Niedawno na moim Instagramie opublikowałam tekst o „wampirach energetycznych”, który spotkał się z ogromnym odzewem. Padło mnóstwo pytań, na które nie jestem w stanie odpowiedzieć w formie komentarzy, dlatego postanowiłam poświęcić temu zagadnieniu tekst na blogu. O „wampirach energetycznych” pisałam już kilka lat temu w tym wpisie.

Na moim Instagramie kilka dni temu napisałam:

”Podróżując przyglądam się światu. Nasze życie jest nieustanną podróżą, która uczy nas sztuki dokonywania wyborów. To, na czym koncentrujesz swoją uwagę tworzy Twój świat i rzeczywistość, w której żyjesz. Nie ma jednej rzeczywistości – jest 7 miliardów różnych punktów widzenia, percepcji, doświadczeń. Z oceanu możliwości wybierasz i tworzysz swój własny świat. Tworzysz go poprzez to, czego słuchasz, co oglądasz, co czytasz, z kim przebywasz i rozmawiasz, na czym koncentrujesz uwagę, co jesz, z czego lub kogo się śmiejesz. Toksyny są nie tylko w pożywieniu czy powietrzu – są również w toksycznych ludziach. Jak ich rozpoznać? Twoje całe ciało to wie i reaguje – czy słuchasz jego przekazów? Toksyczni ludzie:

1. Plotkują, oceniają i obgadują innych.

2. Szukają uwagi innych, zachowują się głośno, używają sarkazmu.

3. Cyniczne żarty.

4. Pogarda dla innych.

5. Brak empatii.

6. Nie potrafią słuchać – ciągle mówią, o sobie lub o innych.

7. Popisują się – swoim stanem posiadania, popularnością, wiedzą, wykształceniem lub pogardą dla innych.

Po spotkaniu z tymi osobami czujesz się zmęczona, wyczerpana, oderwana od siebie, masz uczucie niepokoju, wewnętrznego brudu, pustki, przygnębienia. Nie musisz to być osobiste spotkanie – wystarczy połączyć się z tą osobą w inny sposób ( social media, czytanie jej słów, myśli, którymi się dzieli, oglądanie jej w tv itd). Energia jest energią – nie musisz spotkać się z tą osobą personalnie – wampiry energetyczne wysysają energię na różne sposoby, nawet na odległość. Niektóre z nich z pozoru są miłe i wesołe – ale żartują, czyniąc to kosztem innych lub są miłe dla osobistych korzyści. Po „spotkaniu” z nimi czujesz się niezręcznie i źle, oderwana od siebie, rozbita, zaniepokojona. Nasze uczucia/ emocje/ wibracje są siłą napędową naszej fizycznej rzeczywistości. Szanuj swoje uczucia. Słuchaj swojej mądrości. Szanuj siebie.

Życie jest sztuką dokonywania wyborów – wyborów tych dokonujemy w każdej sekundzie naszego życia. To, na czym koncentrujesz swoją uwagę tworzy Twój świat. Masz wolną wolę i prawo wyboru – warto o tym pamiętać. Bo na świecie jest mnóstwo dobra!!! Możemy je zobaczyć, jeśli się na nie otworzymy!”.

Po opublikowaniu tego tekstu pojawiło się mnóstwo pytań.

Jednak z osób napisała: „A co zrobić, jeśli czujemy, że to my jesteśmy takim wampirem? Pasują do mnie te punkty. Jak można się zmienić? Mam wrażenie, że pewne rzeczy są tak bardzo wpisane w mój charakter i sposób bycia, że nie sposób tego zmienić”.

To, co mam do przekazania od siebie:

  1. Wspaniale, że pojawiła się taka refleksja i świadomość – to ogromny krok do przodu! Jest w tym element pokory – a to tworzy możliwość dla zmiany i uzdrowienia. Tam, gdzie pęka ego, tam pojawia się przestrzeń, przez którą może przeniknąć światło świadomości – a to tworzy możliwość przemiany!
  2. Negatywne zachowania to nie jest prawda o Tobie i to nie są części Twojego „charakteru” – ponieważ to nie jesteś prawdziwa TY. To jest efekt zbierania różnych postaw podczas dzieciństwa, dojrzewania, kopiowanie zachowania innych ludzi, naśladowanie filmów i innych przekazów. W tym nie ma elementu świadomości i wyboru. To jest zlepek cech czerpanych z otoczenia.  Nie identyfikuj się z nimi. Nie identyfikuj się ze swoimi wadami. Tak naprawdę jesteś istotą miłości, dobroci i życzliwości – to jest prawda o istocie ludzkiej. Jeśli tacy nie jesteśmy, to znaczy, że coś wymaga oczyszczenia, naprawy, uzdrowienia – a pierwszym krokiem ku temu jest świadomość. Jeśli nie wypierasz się swoich wad mówiąc: „o nie, jak tego nie robię, ja jestem super, inni mają wady, ja nie!” – wtedy pojawia się przestrzeń do uzdrowienia.    
  3. Kiedy nawiedzi Cię pokusa, aby innych oceniać, krytykować, plotkować, poniżać, oczerniać, aby używać sarkazmu i cynizmu – zatrzymaj się. Zamilcz. Po prostu nic nie mów. Swoją koncentrację przenieś ze świata zewnętrznego (druga osoba) do swojego środka, wnętrza, centrum. Poczuj siebie i zadaj sobie, w zależności od sytuacji, pytanie: Czego zazdroszczę tej osobie – czego tak bardzo jest mi brak, że czuję do tej osoby nienawiść, zazdrość, pogardę? Poprzez stosunek do tej osoby, Twoja dusza próbuje przekazać TOBIE ważne informacje o TOBIE. Czy wykorzystujesz swój potencjał? Czy podejmujesz w swoim życiu wyzwania i ryzyko? Czy podążasz za głosem swojego serca? Czy jesteś skoncentrowana na swoim rozwoju i realizacji swoich marzeń, celów i planów?
  4. Jeśli pojawia się w Tobie zawiść i zazdrość – uświadom siebie, że poprzez plotkowanie, negowanie, pomniejszanie, krytykowanie i oczernianie innych ludzi pragniesz wypełnić dziurę, pustkę, która jest w TOBIE. Krytykowanie i pomniejszanie innych ludzi wypełni tę pustkę, owszem, ale tylko na chwilę – a cena, jaką TY będziesz musiała za to zapłacić będzie bardzo wysoka. Pojawi się poczucie beznadziei, smutku, złości, frustracji, „doła” – i ponowna potrzeba czerpania negatywnej energii od innych ludzi, poprzez plotki, ocenę, pogardę, krytykę itd. I tak w kółko. Ale cena, jaką będzie trzeba będzie zapłacić za te chwilowe poczucie zadowolenie z biegiem czasu będzie coraz wyższa. Czerpiąc energię samozadowolenia z oczerniania innych ludzi, tworzysz dla SIEBIE bardzo chorą, paskudną energię, która wcześniej czy później zamanifestuje się w TWOIM życiu – poprzez fatalne zbiegi okoliczności, „pechowe” zdarzenia, wypadki, straty i choroby. Tak jak pisałam w „Słowach mocy” – każde słowo, które wypowiadasz jest tworzeniem energii, która zostaje przy T O B I E. Te energie nie opuszczą Cię, ponieważ to TY jesteś ich twórcą – trzymają się C i e b i e kurczowo, tak jak dzieci trzymają się swojej matki. Kumulują się przy Tobie i z czasem MUSZĄ zamanifestować się w formie materii – a ponieważ to były negatywne słowa, tworzą negatywną energię dla CIEBIE. Wysyłając w świat tak wiele negatywnej energii, nie możesz spodziewać się, że wróci dla Ciebie dobro, miłość, zdrowie, szczęście i coś pozytywnego – to jest zwyczajnie NIE MOŻLIWE i jest to również zwyczajnie NIE LOGICZNE. To co dajesz – to do Ciebie wraca. To co siejesz – to zbierasz. To co TWORZYSZ – to staje się TWOJĄ rzeczywistością.
  5. Następnym razem, zanim otworzysz usta, aby kogoś skrytykować, oczernić, poniżyć czy wyśmiać – zatrzymaj się, zamilcz i popatrz na siebie: Jaki rodzaj wewnętrznej pustki i beznadziei pragniesz w ten sposób w SOBIE wypełnić? Inni ludzie są naszymi lustrami – to czego nienawidzisz w innych ludzi – jest w Tobie i wymaga oczyszczenia.
  6. Negatywne cech, to nie są cechy Twojego charakteru – ludzie w podstawowym „wyposażeniu”, w swoim podstawowym „pakiecie” otrzymują tendencję do narzekania, plotkowania, krytykowania i wyśmiewania innych, czyli do reaktywności: jest bodziec – jest reakcja. W tym nie ma świadomego wyboru swojego zachowania, czyli nie ma proaktywności. Reaktywność (czyli zachowanie bez świadomego wyboru, pod wpływem zewnętrznych okoliczności), to najbardziej prymitywny sposób reagowania i życia. Naszym zadaniem jest dokonywanie wyborów ŚWIADOMIE – i tego trzeba się N A U C Z Y Ć.
