Kilka dni temu naszą społeczność obiegł filmik nakręcony w szpitalu w Madrycie, w którym lekarze i personel medyczny toczą walkę z koronawirusem. Filmik pokazuje jak zgromadzeni na korytarzu lekarze i pielęgniarki wspólnie śpiewają mantrę „Ek Ong Kar” – coś pięknego! Dlaczego właśnie ta mantra?
Jest to bardzo silna mantra, która zamienia to, co negatywne, w to co pozytywne. Korzystam z niej od wielu już lat i muszę przyznać, że jej energia naprawdę jest potężna. Wiele razy działy się cuda w moim życiu, dotyczące największych wyzwań – z chorobami i zagrożeniem życia bliskich członków mojej rodziny włącznie.
Wielokrotnie doświadczyłam tego, że czarne scenariusze i „logiczne” prognozy nie sprawdzały się, a beznadziejna sytuacja stawała się naprawdę pozytywna, wnosząc do życia nie dramat i nieszczęścia, ale wspaniałe zdarzenia, mnóstwa dobra i pozytywnych „zbiegów okoliczności”. To co miało być negatywne – zamieniało się w najlepsze wydarzenie w moim życiu.
Obok mantry Ra Ma Da Sa i Aad Guray jest to jedna z moich ulubionych i podstawowych mantr. Uwielbiają ją również bliscy mi mężczyźni (mąż, syn, brat, przyjaciel), bo nie każdy z nich lubi śpiewać Ra Ma Da Sę. A tę lubią śpiewać wszyscy.
Zamień negatywność w to, co pozytywne.
Ludzki umysł jest przestrzenią, która bardzo łatwo jest wypełnić negatywnymi myślami, lękiem i zamartwianiem się – a one tworzą bardzo niskie wibracje. To, na czym koncentrujemy naszą uwagą, to przyciągamy do naszego życia. Większości osób bardzo łatwo daje się wciągnąć w cykl eskalacji negatywności. „Co to będzie”, „jak to będzie”, „co nasz czeka” – zastanawiając się, wiele osób produkuje czarne, pesymistyczne, negatywne scenariusze – musimy na to bardzo uważać!
Im częściej medytujesz, tym częściej oczyszczasz podświadomość i podnosisz swoje wibracje, samopoczucie i nastrój. Tym samym produkujesz mniej negatywnych myśli, a umysł staje się uważny i czujny – od razu dostrzega negatywną myśli i umie zastąpić ją inną, pozytywną. Ek Ong Kar jest potężną mantrą, która posiada moc, aby zatrzymać negatywność i jąw to, co dobre i pozytywne.
Jest to mantra, która należy traktować z szacunkiem. Przed intonowaniem „Ek Ong Kar” zaleca się intonowanie „ Aad Guray Nameh” lub Mul Mantry, aby stworzyć wokół siebie czystą energię.
Mantra Ek Ong Kar jest mantrą, która posiada pewne ważne zastrzeżenie! Jej ogromna moc sprawcza jest potężna, dlatego po jej zaśpiewaniu musimy być bardzo uważni na każde słowo oraz myśl, aby były wyłącznie POZYTYWNE. Ta mantra przyśpiesza manifestację naszych myśli i słów w materialnym świecie. Teraz, kiedy znajdujemy się w globalnym kryzysie, możemy ją wykorzystać, wyobrażając sobie po jej zaśpiewaniu zdrowie, szczęście, obfitość, dobrobyt i cudowne uzdrowienie nas, naszych bliskich, naszych rodzin i całej ludzkości, a także naszej Ziemi. Koncentrujmy naszą uwagę na tym, co jest pozytywne, na najwyższej i na najwspanialszej wizji!
Nie martw się na zapas o swoje negatywne myśli – energia tej mantry jest tak piękna i potężna, że już samo jej zaśpiewanie pomoże Ci zmienić myśli na pozytywne! Energia tej mantry chwyta negatywność, zatrzymuje ją i zmienia w pozytywność.
Słowa tej mantry są następujące:
Ek Ong Kar
Sat Gur Prasad,
Sat Gur Prasad
Ek Ong Kar
Tłumaczenie:
Bóg i ja to jedno / lub Bóg i ja jesteśmy jednym
Wiem o tym dzięki Łasce Prawdziwego Guru.
Bóg i ja to jedno.
Lub inne, szersze tłumaczenie:
Istnieje jeden Stwórca całego Stworzenia.
Wszystko jest błogosławieństwem Jedynego Stwórcy.
To urzeczywistnienie przychodzi dzięki Łasce Guru.
Co oznacza guru? Słowo guru oznacza to, co wyprowadza nas z ciemności do światła. Innymi słowy: Boska łaska pomaga nam wyjść z ciemności do światła.
W czasach ciemności istnieje największy potencjał dobra!
Obecna trudna sytuacja na naszej Planecie daje nam okazję do ogromnego wzrostu i podniesienia wibracji nas wszystkich, całej naszej planety, oraz uzdrowienia i wniesienia pokoju. Aby mogło się tak stać, ważne jest, aby jak największa ilość ludzi dobrej woli zjednoczyła się we wspólnej energii dobra, pokoju, uzdrowienia i życzliwości. Kiedy się jednoczymy, mamy szanse przezwyciężenia obecnego globalnego kryzysu zdrowotnego, możemy wnieść pokój i miłość do naszego życia, do naszych domów i do tego świata. O naukowych dowodach skuteczności mantr możesz przeczytać na przykład TUTAJ , TUTAJ i TUTAJ a o wspólnych medytacjach TUTAJ.
Energia mantr jest niezwykle pozytywna. Jak pokazują badania dr. Emoto na cząsteczkach wody, śpiewanie mantr i medytacja z intencją uzdrowienia i oczyszcza, naprawdę działają na materię! Grupa naukowców badała zanieczyszczone akweny wodne przed i po medytacji, śpiewaniu mantry i modlitwach – zmiana struktury była spektakularna! Brudna woda stawała się czysta! Badania te, oraz zdjęcia które je dokumentują, opublikowane są w książce dr. Masaru Emoto pt. „Woda. Obraz energii życia” na stronach 134 – 139.
