Kilka lat temu w książce „Smak miłości” podzieliłam się z Wami przepisem na szybki i łatwy Chlebek Joginów bez mąki, który zrobił ogromną furorę. Pokochałyście również mój przepis na szybki i zdrowy chlebek z książki „Smak ZDROWIA”. A dzisiaj chciałam podzielić się Wami przepisem na chleb bez mąki, bez drożdży i bez zakwasu – bardzo łatwy, szybki i zdrowy.
Nazwałam go Chlebem życia, ponieważ w głównej mierze składa się z pestek, nasion, orzechów i migdałów, a więc „nasionami”, które zawierają z sobie życiodajną pranę – potencjał nowego życia. Zdaniem ajurwedy właśnie taki pokarm jest dla nas najwłaściwszy, najbardziej optymalny i najbardziej odżywczy. Ten chlebek to ogromna ilość mikroelementów, niezbędnych do życia i dobrego funkcjonowania. Kromka takiego chleba doskonale zaspokoi głód, ale również dostarczy naszym organizmom tak cenne składniki takie jak magnez, cynk, wapń, żelazo, potas i wiele innych.
Ten chlebek idealnie nadaje się na podróż, do pracy, czy na piknik. Nie potrzeba żadnych umiejętności kulinarnych, aby upiec ten chlebek, nie jest potrzebna cierpliwość, ani czas – przygotowanie tego chlebka to niespełna 10 minut (albo nawet mniej) + 1 godzina na pieczenie. 🙂 A oto przepis.
Chlebek ŻYCIA
Składniki:
- 100g pestek dyni (oczyszczonych z łupinek)
- 100g pestek słonecznika (oczyszczonych z łupinek)
- 100g migdałów (obranych, najlepiej blanszowanych)
- 100g orzechów włoskich (obranych)
- 100g siemienia lnianego (normalny lub złocisty)
- 100g nasion sezamu (jasny lub ciemny)
- 100g suszonej żurawiny (mogą być rodzynki lub pokrojone suszone śliwki)
- 2 łyżki mielonych nasion ostropestu
- 100ml oliwy z oliwek lub łagodnego w smaku oleju
- 1 łyżeczka soli himalajskiej (drobnej)
- 4 jajka eko, z wolnego wybiegu
Opcjonalnie – zioła. Ja uwielbiam dodatek czarnuszki lub mieszanki ziół prowansalskich, ale możesz wybrać swoje ulubione lub zrezygnować z dodatku ziół – chlebek sam w sobie i tak będzie pyszny.
UWAGA!
- Nasiona, orzechy i migdały użyj w całości, nie rozdrabniaj ich. Jedynie ostropest jest mielony.
- Sprawdź, czy wszystkie składniki są świeże. Oczyszczone z łusek pestki i obrane orzechy bardzo szybko jełczeją – dużo szybciej niż wskazuje na to data przydatności do spożycia, która widnieje na opakowaniu! Jak sprawdzić, czy produkt jest świeży? Istnieje jedna niezawodna metoda – zapach. Zarówno pestki, jak i orzech oraz migdały mają bardzo przyjemny, łagodny zapach. Kiedy są zepsute, ich zapach staje się ostry i nieprzyjemny – smak również. Dlatego nie używaj ich, z dwóch powodów – zniszczą smak chleba, i zwyczajnie są niezdrowe. Używaj wyłącznie świeżych składników o przyjemnym aromacie! 🙂
Wykonanie:
- Piekarnik nagrzej do 160C – bez termoobiegu, góra i dół.
- Foremkę do pieczenia (najlepiej zwykła keksówka) wysmaruj odrobiną tłuszczu, aby chlebek do niej nie przywarł (możesz też foremkę wyłożyć papierem do pieczenia).
- Wszystkie składniki wymieszaj ze sobą.
- Przełóż do foremki i wyrównaj z wierzchu – chlebek nie rośnie, więc forma może być w całości wypełniona.
- Chlebek z wierzchu możesz posypać na przykład nasionami czarnuszki – jest bardzo zdrowa, a ja ją uwielbiam!
- Wstaw do piekarnika i piecz przez 1 godzinę.
- Po wyjęciu chlebka, jeśli na powierzchni pojawi się odrobina dodatkowego tłuszczy, wytrzyj całość ręcznikiem papierowym.
