypiciu tej mikstury bolał mnie żołądek (ostry ból który wymuszał torsje), po pierwszym dniu bólu nie skojarzyłam że to po ostropeście ale teraz już jestem pewna, że to jest przyczyna mojego złego samopoczucia. Proszę o pomoc, jaka może być przyczyna, że nie mogę pić ostropesu
Witam serdecznie,
Pani Agnieszko, bądź drogi czytelniku bloga, mam pytanie czy można stosować ostropest w trakcie ciąży?
Zawsze stosowałam ostropest do koktajlów w celu poprawy mojej trądzikowej cery. Po tym jak dowiedziałam się, że będę mamą odstawiłam zioła, ale stan skóry obecnie jest drastyczny. Bardzo chciałabym wrócić do mojego koła ratunkowego jakim był ostropest…
Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam
Ja pragnę zwrócićb uwagę tych państwa którzy cierpią na stłuszczenie wą troby. Jest to poważny problem który może prowadzić do marskości wątroby.
Pierwsza sprawa to absolutnie odstawić wszelki alkochol.
Trzeba kupić kilka kilogramów nasion ostropestu i jeść je przez cały dzień. Bardzo pomoże to w regeneracji wątroby. Po kilku tygodniach można wykonać USG aby potwierdzić poprawę.
Pani Agnieszko, w tym wpisie jest wspomniane o regularnym zażywaniu ostropestu w celu oczyszczenia wątroby. Czy jest jednak jakiś czas wskazany na przerwę? Jak długo można ten ostropest zażywać, żeby nie przesadzić? Dotyczy to osoby 72 letniej zażywającej leki przez co wątroba jest zapewne nieco obciążona lekami.
Jak zawsze wpis na wysokim poziomie Pani Agnieszko, ja również potwierdzam, że ostopest działa pozytywnie na wątrobę tak jak w moim przypadku po antybioterapii bardzo mi pomógł
A mogę prosić o informacje jak wyglada proces oczyszczania jakie są reakcje organizmu który się oczyszcza? Nudności ból głowy co jeszcze i jak długo trwa?
Czy wyciag z ostropestu w formie tabletek .tez dziala? Czy lepiej pić olej lub spożywać zmielone nasiona ostropestu ?
Czy można przyjmowac ostropest w postaci nasion,taki niemielony,razem z posiłkiem,czy ma wtedy takie samo działanie jak mielony?
Niemielony przeleci przez organizm i zostanie wydalony. Musi być mielony 🙂
Mam ostropest zawsze pod ręką, ale niemielony. Zamiast pestek pogryzam nasionka:)
pozdrawiam serdecznie 🙂
Witam. Pani Agnieszko czy można podawać ostropest plamisty dzieciom? Syn ma 2,5 roku, jest po silnej antybiotykoterapi. Chcę go oczyścić, w pierwszej kolejności wątrobę, czy mogę ostropestem? Mam w formie płynnego ekstraktu. Jak jeszcze można oczyścić organizm dziecku i jak go wzmocnić? Mam pyłek pszczeli, mam już chlorelle, nawet olej cbd z konopii już zamówiony, dodaję płynny chlorofil do picia, pije też moje mleko. Co jeszcze mogę podać?
I jeszcze jedno pytanie. Jak oczyścić dziecku nerki? Pietruszki nie przełknie, podjada za to trochę liofilizowanej żurawiny.
Dziękuję za wszystko co Pani dla nas robi, za blog, za książki i za Pani serce.
Dzień dobry, chciałam się podzielić cenna radą od mojej Pani naturoterapeutki. Bardzo ważna jest godzina przyjmowania ostropestu „na sucho”. Zaleca się stosowanie koniecznie pomiedzy 21-22:00. Wątroba najbardziej aktywnie pracuje między godziną 22 a 2 w nocy. Ja musiałam przyjmować 1 łyżkę stołową zmielonego ostropestu przez minimum 2 tygdonie. Teraz, co jakiś czas powtarzam kurację. Borykałam się z refluksem i doleczałam przy okazji watrobę. Przy zaburzeniach metabolicznych takze polecam – ja miałam takowe. zachowanie równowagi kwasowo-zasadowej organizmu.Wątroba stanowi zbiornik substancji alkalicznych (niezbędnych dla zachowania tej równowagi w organizmie), a zwłaszcza sodu. Sód jest obecny we wszystkich komórkach, a obszary koncentracji sodu spełniają funkcję buforu, umożliwiając neutralizowanie kwaśnych i żrących substancji, Mój pan Chińczyk od akupunktury także poleca ostropest w sytuacjach stresogennych 🙂
Witam. Pani przyjmowała 1 łyżkę zmielonego ostropestu dziennie? I to ma być owoc zmielony czy ogólne mielony osteopest? Jak Pani myśli czy podczas chemii moja mama może też przyjmować osteopest? Pozdrawiam.
Ja miałam problemy trawienne .Ciągle biegunki .Powiększona stłuszczona wątroba .Zażywam osteosept 2tyg.biegunki ustąpiły z czego bardzo się cieszę .Były bardzo uciążliwe zwłaszcza na mieście .Będę miała MR.wątroby za1,5 m-c zobaczymy jej stan.Zbadam cholesterol .Napiszę co i jak .