Anita Mooriani jest autorką książki „Umrzeć, aby stać się sobą”. Jej śmierć kliniczna oraz cudowne uzdrowienie są doskonale udokumentowane naukowo. W swojej książce opisuje, że kiedy była „po drugiej stronie” (podczas śmierci klinicznej) czuła i była świadoma energii grup modlitewnych, które zgromadziły się w jej intencji – jej przyjaciół buddystów, hindusów, chrześcijan, żydów czy ateistów. W swoich publikacjach podkreśla, że religia nie ma żadnego znaczenia – po „tamtej stronie” nie ma lepszych lub gorszych religii i żadna z nich nie jest uprzywilejowana. Wszyscy ludzie, bez wyjątku są równi, tak samo mocna kochani przez Stwórcę i tak samo ważni. Jeśli człowiek wysyła szczerą i czystą energię miłości i uzdrowienia, to ona działa cuda. Jest to ponad wszelkimi religiami.
Żyjemy w pięknych czasach, w których możemy pojednać się i zjednoczyć ponad religiami i podziałami. Po prostu być razem w intencji uzdrowienia i pokoju na naszej planecie. Ten wirus nas jednoczy – każdy z nas, niezależnie od wiary, religii i przekonań politycznych, może tak samo zachorować. Nie ma lepszych lub gorszych – w obliczu wirusa wszyscy jesteśmy jednakowi. Paradoksalnie to zagrożenie może nas zjednoczyć.
Przepięknie jest móc obserwować zmiany zachodzące na naszej planecie, widzieć lekarzy i personel medyczny zjednoczony we wspólnej intencji dobra i uzdrowienia, podczas śpiewania tej pięknej mantry. Kiedy ja zaczynałam moją przygodę z mantrami kilkanaście lat temu, coś takiego było nie do wyobrażenia! Już sam fakt, że tak się dzieje, jest w moim pojęciu cudem. Oto zdjęcia ze szpitala w Madrycie podczas śpiewania Ek Ong Kar.
Dzisiaj widziałam zdjęcie, na którym personel medyczny bije brawo sprzątaczkom w szpitalach we Francji, w podziękowaniu za ich trud i pracę, w której one również narażają swoje życie! Czy wcześniej ktoś o nich myślał z wdzięcznością? To są niezwykłe czasy, których ludzkość potrzebuje, aby nauczyć się kochać siebie, szanować i doceniać.
Jeśli zjednoczymy się razem w intencji zdrowia i pokoju, będą działy się wielkie cuda. Jestem o tym przekonana! Ta potężna, przepiękna energia może pokonać ograniczenia naszej fizyczności.
Jak śpiewać Ek Ong Kar?
Istnieje wiele wersji tej mantry. Możesz ją znaleźć na przykład TUTAJ – je właśnie śpiewam najczęściej.
Zaśpiewaj tę mantrę, gdy czujesz się przygnębiona, zmartwiona, pełna lęku, gdy Twoje myśli są pełne obaw, kiedy doświadczasz życiowych wyzwań. Śpiewają ją, aby uzyskać kontrolę nad negatywności i zamienić ją w to, co pozytywne. Pamiętaj, że nie ma rzeczy niemożliwych! Poczuj błogosławieństwa w sobie i w swoim życiu.
Śpiewaj tę mantrę siedząc w wygodnej pozycji, po „turecku”. Dłonie mogą spoczywać na sercu. Oczy zamknięte, a umysł skoncentrowany na słowach mantry, serce przepełnione intencją dobra, zdrowia, spokoju i uzdrowienia dla Ciebie, Twojego życia, Twojej rodziny i całej naszej Planety.
Powodzenia!!!
Z miłością,
Agnieszka
Więcej o mantrach i ich mocy pisałam w książkach „Pełnia życia” oraz „Miłość. Ścieżki do wolności”.
Dziękuję Agnieszko 🙂 Jest piękna 🙂 Zapomniałam o mantrach, dziękuję że mi przypomniałaś 🙂 Filmik z Madrytu absolutnie wzruszający.
Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Twoich Bliskich 🙂
❤️❤️❤️
Pani Agnieszko dziękuję za informację o tej mantrze. Słyszałam ją lecz nie wiedziałam, że ma magiczną moc! Mam obecnie objawy choroby, często ogarnia mnie lęk…. Muszę się wyciszyć. Pozdrawiam z serca iduszy ♥️♥️♥️
Spokój i zaufanie to absolutna podstawa zdrowia. Powodzenia!!! ❤️❤️❤️
Mantra jest naprawdę cudowna. Przekonałam się o jej wspaniałym i wielkim działaniu kilka dni temu, kiedy to przytłoczona problemami, przestawałam mieć nadzieje, na ich pozytywne rozwiązanie. Zaczęłam śpiewać mantrę. Po pierwsze dlatego, że uwierzyłam w to, co Pani o niej napisała. Po drugie dlatego, że mi się spodobała. A po trzecie, bo wprawia mnie w bardzo dobry nastrój. Co stało się po tygodniu od śpiewania jej? Nagle znalazło się rozwiązanie problemu! Ale jak? Przecież kończyły mi się już możliwości wyjscia z sytuacji, czas gonił, a tu nagle „cud”. Przychylność losu idzie lawinowo. Z całego serca dziękuje Pani i jestem wdzięczna, ze dzieli się Pani swoją wiedzą. Życzę zdrowia dla Pani i Pani bliskich.
Agnieszko, a czy znasz naukowe wyjaśnienie dlaczego mantry tak działają? Skąd wiadomo, że faktycznie wpływają na nas i co się wtedy wydarza? Pytam z ciekawości. Dopiero zaczynam zgłębiać ten temat. Do tej pory miałam przekonanie o sile modlitwy, w każdej religii. Czym różni się mantra jeśli chodzi o techniczny aspekt jej oddzialywania?
W tekście zaznaczyłam linki do badań naukowych (wystarczy kliknąć w słowo zaznaczone na zielono), a także odniosłam się do badań doktor Emoto – wokół jeziora 500 osób śpiewało mantrę. Zanieczyszczona woda stała się czysta, co obrazują zdjęcia w książce, którą opisałam i podałam konkretne strony, na której znajduje się opis oraz zdjęcia.
Tu jest naukowe podejście do mantr:
https://www.researchgate.net/publication/318395933_Scientific_Analysis_of_Mantra-Based_Meditation_and_its_Beneficial_Effects_An_Overview
a także tu
https://buddhaweekly.com/science-mantras-mantras-work-without-faith-research-supports-effectiveness-sanskrit-mantra-healing-even-environmental-transformation/
Badań na świecie jest obecnie znacznie więcej.