- Gdy chlebek ostygnie krój go ostrym nożem na cienkie kromki. Chlebek wydaje się twardy (jest inny niż tradycyjne „puchate” pieczywo), ale w smaku jest pyszny, odżywczy i bardzo sycący.
Uwaga!
Ponieważ niektóre osoby pod przepisem zostawiają komentarze, że w tak wysokich temperaturach pieczenia ziarna stają się niezdrowe, pojawiają się tłuszcze trans itd. wyjaśniam niniejszym, w tym dodanym właśnie wpisie:
Osoby, które mają chociaż minimalne doświadczenie kulinarne widzą, że temperatura pieczenia, która wynosi 160C (tak ja w tym przepisie) jest to bardzo niska temperatura pieczenia. Tradycyjnie chleby piecze się w temperaturze 180-220C, a czasem nawet wyższej. I często są to chleby z dodatkiem pestek i nasion. Takie wypieki można kupić w piekarniach (nawet najzdrowszych) i w sklepach. Temperatura pieczenia 160C jest najniższą, jaka działa – w niższej temperaturze chleb nie piecze się, ale suszy.
Badania naukowe dotyczące prażenia ziaren wskazują, że aby zachowały one swoje walory odżywcze, temperatura prażenia nie powinna przekraczać 170C. Poddane obróbce termicznej ziarna do tej temperatury nadal są skarbnicą wartości odżywczych i zdrowia – powyżej tej temperatury stopniowo tracą cenne składniki, co nie oznacza, że stają się zupełnie bezwartościowe.
Istnieją również naukowcy, którzy są zdania, że pestki, orzechy i nasiona przed spożyciem bezwzględnie NALEŻY prażyć, aby były czyste i naprawdę dla nas zdrowe (pozbawione niewidzialnych pleśni i innych pasożytów oraz zanieczyszczeń). Zdania są podzielone, niektórzy twierdzą, że trzeba prażyć, inni że nie. Jednak jeśli chodzi o temperaturę pieczenia mamy pewność, ponieważ jest to sprawa zbadana naukowo.
I jeszcze oliwa – na oliwie z oliwek nie smażymy w WYSOKICH temperaturach. Badania wykazały, że temperatura smażenia na oliwie nie powinna przekraczać 200C. Mój chlebek piecze się w temperaturze aż o 40C niższej. Tym czasem temperatura smażenia często może przekraczać nawet 270C!
Ogromnie się cieszę, że coraz więcej osób interesuje się zdrowym odżywianiem. Jest to wspaniałe i napawa mnie ogromną radością!
Życzę smacznego i na zdrowie! 🙂
Więcej moich pysznych, lekkich, naturalnych, łatwych i zdrowych przepisów znajdziesz w moich książkach „Smak zdrowia”, „Smak życia” , „Smak miłości” i „Smak szczęścia”.
Ja niestety mam problem z trawieniem ziaren. Moj zołądek wydziela zbyt malo sokow trawiennych, a szkoda bo to BOMBA energetyczna.
Każdy organizm jest odrębnym światem… 🙂
Kup sobie Antiumonium crudum i zażywaj 5 kulek raz dziennie. Kulki należy umieścić pod językiem i ssać.
Wczoraj właśnie taki zrobiłam:)Jest pyszny i sycący:)Do pracy w sam raz.Pozdrawiam Pani Agnieszko:))
Ogromnie się cieszę 🙂
Wspaniały przepis. Korzystam również z tego z udziałem nasion babki płesznik. Jedna- dwie kromeczki wystarczają naprawdę na długo. Bardzo lubię ten chlebek z odrobiną oliwy, hummusem lub warzywami.
Pozdrawiam Cię najserdeczniej wraz z całą rodzinką, która korzysta z Twoich przepisów, inspiracji i wiedzy z zakresu ajurwedy. Pięknej wiosny w serduszku życzę Tobie i Twoim bliskim. W końcu mamy Dzień Kobiet:-)))
Ściskam
Patrycja
Dziękuję serdecznie i ciepło Was wszystkich pozdrawiam! 🙂
Czy można ten chlebek mrozić
Agnieszko! Dziękuję za ten przepis. Na pewno wykorzystam go a chlebek widzę, że idealnie nada się do śniadań białkowo- tłuszczowych 🙂
Chciałabym Cię zapytać czy śpiewałaś kiedyś mantrę Ong Namo? Kiedyś przypadkowo uruchomiła mi się zaraz po śpiewaniu ramadasa i jakoś podświadomie mnie do niej ciągnie.