  7. Reaktywność to najbardziej prymitywne reakcje, które w najszybszy sposób zapewniają prymitywny rodzaj gratyfikacji, na najbardziej prymitywnym poziomie. Wybór innego sposobu działania musi być naszym WYBOREM. Świadomym wyborem. Plotka, krytyka, pogarda, sarkazm i cynizm – to najprostsze, najbardziej prymitywne formy pozyskiwania energii z otoczenia. I ta energia nie ma dla nas żadnej pozytywnej wartości – można ją porównać do objadania się niezdrowym pożywieniem z fast foodów. Może smakować, ale z pewnością nie przyniesie zdrowia, a w dalszej konsekwencji odbije się na zdrowiu.
  8. Zanim zaczniesz krytykować innych zastanów się: czyje schematy powielasz? Od kogo się tego nauczyłaś? Czy podoba Ci się takie zachowanie w innej osobie? Czy jesteś duma z siebie, że tak się zachowujesz? Czy lubisz siebie za to? Jak się czujesz po wylaniu z siebie tego energetycznego szlamu (porównywalne z fizycznymi wymiotami)? Czy nadal pragniesz to kontynuować? Czy jesteś gotowa, aby wybrać inaczej? Czy Twój CHARAKTER jest TWOIM wyborem, czy zlepkiem nieświadomych kopii otaczających Cię osób? Prawdziwy CHARAKTER tworzy się ŚWIADOMIE, poprzez dokonywanie WYBORÓW, poprzez wybieranie i pielęgnowanie w sobie cech, które NAPRAWDĘ pragniemy w sobie posiadać.
  9. Jeśli pragniesz przestać plotkować, oceniać, oczerniać, używać cynizmu i sarkazmu (co nie ma absolutnie NIC wspólnego z dobrą zabawą, śmiechem czy poczuciem humoru – ale jest obrzydliwą energią ukrytą pod maską „żartu”) – zatrzymaj się z każdym razem, kiedy nawiedzi Cię pokusa, aby otworzyć usta i wylać z siebie ten energetyczny szlam i zamiast tego zacznij świadomie przyglądać się sobie i swojemu życiu, i zapytaj siebie: co mogę zrobić, abym stała się spokojnym, spełnionym, szczęśliwym człowiekiem? Co powinnam zmienić, rozwinąć w swoim życiu? Bo jeśli koncentrujesz się na negatywach innych osób, to nie masz siły, mocy oraz pozytywnej energii, aby tworzyć swoje DOBRE życie! Jak chomik przebierasz łapkami biegając w kółko w klatce swoich nieświadomych emocji i niekontrolowanych negatywnych reakcji, pomnażając negatywność w SWOIM życiu!
  10. Ja również kiedyś używałam cynizmu i sarkazmu, mało tego, byłam mega dumna z tego, że jestem tak inteligentna i błyskotliwa, że w taki sposób mogę rozśmieszyć ludzi, że jestem taka super zabawna, elokwentna, że mogę jednym zgryźliwym słowem przyszpilić źródło problemu innego człowieka. Ale SWOICH nie widziałam! Ego puchnie, cieszy się, pęcznieje, nadyma się, rozrasta. I co w nim jest? Nic. Pustka. Wydmuszka. Ponieważ doskonale to znam, ponieważ to zobaczyłam i zidentyfikowałam w sobie samej – wybrałam inaczej. I właśnie w tym wyborze zaczęłam tworzyć swój prawdziwy charakter.
  11. Każdy z nas może wybrać inaczej – to właśnie w tym wyborze spełnia się nasza wolna wola, nasza wolność i nasze człowieczeństwo. Ludzi, którzy zachowują się w reaktywny, w negatywny sposób widzę na wylot i są dla mnie transparentni – ponieważ sama kiedyś taka byłam. Osoby, które plotkują, krytykują, obgadują, oczerniają – widzę jako nadymane balony, które tworzą wrażenie „wielkich”, bardzo ”ważnych” i bardzo „mądrych”  – ale w istocie są to osoby puste wewnętrznie i bardzo, ale to bardzo słabe. Nie mają charakteru – są charakteru pozbawione, ponieważ nie potrafią dokonywać świadomych, pozytywnych wyboru. Wybranie dobra wymaga nie tylko świadomości, ale również wysiłku – i to czyni nas silnymi.
  12. Reaktywne osoby wewnątrz siebie bardzo, ale to bardzo cierpią – tkwią w swoim własnym, mentalnym piekle z którego nie potrafią wyjść – i z tego powodu należy się im ogromne współczucie. Nie musimy się bać wampirów energetycznych – należy im współczuć. Są ludźmi bardzo słabymi, którzy tylko udają silnych. Nie są silni.

I tu przechodzimy do kolejne serii pytań:

Jak się bronić przed wampirami energetycznymi? – o tym napiszę w kolejnym poście, w części o „wampirach energetycznych” numer 2.

A tym czasem przytulam Was mocno do serca i wysyłam mnóstwo miłości!

Agnieszka

Anielskie świece, o które pytacie, ponownie pojawiły się w sprzedaży na stronie sklepu Be MISTIC.