Ale najważniejsze ze wszystkiego jest osobiste doświadczenie – nic innego nie ma znaczenia, tylko nasza osobista praktyka.
❤️❤️❤️
Dziękuję ????
Dziękuję ❤️
Mam pytanie, czy samo słuchanie mantr jest skuteczne?
Piękna mantra….od jakiegoś czasu jest ze mną cały czas—dosłownie 🙂 jadąc do pracy i z niej wracając, w domu…. itp. właściwie w każdej wolnej chwili . Wcześniej były ze mną Ra Ma Da Sa i Aad Guray ale od pewnego czasu to właśnie ta mantra działa na mnie kojąco i mnie przyciąga. Łapię się na tym , że nucę ją w głowie przy pracy 🙂 Jest też pierwszą mantrą którą słucha mój mąż i dzieci.
Jeśli znajdzie się jakaś dobra duszyczka i napiszę jak powinno się poprawnie wypowiadać słowa tej mantry będę bardzo wdzięczna 🙂
Wymawia się tak, jak się pisze: ok ong kar..
To jest bardzo prosta mantra.
Dla osób mówiących w języku polskim sanskryt jest relatywnie łatwy, a ta mantra prosta nawet dla początkujących 🙂
Cześć Agnieszko… Czytam Twojeho bloga i książki – to wspaniałe, co robisz ? Moje życie właśnie się zatrzymało… Miałam wypadek samochodowy. Jestem, choć mogło mnie już nie być. Leżę połamana, unieruchomiona… I tak będzie przez kilka następnych tygodni. Czekam aż się wszystko zrośnie. Słucham mantr i wykładów, a czasem pochłania mnie czarna dziura – ale próbuję… Dziękuję, że jesteś ???
Dziękuje za odpowiedz…:) rzeczywiście w w tej wersji tak jest….ja słucham innej https://youtu.be/Pf8CeGa7tII <— (tej) i już sama nie wiem czy to sama mantra?
Tytuł Ek ong kar – mul mantra… 🙁 coś chyba pomieszałam 😉
Mul Mantra jest inna – też jest niesamowita i mocna!
Jest tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=Pf8CeGa7tII
Śpiewałam ją często, razem z moim mężem. Wtedy potrzebowałam wielu różnych CUDÓW, we wszystkich aspektach życia.
Dostałam z Góry niewyobrażalne wsparcie… ❤️❤️❤️
Kochana Agnieszko,
czy tą mantrę oraz „Ra Ma Da Sa” i „Aad Guray Nameh” można słuchać sobie wieczorem w łóżku przed zaśnięciem, jeśli nie ma się już siły śpiewać, a chce się uspokoić i wyciszyć myśli?
Ściskam ❤️❤️❤️
Ada
Ta mantra jest dynamiczna, przed zaśnięciem najcudowniejsza jest Ra Ma Da Sa Helaing
https://www.youtube.com/watch?v=VnzpUUZ38Bc&list=RDVnzpUUZ38Bc&start_radio=1&t=0
lub MA – która przepięknie koi. Moja Helenka uwielbia być wtedy w moich ramionach, a ja rozpadam się ze szczęścia…
https://www.youtube.com/watch?v=-QDgxNVtbo0
❤️❤️❤️
Cudownie!!! ??? Dziękuję z całego serduszka ❤️❤️❤️ Kocham Panią ??
❤️❤️❤️
Dziękuję za mantrę MAA, jest przepiękna i uruchamia we mnie duże wzruszenie, takie ciepłe z miłością do siebie samej, opiekuńczością a to wcale nie było dla mnie oczywiste. Przypadkiem ? czytając tekst o innej mantrę trafiłam na taką, w której rozpływam się, faktycznie rozpływam się. Dziękuję ?
Mantry towarzyszą mi od pierwszego spotkania z Tobą Agnieszko na warsztatach , czyli już 4 lata , ale Ra Ma Da Sa Healing nie słyszałam, jest piękna i jej czas trwania 11:11 🙂 to moje cyferki
…dziękuję …. Wszystkiego dobrego ♡
pozdrawiam Aneta
Agnieszko, dziękuję ❤ to coś, co jest teraz nam bardzo potrzebne.
Powiedz, proszę, skąd czerpiesz wiedzę na temat mantr? Czy możesz polecić jakieś wartościowe książki na ten temat?
Od 12 lat praktykuję jogę i robiłam kurs nauczycielski 🙂
Lata warsztatów, podróży, spotkań ze wspaniałymi ludźmi.
Ale najcenniejsze jest osobiste doświadczenie.
❤️❤️❤️
Piękne mantry śpiewa Tina Turner, np peace mantra Sarvesham svastir bhavatu. Chyba wszystkie utwory z płyty dostępne na yt. Namaste 🙂
❤️❤️❤️
Agnieszko, a jakie wykonanie polecasz?
Dziękuję
Tam w tekście jest zaznaczone – napis TUTAJ na zielono, Wystarczy kliknąć. ❤️❤️❤️
Czy ta mantra dziala tak samo jesli nuci sie ja w myslach czy konieczne jest jej spiewanie na glos?
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszko, dziękuje, ze się dzielisz. Właśnie sięgam
Po Twoja książkę, w obliczu treści które mnie przytłaczają wyjadę mi się prawdziwym ukojeniem.
Mam pytanie techniczne.
Rankiem staram się przez chwilkę poćwiczyć jogę, potem medytacja i czy mantry mogę po medytacji czy w trakcie czy nie łączyć? Ja sama nie mogę śpiewać mam problem z usłyszenie własnego głosu myśle, ze przyjedzie z czasem bo rozumiem, ze te śpiewane przez nas maja większa moc;) prawda? Czy mogę ich słuchać w ciagu dnia tak po prostu podczas codziennych czynności? Pytam bo chcaialabym aby faktycznie mogły jak najlepiej nas wspierać i jednocześnie nie nadużywać tj. Podchodzić z szacunkiem.
Pozdrawiam,
Agnes
Najlepsza kolejność jest następująca: joga, krótka relaksacja, mantra, medytacja.
Najpierw uzdrawianie wibracji ciała, umysłu i duszy.
Mantr nie możesz nadużyć,zwłaszcza teraz, kiedy wibracje na Ziemi są tak niskie, pełne lęku i obaw.