Jestem ciekawa czy masz z nią jakieś doświadczenia?
Pozdrawiam ciepło!
Tak, to jest Adi Mantra – piękna, dokładnie tak jak czujesz. Zaleca się ją śpiewać przez Ra Ma Da Są i innymi mantrami 🙂
Mnie tez cos ciagnie do tej mantry ?. Zdarza sie, ze wlaczam ja przed snem i potrafie sluchac godzine, dwie. Wplywa na mnie kojaco
Pani Agnieszko w dniu pani święta życzę wszystkiego najlepszego. Aby cały czas realizowała pani swe pasje. I była najlepszym wyznawcą swej religii. Sukcesów na wszystkich polach życia. Choć to święto z poprzedniej epoki myślę, że pani je obchodzi.???
Dziękuję serdecznie! 🙂
Tak, jestem wyznawca mojej religii – czyli miłości i jedności.
Ciepło pozdrawiam! 🙂
Mam pytanie czy oliwa z oliwek może być użyta w tak wysokiej temperaturze? czy nie ulegnie spaleniu i nie wytworzy szkodliwych substancji czy może w przypadku pieczenia jest inaczej zawsze mnie to zastanawia? Pozdrawiam
Na te wątpliwości odpowiedź dodałam POD przepisem – zapraszam.
Wszystkie składniki mam, więc zaraz robię ☺ super odżywcze a jakie proste w wykonaniu. Dziękuję Kochana, błogosławionego dnia ?☺
Dziękuję i na zdrowie! 🙂
Agnieszko a czy kwasy omega nie utlenią się podczas pieczenia tego chlebka tak samo jak oliwa z oliwek która ma temperaturę dymienia niższą niż 160 stopni?
Pozdrawiam Cię gorąco! Uwielbiam Twojego bloga 😉
Na te wątpliwości odpowiedź dodałam POD przepisem – zapraszam.
Pani Agnieszko,
Zrobiłam chlebek, wyszedł przepyszny!
Jak długo można go przechowywać? Czy można go np zamrozić?
Pozdrawiam
Paulina
Pani Agnieszko czy po upieczeniu nasiona nie tracą swoich wartości? Chodzi mi o witaminy.
Na te wątpliwości odpowiedź dodałam pod przepisem – dodałam pełne wyjaśnienie. Zapraszam.
Wow! Już po składnikach widać, że jest on kopalnią witamin i minerałów! Muszę koniecznie go zrobić! Od 10 lat cierpię na przewlekłą chorobę jelit i dopiero odkąd odrzuciłam leki z apteki (a była ich cała masa) i w dużej mierze weliminowałam całą chemię jaka jest w jedzeniu, jest POPRAWA! A ostatnio rozpoczęłam nawet leczenie dietą co daje mi najlepsze efekty. Wiedzę czerpię również z Pani książek i bloga. Zresztą Pani jest inspiracją, pierwszym drogowskazem jaki wskazał mi TE drogę. Bardzo za to dziękuję. Tak bardzo wierzę, że uda mi się wyjść z choroby, życie z nią jest bardzo dokuczliwe. Dochodzą bóle i zapalenia stawów, chroniczne zmęczenie, funkcjonowanie w ciągłym bólu… Ale wierzę, że mi się uda. Zwłaszcza, że jestem jeszcze młodą osobą, mam o kogo walczyć. Dzięki PANI zrozumiałam, że przede wszystkim muszę zawalczyć O SIEBIE, a później o rodzinę, marzenia, sprawy zawodowe… I nie ma w tym krzty egoizmu, braku pokory. Proszę o modlitwę. Pozdrawiam ciepło.
mega pozytywny post, dookoła mnie jest tyle osób które cierpią tak jak Pani, ciagle zmeczenie, bóle stawów, infekcje, nerwowość, tony leków na wszystko i jest ciągle gorzej. zyczę Pani wytrwałości i zdrowia , a w dzieisejszej modlitwie ciepło o Pani pomysle
pozdrawiam
Marta
Wygląda pięknie. Agnieszko, co byś zaproponowała zamiast jajek? Nie jem ich z dwóch powodów – nietolerancja i dieta wegańska. Chętnie upieklabym ten chlebek, może jajka zastąpić kleikiem z siemienia lnianego? Pozdrawiam cieplutko❤️
Też o tym myślałam, ponieważ ja sama nie jadam jajek – używam ich jedynie do wypieków. Ale chcę z nich zrezygnować.
Można spróbować z siemieniem lnianym, ale wydaje mi się, że będzie zbyt słaby.
Witam:) Pani Agnieszko:) bardzo cieszę się, że znalazłam Pani bloga:) ( już jakiś czas temu). Często tu zaglądam i zawsze znajduję inspirację, natchnienie, spokój ducha i inne dobroci (np. żywokost, który bardzo mi pomógł)
dlatego też chcę podzielić się znalezionym w necie przepisem na chleb, Podobny do Pani przepisu ale bez jajek:) (niestety piekłam w podanej temp. ale teraz wypróbuję w 160 st. C)
Serdecznie pozdrawiam.
Chleb zmieniający życie – z ziarnami (T.S. = moja modyfikacja)?
Składniki:
• 1 szklanka nasion słonecznika
• ¾ szklanki siemienia lnianego (w ziarnach .T.S.)
• ½ szklanki orzechów laskowych / 65 g lub migdały – ja dałam płatki
migdałowe – niecałe pół szklanki T.S. dodaję też ½ szk. orzechówwłoskich)
• 1 ½ szklanki / 145 g płatków owsianych ( ja daję b/ glutenu)T.S.
• 2 łyżki nasion Chia – (czasami więcej.T.S.)
• 4 łyżki łupin nasion babki płesznik (3 łyżki. jeśli używasz proszku łuski
psyllium) (nie dawałam bo nie miałm)
• 1 łyżeczka soli morskiej (dodaj ½ łyżeczki. jeśli używasz grubej soli) –
dałam grubą sól himalajską. (ja 1,5)
• 1 łyżka syropu klonowego (na diecie bez cukru, należy szczyptę stewii) (gdy nie daję drożdży to daję ksylitol lub erytrytol T.S.)
• 3 łyżki oleju kokosowego – roztopiłam olej na ciepłej patelni nie
podgrzewając i dałam 4 łyżki plynnego oleju, (lub dodaję do ciepłej wody żeby się rozpuścił i razem wlewam do suchych składników)T.S.
• 1 ½ szklanki / ok. 350 ml wody (daję 2 szk. TS)
• 3 lub 4 łyżki mielone siemię lniane T.S.
• 2 łyżki mąki ziemniaczanej T.S.
• Czasami dodaję torebkę (7 g ) suchych drożdży, bo uwielbiam smak drożdży?T.S.
Wykonanie
Suche produkty mieszamy razem, mokre razem. Woda powinna być ciepła- nie gorąca. Do suchych produktów- dodać mokre. Wymieszać i odstawić na 2 godziny- do naciągnięcia.
Następnie nastawić piekarnik na 175st. i piec przez 60 min w małej keksówce. Kroić jak ostygnie zupełnie. Keksówkę wysmarować olejem kokosowym cienko i wyłożyć masę chlebową.
wlasnie mam zamiar sprobowac ten przepis na chlebek bez uzycia jajek. zastepczo uzyje nasiona babki plesznik, z woda gdyz maja wlasciwosci sklejajace.. podobne wlasciwosci maja nasionka chia i siemie lniane.. serdecznie pozdrawiam <3
Nasiona poddane wysokiej temperaturze (pieczone w takim chlebku lub prażone na patelni) są niezdrowe, wręcz szkodliwe. Zawarty w nich tłuszcz przechodzi w trans…
Na ten komentarz odpowiedziałam pod przepisem – dodałam go na dole przepisu.
Witam
Białka ubić?