Im częściej ich słuchamy i śpiewamy tym bardziej czyścimy siebie i nasze otoczenie. Teraz to jest moim zdaniem niezbędnee BHP przetrwania ❤️❤️❤️
Pani Agnieszko, jak długo trzeba śpiewać tą mantrę, czy wystarczy np. 5 min ciągiem?
Nie, to za krótko. Mantra trwa zwykle 11 mitu i należy ją śpiewać 11 minut ❤️❤️❤️
w temacie wspólnych medytacji….szykuje się zbiorowa w tę niedzielę, Konkretnie zbiorowa bo inicjatorzy wierzą, że medytować będzie milion osób! 🙂 poniżej link do całej akcji: https://thevoice5d.blogspot.com/2020/03/urgent-call-for-one-million-meditators.html
Tak, ja również będę ❤️❤️❤️
Droga Pani Agnieszko, proszę o radę jak odblokować czakrę czwartą-serca?? Myślę, że e problem ten mnie dotyczy…… Z góry z serca dziękuję za odpowiedź. Anna C.
Pani, która to opublikowała nawet w hiszpańskim opisie napisała: śpiewają, aby zachować wysokie wibracje ❤️❤️❤️. Czyli to, co cały czas nam powtarzasz ??. Chór śpiewający taką mantrę jest bardzo wzruszajacy!!! Pozdrawiam cieplutko!!
Dziękujemy za tłumaczenie ❤️❤️❤️
Agnieszko, dziękuję <3 z przyjemnością wprowadzę ją w poranną praktykę 🙂 i co najpiękniejsze, nie raz gdzieś "sama" mi się włączyła od tak słuchając mantr przy robieniu np obiadu, czy innych czynności! Teraz będzie ze mną z pełną świadomością.. 🙂
Gotowanie z energię mantr to jest coś cudownego ❤️❤️❤️
Dzień dobry,
Pani Agnieszko, pisze Pani, że kilka dni temu sieć obiegł filmik nakręcony w szpitalu w Madrycie.
Być może źle szukam, ale nic takiego nie znalazłam. Mogę prosić o jakieś źródło?
Pozdrawiam,
Magda
Na przykład tutaj, ale jest tego znacznie więcej w sieci:
https://www.youtube.com/watch?v=EIDrtLx0oFY
Dziękuję bardzo! Niesamowite wrażenie…
Bardzo wartościowy wpis, dziękuję za te słowa!
Sama doświadczam już od 6 lat cudownego działania mantry i to jak potrafi przetransformować umysł człowieka, to jest po prostu niezwykłe! W moim przypadku jeszcze parę lat temu umysł wypełniony był lękiem, strachem o przyszłość, smutkiem, gniewem, ciągłą frustracją, oceną innych i przede wszystkim krytycznym nastawieniem do siebie samej. Teraz z ręką na sercu mogę powiedzieć, że zostałam uwolniona od tego całego ciężaru i w końcu mogę doświadczać piękna tego życia, radości i prawdziwej miłości, którą po prostu emanuje moje serce. W moim przypadku jest to mantra Om Namo Narajenaje, z nią rezonuje moje serce <3
Również odnośnie Pani wpisu, jest teraz piękna inicjatywa do której sama dołączyłam. Ludzie z całego świata łączą się na wspólnym mantrowaniu codziennie o 12:45 (naszego czasu) i każdy w zaciszu swojego domu przez pół godziny powtarza swoją mantrę w intencji Matki Ziemi i wszystkich potrzebujących w tej obecnej sytuacji, wszystkich chorych, lekarzy którzy walczą z wirusem, ale także całej natury, która nas otacza. Inicjatywę około 2 tygodnie temu zaczął Paramahamsa Vishwananda na swoim Facebooku (gdzie jest codziennie relacja na żywo z tego wydarzenia). Były dni, że łączyło się około 20 tys. osób. Daje się odczuć piękną energię i to, że wszyscy jesteśmy jedną wielką rodziną. Zachęcam każdego gorąco, razem możemy wiele!
Jeszcze raz dziękuję za poruszony temat! Będę zaglądać częściej 🙂
Dziękujemy ❤️❤️❤️
Dzień dobry Agnieszko
I jak tu nie wierzyć , że nic nie dzieje się bez powodu. Wczoraj wieczorem miałam „mały ” kryzys. Ne potrafiłam w żaden sposób wyciszyć mojego wewnętrznego niepokoju . Zazwyczaj modlitwa,potem jedna z Twoich książek, które zawsze mam pod ręką ( ostatnio , kolejny raz czytałam Rozmaryn i Róże) dawały mi spokój i bezpieczeństwo . Prosiłam w myślach Pana Boga aby dał mi jak jakąś wskazówkę, co muszę naprawić, jak żyć w tych trudnych czasach . Martwią się jak każda z nas, przede wszystkim o swoich bliskich, o Ich zdrowie. Mój młodszy Syn mieszka zagranicą w Irlandii , więc dodatkowo zamartwiam się , chociaż wiem że jest zdrowy i u Niego wszystko Ok. Takie jest serce matki – bez względu na to ile Dziecko ma lat,
Dziękuję bardzo , za to, że kolejny raz dostałam „rankiem” podpowiedź – jak poradzić sobie w tym trudnym czasie. Nauczę się tej mantry i bedę z uwaznościa Ją śpiewać. Zyczę , pięknego , słonecznego dnia.
Rozumiem Cię doskonale, bo ja również jestem matką!
Jestem też córkę, która opiekuje się Matką.
To jest wielka radość, ale również ogromne wyzwania.
Dlatego narzędzia mantr cenię w sposób abslolutnie wyjątkowy i jestem za nie bezgranicznie wdzięczna…
❤️❤️❤️
Witam Agnieszko. Piękne są te mantry ale nawet zaczynając je słuchać i śpiewać zaczynam płakać i nic nie mogę na to poradzić. Pozdrawiam Beata
Bo bardzo tęskniłaś za swoją duszą. One jest czysta, piękna, pełna miłości. Wracasz do domu, do siebie – to jest wzruszające…
❤️❤️❤️
Dziękuję za ten wpis i to, że jesteś z jakimi dzielisz się dobrem w tym trudnym, ale pięknym czasie?.
Przeczytałam książkę Anity Mooriani. Piękne świadectwo, ale jak wdrożyć w życie te wszystkie rady – niby je rozumiem, ale przydałoby się Twoje wsparcie!!! Myślę, że jest nas więcej. Prosimy o wskazówki. Serdeczności i pięknego dnia ml ???
Kochana, ja tym wszystkim żyję w praktyce od 14 lat. Chociaż ja nie miałam śmierci klinicznej, czułam dokładnie to samo, co Anita, po raz pierwszy na Korfu, podczas mojej samotnej podróży. To zmieniło mnie zupełnie, ale potrzebowałam narzędzi, aby móc ten stan utrzymać. Otrzymałam je, wykorzystałam i nadal wykorzystuję.
Wszystko to opisałam i to wsystko jest dla Was dostępne, w postaci moich książek – książek napisanych przez kobietę taką jak Wy, która ma dzieci, płaci rachunki, doświadcza chorób w rodzinie, śmierci bliskich osób. Zachęcam Cie do przeczytania moich książek – zaprowadzą Cię za rękę do pięknego życia.
Zacznij od „Pełni życia”, potem „Rozmaryn i róże” (to bardzo ważna książka, jak to wszytsko wykorzystać w praktyce, podczas wyzwań codzienności), potem „Miłość. Ścieżki do wolności” (książka, która uczy jak kochać siebie i mieć dobre relacje z bliskimi), a potem „Słowa mocy” – mnóstwo motywacji i wsparcia.
Te wszystkie książki działają i zmieniają ludziom życie – wiem o tym, bo czytelniczki tych książek przyjeżdżają na warsztaty do mnie i na spotkanie. To są tysiące osób, których życie zmieniło się diametralnie.
Trzyma za Ciebie kciuki!!! ❤️❤️❤️
https://bemistic.co/produkt/ksiazka-pelnia-zycia/
Zachęcona twoim tekstem, pierwszy raz w życiu, włączyłam na youtube tą mantrę i zaczęłam śpiewać. Coś magicznego się podziało, zrobiło mi się tak lekko na duszy a potem rozpłakałam się.. ale to były łzy szczęścia. Jestem w szoku i zastanawiam co się właśnie wydarzyło.
Poczułaś swoją duszę.
świat duszy jest piękny – lekki, czysty, pełen miłości. To prawdziwa Ty. To musi wzruszyć, bo Ty czekałaś na spotkanie z Nią, a ona czekała na Ciebie.
❤️❤️❤️
Agnieszko czy Ty zdajesz sobie sprawę, że nigdzie nie można dostać Twojej książki „Pełnia życia” ? Przeszukałam cały internet…. Czy jest szansa na dodrukowanie??? Absolutnie muszę ją mieć w swojej bibliotece ????
Już jest dodruk! ❤️?
https://bemistic.co/produkt/ksiazka-pelnia-zycia/
Dziękuję 🙂 Słucham tej mantry i już się lepiej czuję.
Agnieszko, Twoje wpisy bardzo mi pomagają. Dziękuję za to co robisz dla nas wszystkich.
❤️❤️
Po raz pierwszy w życiu, zaśpiewałam mantrę, tą mantrę. Jest niesamowita, podczas śpiewania mój psiak się bardzo zrelaksował i zaczął do mnie przymilać ? Wiele spokoju i dobroci dla Ciebie Agnieszko, Twych bliskich i wszystkich ludzi???
❤️❤️❤️
Witam Agnieszko,
chcialabym Tobie bardzo podziekowac za to ze jestes i dzielisz sie z nami swoimi doswiadczeniami. Ostatnio zakupilam Twoje ksiazki Rozmaryn i roze, Slowa mocy, Milosc sciezki do wolnosci. Wczesniej przeczytalam Pelnie zycia i bylam nia zachwycona. W jeden weekend polknelam te ksiazki i czulam sie jakbym byla na dwuletnich wakacjach. Bardzo dziekuje. Wracam do Twoich ksiazek wracam do nich je praktycznie codziennie i kupuje je w prezentach innym. Mantr slucham od kilku miesiecy i przyznam, ze one rozne sie dopasowuja do nas. Wczesniej nie moglam sie rozstac z ta mantra https://www.youtube.com/watch?v=WhwmszbtzG0 Co ciekawe ta opisana przez Ciebie mantra Ek Ong Kar jest przeze mnie odczuwana obecnie najsilniej w ostatanich dniach. Jednak ja slucham jej w tej wersji https://www.youtube.com/watch?v=RiDOIkR-KDE. Kiedys w tej polecanej przez Ciebie ale ta nowo odkryta wersja poruszyla moja dusze.
Dzień dobry Pani Agnieszko
Śpiewam mantry od kilku miesięcy. Bardzo lubię mantrę Gayatri. Natomiast od kilku dni dosłownie „przykleiła się” do mnie Adi Shakti (bardzo lubię wykonanie Nirinjan Kaur). Czy mogłaby Pani napisać coś o znaczeniu tej mantry?
Bardzo dziękuję
Agnieszka
To też moja ulubiona mantra Adi Shakti. Jest przepiękna a trafiłam na nią przypadkowo 🙂
Pani Agnieszko, posłuchałam dobrej rady i od kilku miesięcy śpiewam mantry. Faktycznie wiele zaczęło zmieniać się w moim życiu. Idę zdecydowanie w kierunku pozytywnym. Przesyłam uściski Monika.
❤️
Moje ukochane mantry, które śpiewa i nieważne, czy ktoś słucha ;), to mantry w wykonaniu Snatam Kaur. Anielski głos. Polecam. Są wśród nich te, o których napisała pani Agnieszka.
Pozdrowienia.
❤️
Droga Agnieszko,
Czy to normalne, że podczas spiewania mantry
Ek Ong Kar chce mi sie tańczyć? Moje cialo chce się wtedy poruszac w nieznany mi wczesniej, delikatny i kobiecy sposob? Pozdrawiam serdecznie. Małgosia.
Agieszko, jak miło poczytać Twoją stronę w tych smutnych, pełnych lęku czasach. Wytchnienie i odskocznia od niepokojących wiadomośći czy denerwującej polityki. Bardzo się cieszę, że są takie strony i tacy ludzie jak Ty, którzy niosą pozytywny przekaz i dzielą się hojnie swoimi doświadczniami.