Absolutnie nie. Po prostu wymieszać z całością 🙂
Uwielbiam chlebki pieczone w domu…..Kupuję również podobny chlebek w pobliskiej piekarni, gdy nie mam czasu upiec ale po co kupować jak ten wygląda tak smakowicie i łatwy w przygotowaniu. Dzisiaj zabieram się za pieczenie, już czuję zapach rozchodzący się w domu. 🙂 Koleżanki syna mówią, że u nas zawsze tak pachnie dobrym jedzeniem, ciastem….Dzisiaj zapachnie domowym chlebem życia. Pani Agnieszko … Pani CUDOWNE modlitwy działają CUDA, powodują zmiany, o które się prosi, wnoszą harmonię i spokój, sprawiają, że miłość i dobro wraca …..poproszę o MODLITWY WDZIĘCZNOŚCI …czasem brakuje mi słów żeby pięknie podziękować. Pozdrawiam i wysyłam do Pani WDZIĘCZNOŚĆ …jest Pani Aniołem.
Bardzo dziękuję! 🙂
Wdzięczność wypływa prosto z serca…
Chlebek upiekłam. Polecam jest smaczny i zdrowy, co czasami się wyklucza ☺ Nie kruszy się jak to chleby ziarniste. Dziękuję bardzo za przepis i serdecznie pozdrawiam…z miłością??
Bardzo się cieszę! 🙂
Świetny przepis dzięki za wpis.
🙂
Zrobilam, jest przepyszny! 🙂
Wspaniale! 🙂
Pani Agnieszko, czy może Pani podać namiary na dobrego endokrynologa z Warszawy?
Pozdrawiam
Edyta
Pamiętam chlebek Joginów. Zajadam się nim do dzisiaj <3 :-)))
Agnieszko, kiedyś słyszałam, że migdały i ziarna słonecznika poddane obróbce termicznej w piekarniku nie są zdrowe, hmm trochę mnie to zdziwiło, ale do tej pory nie zgłębiłam tematu. Czy blanszowane migdały używane są dla ich delikatniejszego smaku czy może właśnie skórka z migdałów nie jest wskazana w pieczeniu?
I przy okazji chciałam zapytać o jedną rzecz zupełnie nie na temat: jakie jest Twoje zdanie odnośnie szczepień dzieci? Bardzo kontowersyjny temat… Ale ponieważ jesteś specjalistką od zdrowia dlatego jestem ciekawa Twojego zdania. Nasz lekarz homeopata zalecił nie szczepić, żeby nie eskalować alergii u syna, inny bardzo dobry lekarz, któremu leczenie dietą nie jest obce, zalecił aby odroczyć szczepienia do 6 roku życia, wtedy kiedy dziecko nabierze swojej odporności.
Ściskam Cię i pamiętam z warszatów w Karpaczu 2018 🙂
Na temat szczepień dzieci nie wypowiadam się. To jest temat bardzo kontrowersyjny, budzący skraje emocje i każdy rodzic we własnym zakresie musi podjąć decyzję. Jest teraz ogromna ilość autentycznych doświadczeń, którymi dzielą się w Internecie rodzice – warto się z nimi zapoznać, aby mieć pełną świadomość odnośnie szczepień. Szeroka wiedza jest niezbędna.
Potwierdzam, chlebek piekłam i jest przepyszny ? Pozdrawiam cieplutko
Bardzo podobny przepis już próbowałem i chlebek wyszedł zbyt wilgotny. Tutaj proporcję wydają sie lepsze. Na pewno przetestuję:)
Pani Agnieszko chlebek wydaje się pyszny, ale niestety jest bardzo NIEzdrowy. Większość zastosowanych składników takich jak pestki dyni, słonecznika czy orzechy, składa się z kwasów wielonienasyconych, które w wysokich temperaturach się utleniają, produkując wolne rodniki. Jedzmy te składniki nieprzetworzone, bo niestety piekarnik zamienia je w truciznę 🙁
Dziękuję za ten komentarz – odpowiedź dopisałam POD przepisem, opatrzyłam go tytułem UWAGA.