Bardzo dziękuję, że przypomniałaś mi o mantrach w momencie, gdy złapałam jakąś negatywną fazę. Szczególnie cenne było dla mnie, że opisałaś jak to robić prawidłowo. Podziałało – talbetka na uspokojenie okazała się zbędna.
Witaj Agnieszko
Mam pytanie w kwestii słuchania i śpiewania mantr. Agnieszko piszesz, że mantra Ek Ong Kar ma potężną moc i żeby ją śpiewać na siedząc w wygodnej pozycji, z dłońmi na sercu, z zamkniętymi oczami i umysłem skoncentrowanym na słowach mantry, i że serce winno być przepełnione intencją dobra, zdrowia, spokoju i uzdrowienia… ale czy tylko tak można słuchać i śpiewać tą matnrę? Chodzi mi o to, że inne mantry np. Ra Ma Da Sa, Aad Guray czy Sat Narayan Wahe Guru słucham i śpiewam w różnych okolicznościach, gdy gotuje, gdy pracuje, gdy jadę samochodem czy mantrę Ek Ong Kar można słuchać i śpiewać w rożnych okolicznościach np podczas wykonywania codziennych prac i obowiązków?
O rany! Jakże bardzo potrzebowałam Panią spotkać. Pani niesamowita strona jest przepełniona absolutnie treścią i energią, której teraz szczególnie bardzo potrzebuję. Dziękuję.
Cześć Agnieszko,
Nie samego wirusa się boje a tego coraz większego ograniczenia wolności, sieci 5g i kolejnych oraz najbardziej potencjalnych przymusowych szczepień na tego wirusa, które wiemy, że zdrowe nie będą, jeśli już będą. Co możemy zrobić? Jak nas kilka świadomych może zmienić myślenie społeczeństwa, by nie dopuścić do takiego zniewolenia i tak marnych wyborów politycznych? Jakaś mantra na odpędzenie od siebie tych złych ludzi?
Pani Agnieszko,
a o jakie „złe” myśli chodzi? Chciałam posłuchać z czasem zaśpiewać,tę mantrę, ale się wystraszyłam, bo czasem przychodzą mi dziwne myśli, mimo woli, staram się na nich nie skupiać, ale nie mam na to wpływu, to jest ułamek sekundy … co się może stać? Pozdrawiam
Kochana Pani Agnieszko,
Zastanawiam się, proszę Panią o zdanie. Jak sobie poradzić w momencie, w którym padło się ofiarą oszustwa finansowego? Jak wybaczyć? Czy w ogóle jest to możliwe?
Pozdrawiam
Witam serdecznie, pani Agnieszko pisze z zapytaniem czy jeszcze będzie możliwość zakupienia książki ,, Pełnia życia,,
bo po moich poszukiwaniach nigdzie nie znalazłam . Przytulam i uściskuję .
Proszę zapisać się tutaj – zostanie wysłana informacja, kiedy tylko się pojawi: https://bemistic.co/produkt/ksiazka-pelnia-zycia/
Ale może teraz okaże się lepsza inna książka (nic nie dzieje się bez powodu). Na przykład „Rozmaryn i róże” https://bemistic.co/produkt/ksiazka-rozmaryn-i-roze/
lub „Słowa mocy” https://bemistic.co/produkt/ksiazka-slowa-mocy/
🙂
Pani Agnieszko, ja niestety nie poradzilam sobie z kryzysem jaki dopadl mnie mesiac temu. Jestem wykonczona fizycznie i psychicznie. Zaczelam zazywac antydepresanty. Poki co nie widze poprawy. Czy jesli zazywam antydepresanty to sluchanie mantry np ra ma da sa jest wskazane? Czy jedno z drugim sie kloci?
Nie ma problemu, możesz słuchać i śpiewać – na pewno pomogą.
Czy czytałaś moje książki?
Tam jest tak wiele dróg, które mogą pomóc – przede wszystkim zmienić sposób myślenia! To takie ważne!!!!
„Słowa mocy”, „Rozmaryn i róże”, „Miłość. Ścieżki do wolności”, „Pełnia życia”, „Twój dobry rok” – te książki są tak ogromnym wsparciem!!!
Czytaj i działaj – powodzenia!!!! 🙂
Agnieszko, jakie jest twoje zdanie na podejście poniżej: „Przed rozpoczęciem recytacji mantr dobrze jest wziąć kilka głębszych oddechów. Mantry naturalnie wejdą w rytm z naszym oddechem. Nie angażuj się w rozmyślania o znaczeniu słów czy sylab, wystarczy, że wiesz, jaka idea za nimi stoi. Puść wszystkie troski, nie przejmuj się wymową. Gdy ostatni raz mantra wybrzmi, posłuchaj ciszy – odświeży Twój umysł i emocje.”
Zastanawia mnie ta wymowa. Wszak wibracja idzie z określonego dźwięku, jak jest zmieniony to i wibracja inna. Może się mylę..
Treść pochodzi ze strony milabo.pl. Wspominają tam , że uzdrawiające właściwości Ra Ma Da Sa Ty opisujesz na swoim blogu:) Pozdrawiam serdecznie 🙂
😉
To są arcy proste słowa, więc nie ma powodu przejmować się ich wymową 🙂
Witam Agnieszko, ciesze się że na Ciebie trafiłam. Nie ma przypadków. Od jakiegos roku poszukuje Siebie, Prawdy ❤️.
Mam pytanie, czy można robić manrty jedna po drugiej? Łączyć?
Czasy nastaly ciężkie, zapowiada się jeszcze gorzej ale Ja wierzę że dobro zwycięży. I to bardzo ❤️❤️❤️❤️.
Kupuje Twoje książki bez zastanowienia ❤️?.
Dziękuję Aga, Namaste ?
Tak, oczywiście, że można, tym bardziej, że wokół nas jest mnóstwo energii lęku, niepokoju, obaw… ❤️❤️❤️
Dlaczego na tym filmie w madryckim szpitalu wszyscy mają ręce złożone jak do modlitwy? jeśli śpiewali by mantrę to chyba byłaby to inna pozycja. Chyba coś tu się nie zgadza.
Bardzo często właśnie tak się śpiewa mantry – nie ma w tym absolutnie nic dziwnego.