🙂
Przyznam od razu że zajrzałam tu przez przypadek szukając w sieci innych informacji. O ile przepis na chlebek nie wzbudził mojej ciekawości to wyjaśnienie ” Uwaga ” już bardzo. Przyznam, że informacje w nim zawarte są bardzo interesujące a ostatni akapit bardzo trafny i po drobnych modyfikacjach śmiało można go stosować w innych dziedzinach.
niesamowite. Ciekaw jestem ile to ma kalorii
To nie jest odpowiednio zadane pytanie 🙂 Myślenie o kaloriach jest to stara i nieaktulna (w świetle najnowszej wiedzy) szkoła myślenia o żywności. Teraz nie zastanawiamy się „Ile to ma kalorii”, ale „jaką to ma wartość odżywczą”.
Cienka kromka takiego chlebka syci, odżywia i dostarcza naszemu organizmowi mnóstwo energii.
O fenomenie odżywiania w zgodzie z naturą oraz filozofii żywności pisałam szerzej w mojej książce „Smak ZDROWIA” oraz „Smak szczęścia”.
Mnóstwo wartościowej wiedzy popartej osobistym doświadczeniem, zmiana myślenia o odżywianiu – na bardziej racjonalne, zdrowsze i w zgodzie z potrzebami istoty, jaką jest człowiek.
Zapraszam 🙂
Przepis wyglada fantastycznie, ale niestety moj piekarnik ma tylko termoobieg… Zawsze zmniejszałam temperaturę o 20 stopni względem przepisu, ale tu 140 stopni to chyba bedzie za mało. Jakis pomysł jak temu zaradzić?
Ja nigdy nie piekę ciast i chlebów z termoobiegiem. To jest BEZ termoobiegu. Gdyby był, to bym napisała.
Przepisy zawsze podaje się klasycznie, a to oznacza grzanie piekarnika normalne, bez termoobiegu, grzanie góra i dół równomiernie – chyba, że jest zaznaczone, że należy piec inaczej. 🙂
Pani Agnieszko,jestem po lekturze ,,Rozmaryn i róże”. No i co zakochałam się w pani aurze, dlatego będę śledzić pani bloga i pani przepisy na zdrowie. Jakoś tak w życiu się układa,że jak szukamy to znajdujemy.Proszę mi jeszcze powiedzieć czy pani piękny młody wizerune, to zasługa stylu życia, czy tez korzysta pani z zabiegów urodowych.
Witam wszystkich. Proszę o informację, czy ktoś piekł chlebek bez jajek, natomiast z dodatkiem semienia lnianego? Jeśli tak, to proszę o proporcję . Z góry dziękuję i pozdrawiam. Grażyna
Bardzo lubię takie przepisy. U mnie chleb już ciepły czeka na jutrzejsze śniadanie:)
Witam serdecznie,
chlebek wygląda przepięknie 🙂
Bardzo chcę spróbować przygotować tylko tak się zastanawiam, po prostu mam połączyć wszystkie składniki razem: jajka, oliwa + ziarna? Banalne pytanie, jednak wolę się upewnić, że całość tak własnie się przygotowuję – to moja pierwsza przygoda z pieczeniem chleba. 😉
Z góry dziękuję za odpowiedź! 🙂
PS. bardzo cieszę się, że trafiłam na Pani stronę, jest w niej wiele cennych i wartościowych informacji 🙂
Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego! 🙂
Ania
Pani Agnieszko, dziękuję za ten cudowny i pyszny przepis? Zabrakło mi jednego z nasion, żeby dopełnić je do 100 g dodałam nasiona pokrzywy. Jeśli ktoś się zastanawia czy go upiec to do dzieła? PYCHA.
OMG! Jestem w niebie 🙂 Upiekłam dzisiaj ten cudowny chlebek i po prostu się nad nim rozpływam. Kolejny przepis, który wchodzi na moją specjalną listę. Dzięki <3 Uściski i serdeczności, Renata
Co do watpliwosci w sprawie oliwy i temperatur – nalezy zawsze uzywac okiwy jasnej rafinowanej, ma ona wyzsza temperature spalania, a oliwe virginnie rafinowana (ciemna) zostawic do spozywania na zimno.
Witam czy ma ktoś doświadczenie w pieczeniu bez jajek takiego chleba. Wiem że można zastąpić zmielonym lnem Ale zazwyczaj wychodził mi z lnu gluteķ nie do rozprowadzania. Pozdrawiam
A co zamiast słonecznika słonecznika można zastosować (alergia)? Czy można pominąć????