Dziękuję Agnieszko! ❤️ Za Twoją cudowną energię, teksty, książki, słowa zachęty do pracy nad sobą. ❤️
Mantry towarzyszą mi od około 7 lat i potwierdzam, że działają ? Bardzo lubię tę wersję Ek Ong Kar: https://m.youtube.com/watch?v=RiDOIkR-KDE Może komuś też w duszy zagra ? Pozdrawiam ❤️
❤️
Ten gest jest znany ludzkości od tysięcy – jesli nie od milionów lat. Jest dla istoty ludzkiej naturalny.
Powstał dawno temu, a następnie został wchłonięty i używany przez religie – podobnie jak bardzo wiele innych rzeczy. 🙂
Agnieszko, nawet nie wiem jak trafiłam na Twoje strony-wydawaloby się że przez przypadek, ale dobrze wiem, że przypadki nie istnieją. Zerknęłam na to co piszesz, przyznaję z wielkim uprzedzeniem traktując to jako „widzimisię” gwiazdy. Kiedy w latach 90-tych wyjeżdżałam z Polski byłaś rozchwytywana topmodelką i taką Cie zapamiętałam, a ten blog nie pasował mi do wizerunku idącej za ciosem pewnej siebie pięknej kobiety. Całe szczęście, że wygrała ciekawość i czytając Twoje wpisy dość szybko zrozumialam, że byłam błędzie. Wtedy stała się rzecz niesamowita: kiedy z włoskich mediów zaczęły płynąć coraz bardziej dramatyczne komunikaty a rzeczywistość która znalam, na którą pracowałam przez ostatnich 5 lat w jednej chwili przestawała istnieć do moich drzwi zamiast strachu grzecznie, ale stanowczo jak na Byka przystało;-) zapukałas Ty. Od tego momentu minęły już prawie dwa miesiące, a Twoja energia Agnieszko jak mantra Ek Ong Kar w tej niełatwej sytuacji pomaga mi codzienie zmieniać negatywne na pozytywne. Dziękuję, dziękuję, dziękuję. Za Twoja odwagę. Za szczerość. Za Twoje książki które czytam trochę wszystkie na raz, bo nie umiem zdecydować, która jest w tej chwili dla mnie najwazniesza 😉 Za Twoje intencje płynące z serca do serca. Dziękuję
Dziękuję Ci z całego serca. Twój spokój i rozwój odbieram jako swoje szczęście – bo na poziomie duszy wszyscy jesteśmy ze sobą połączeni 🙂
Dziękuję, że dostrzegasz moją odwagę, w tym co robię, ponieważ każdego dnia pokonuję wewnętrznego sabotażystę, który ostrzega mnie, że inni nie zrozumieją tego, co robię – ufam mojej duszy, która podpowiada mi, że inni potrzebują tego i z komentarzy, które otrzymują wiem, że tak właśnie jest.
Cieszę się, że mogę dzielić się narzędziami, które naprawdę pomagają przetrwać ten trudny czas – to wszystko pięknie działa, a nasze życie rozkwita nawet w czasach największych wyzwań. Przysyłam Ci dużo miłości ❤️
Mantry towarzyszą mi w życiu od jakiegoś czasu. Uważam, że w momencie ich wprowadzenia do codziennej medytacji, nabrała ona barw 🙂 Czy mogłabyś mi polecić gdzie znajdę książkę z tłumaczeniem mantr? Na razie posiłkuję się Internetem.
Pozdrawiam Cię serdecznie. Czuć, dobrą energię w tym o czym piszesz. 🙂
Dzień dobry Pani Agnieszko,
Mam na imię Kasia i jestem wydaje mi się na początku drogi do zmian. Przeczytała już 4 Pani książki i książki innych autorów o podobnej tematyce, wszystkie działaja jak balsam, jednak tylko na chwilę.
Co zrobić, jak realnie zacząć wprowadzać zmiany w swoje życie ? Od czego zacząć ? To wszystko co czytam jest piękne, uspokajające i dające nadzieję, jednak nie potrafię ułożyć sobie odpowiedniego harmonogramu w głowie, żeby się zaprogramować na zmiany. Czy może Pani coś doradzić ?
Serdecznie pozdrawiam 🙂
Witam serdecznie Pani Agnieszko, Mam 48 lat. Od roku czytam Pani blog. Dużo się z niego dowiedziałam. Moje życie jest dość ciężkie. Od 5 lat ciągnie mnie do poznawania wszystkiego co dotyczy spokoju duszy i umysłu. Odnalazłam drogę do Pana Jezusa i kroczę tą drogą, cały czas szukając, czytając… Wiele już zrozumiałam co jest w życiu ważne , ale nie mam zrozumienia w otoczeniu. Więc odcięłam się od ludzi. Ja patrzę sercem i duszą, choć nie jestem dobrym człowiekiem, ale staram się jak mogę nim być. Mam bardzo wrażliwą duszę. Przeżywam wszystko bardzo mocno. Przepraszam za prywatę, ale jakoś tak mi lżej że się wygadałam, bo wiem że Pani mnie zrozumie. Szukam czegoś cały czas, tylko nie wiem czego? Jest mi bardzo źle, ale nie poddaję się. Bynajmniej się staram, choć depresja wpada co jakiś czas do mnie. Może spróbuję tych mantr. Pozdrawiam bardzo gorąco.
Agnieszko, kwarantanna dała mi czas do zastanowienia się, do zwolnienia i w końcu do rozpoczęcia przygody z mantrami <3 po przebudzeniu śpiewam Ra Ma Da Se albo Aad Guray, czuję się rewelacyjnie. Dawno temu rozpoczęłam przygodę z Louise Hay i aformacjami – staram się codziennie poświęcić im chociaż chwilę, zwłaszcza jak nadchodzi gorsze samopoczucie 🙂
Dzis o tej Mantrze czytam u Ciebie po raz pierwszy – zaraz odszukałam nagranie z Madrytu i odtwarzając je wzruszenie było ogromne, aż łzy napłynęmi do oczu <3
Rozpoczęłam też Słowa mocy i czekam na Miłośc i Pełnię życia!
I oczywiście Medytowałam z Wami 4 kwietnia – wspaniale doświadczenie!
Dziękujemy, że mamy taką mentorkę, która ułatwia nam tę podróż! Jesteś WIELKA! 🙂
Piszesz bardzo ciekawe teksty i masz talent – tak trzymaj! wielkie dzięki za to co robisz. Życzę dużo zdrowia w tym trudnym dla wszystkich okresie. Pozdrawiam!
Dzień dobry czy mogę ta mantre powtarzać sobie jak mam czas 2 razy dziennie w ciągu dnia i wieczorem bo czuje ze coś mi ona daje jesCze tego nie odkryłem ale myślę że moje życie dzięki niej moje myślenie i podejście do życia zaczyna się zmieniać się na lepsze i wracam do czasów gdy mocno starałem się być optymistą a różne sytuacje życiowe pchnęły mnie w inna stronę. Ale dziękuję odzyskałem nadzieję i wiarę ze będzie tak jak ja chce i że znów mam kontrolę a raczej ja odzyskuje:)
Całe życie wierzyłem w to że wrzechswiat da nam to czego pragniemy wystarczy że tego mocno będziemy pragnęli i Tera wydaje mi się że wracsm na właściwe tory.
Pani Agnieszko. Trudno mi uwierzyć że przestanę kiedykolwiek myśleć tylko negatywnie o swojej osobie. Oceniam siebie bardzo nisko, bardzo mało się uśmiecham i chyba przez to jestem przez inne osoby źle odbierana, postrzegana.
I wtedy bardzo się tym wszystkim podłamuję, tracę chęć do życia. Zmieniałam rok temu pracę bo źle psychicznie po wielu latach zaczęłam tam czuć. Jestem teraz w innej, ale znowu sytuacja się powtarza. Doszłam do wniosku że to coś ze mną jest nie tak. Pracuję nad tym, ale chyba kiepsko mi idzie. Odmawiam modlitwy z książki Pełnia życia, zaczęłam słuchać różnych mantr a czasami nawet śpiewam ra ma sa da. Ale jestem widocznie trudnym przypadkiem, raczej tym nieuleczalnym.
Agnieszko, jesteś moim panem Janem… dziękuję ❤️
?❤️
Witam,Pani Agnieszko. Ja potrzebuję kontemplować ciszę,bezmysl,nie mantry, nie afirmacje,a kompletny spokój, pustkę w umyśle. Mój umysł jest kompletnie przemęczony.Czy ma Pani jakis przepis, pomysł na taki rodzaj relaksu, nicości w głowie:)?z góry dziękuję za poradę serdecznie pozdrawiam ? orchidea ?
Pisałam o tym w mojej książce 'Pełnia życia” – to była moje medytacja ze świecą, w totalnej ciszy 🙂
Dziękuję ♥ serdecznie ??♥???????
Przepraszam, a czy ktoś może wie, jak długo po jej zaśpiewaniu trzeba myśleć i mówić pozytywnie? Ewentualnie czy jak sie pojawi, coś co jest negatywne, ale zaraz powie się pozytywne stwierdzenie tej sytuacji to jak zadziała?
Najlepiej przez cały czas – trzeba się w tym ćwiczyć! 🙂
Witam serdecznie Pani Agnieszko ,
poszukuję kart afirmacyjnych Pani autorstwa i nigdzie nie mogę ich znaleźć. Czy sprzedaż będzie jeszcze wznowiona ?
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za mądrość , otwartość, dobroć i pyszne przepisy 🙂
Pani Justyno, moje karty są przez cały czas dostępne tutaj:
https://bemistic.co/kategoria-produktu/produkty/karty-afirmacyjne/
Zapraszam!!! 🙂
Ja mam pytanie czy mantry można śpiewac jedna po drugiej ? Czy nie jest to wskazane, albo które mozna spiewac razem ?
Witam Pani Agnieszko mam pytanie. Dopiero zaczęłam swoją przygodę z mantrami i wczoraj podczas śpiewania Ra Ma Da Są dowiedzialam się, że ktoś zmarł i w sumie nie wiedzialam co dalej dospiewalam ja do końca ale jakoś nie mogłam się skupić natłok mysli a później niespokojna noc z koszmarami. I tu pytanie czy powinnam przestać spiewac ta mantrę czy zrobić sobie jakąś przerwę? Czy może jakaś inna? Bo nie bardzo wiem co w takiej sytuacji ?
Dziękuję za odpowiedz i pozdrawiam.
Witam Panią, czy mantry można śpiewać z tymi podkładami muzycznymi, czy należy samodzielnie bez muzyki?
Jak najbardziej z podkładem muzycznym 🙂
Pani Agnieszko jest Pani wspaniałą osobą, którą słucha się z największą przyjemnością. W styczniu przez przypadek pierwszy raz oglądałam wywiad z Panią i Magdą Mołek. Wyjeżdżałam wtedy na krótki urlop, więc pakowałam się do późna w nocy nie mogąc przy tym oderwać wzroku od telewizora. Kiedy program się skończył zorientowałam się, że już czas wsiadać do samochodu a nie kłaść się spać. Tak przyjemnie się Pani słuchało, że nie mogłam przejść obojętnie i nie zakupić Pani książek. Dziękuję bardzo:)
W co się wierzy, to działa …. Co uznasz za obowiązujące, to widzisz na ekranie swojego życia …
Hindusi śpiewają mantrę rama, rama, rama (co sam słyszałem jak byłem w Indiach) i wierzą, że to najlepiej działa…
Są tacy, którzy słuchają nagrań śpiewu różnych ptaków i albo szumu morza, wodospadów i twierdzą, że to najlepiej działa …
Bez zbędnej filozofii – to działa w co wierzysz, że działa …..
Nie sądziłam że mantry będą takie kojące dla mnie. Że będę odczuwać spokój i relaks. Nie sądziłam że słuchanie mantr pomoże mi wrócić do harmonii. Że będę kiedykolwiek mieć odwagę mierzyć się z tym co we mnie nieprzepracowane, z lękami, słabościami, strachami. Pierwsza mantra jaką znalazłam była Ra ma da są…. zakochałam się w niej. A teraz ta. Szukam znaczeń lub książki co one dokładnie oznaczają bo wybieram dokładnie to, co mi potrzebne tu i teraz. Dzięki 🙂
Pani Agnieszko, czy mantry można tylko słuchać czy trzeba je śpiewać żeby działały? często w pracy je słucham na słuchawkach, ale nie zawsze mogę na głos śpiewać 🙂
Podziwiam Panią i dziękuję za to co Pani dla nas robi (a jest nas ogrom, przynajmniej w moim otoczeniu).
Pozdrawiam
Edyta