Można pominąć.
Czy można czymś zastąpić jajka?
Kochana Pani Agnieszko,
co z osobami , ktore sa wege. czym zastapic jajka?
Pozdrawiam cieplo
Marzena
Czym mogę zastąpić żurawinę? Mogę ją w ogóle pominąć bez uszczerbku dla chlebka? 🙂
Ależ oczywiście! 🙂
Czym moge zastąpić jajka? Mielone siemię lniane będzie ok? Podobnie migdały, mogę je poprostu pominąć? Moja córka jest alergikiem, jajka, mleko, pszenica, gluten, drożdże, migdały,orzechy nerkowca i soczewice musimy omijać. Szukam przepisu na chleb właśnie dla niej i gdyby nie te jajka byłby idealny…
Pozdrawiam ?
Czy zamiast oliwy mogę dać olej z pestek winogron?
Oczywiście! 🙂
Szukałam chleba nadającego się do spożycia bezpośrednio po Poście Daniela/ diecie dr Dąbrowskiej i bingo! Strzał w 10-tkę 😀 Upiekłam już drugi raz w tym tygodniu, przy czym za pierwszym razem słodki dodatek zastąpiłam wiórkami kokosowymi a za drugim już się ośmieliłam do odrobiny rodzynek. Przyprawiłam ziołami prowansalskimi a zamiast orzechów włoskich dałam takie które mialam, czyli laskowe. Efekt- rewelacja, mąż mówi że dawno nie jadł niczego tak pysznego. No i nic nie zaszkodziło żołądkowi/ trzustce/ wątrobie (*po poście trzeba ostrożnie wprowadzać nowe produkty). The Best! Bardzo bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie!
Dzień dobry! Czy jajko można zastąpić siemieniem lnianym? Nie jem jajek, a bardzo chciałabym wypróbować ten przepis 🙂 pozdrawiam serdecznie
Jaką trwałość ma ten chlebek? Chciałabym zabrać go w podróż, w czym najlepiej przechować?
Witam serdecznie,
Upiekłam właśnie chlebek, przepyszny 🙂
Dzieci krzyczą „Mamo… jeszcze chce naszego chleba :)”
Pozdrawiam i przesyłam moc uscisków.
Ogromnie się cieszę! Dziękuję i pozdrawiam Was ciepło!!!! 🙂
Zajdałam u mamy i się zakochałam.
Jutro zrobię sama. dziekuje
Bardzo się cieszę – na zdrowie!!!! 🙂
Agnieszko uwielbiam Twoje przepisy, chcialabym wykonac rowniez chlebki bo jestem przekonana, ze zjedza je na raz 🙂 jestesmy veganami, co bys dodala zamiast jajek i w jakich proporcjach zeby chlebki sie udaly?
A można ziarna i orzechy zmielić tak aby małe dzieci też mogły zjeść?
Czy nasiona ostropestu można zastąpić zielonymi bądź w całości ziarnami chia? Jeśli tak, to w jakiej gramaturze.
Można zrobić zamiast z ostropestem z siemieniem lnianym 🙂
Nasiona warto moczyć minimum 12 godzin , są łatwo strawne wówczas i pozbywamy się lektyn, które dziurawią jelita.
Dzisiaj upiekłam chlebek, wyszedł pyszny, postaram się wypróbować inne przepisy Maria
Rewelacyjny i prosty przepis a chlebek przepyszny.
Robiłam dzisiaj pierwszy ale zdecydowanie nie ostatni raz. Mało pracy a efekt…mniam ?
Pyszny, właśnie zrobiłam! Pani Agnieszko, a jak go najlepiej przechowywać, w lodówce – zastanawiam się, ze względu na jajka 🙂
Pozdrawiam!
To było, pytanie – czy w lodówce czy w chlebaku?! 🙂
Normalnie, w chlebak 🙂
Genialny przepis! Sam widok chlebka po wyjęciu z pieca już jest radością. Gorąco polecam.
Pani Agnieszko,
Ma Pani świętą cierpliwość. Prosty przepis, a tyle życiowych problemów…
Przepis bardzo fajny. Polecam znajomym.
Ps. Drogie Panie, przepis to coś co się sprawdza. Można w domu zmodyfikować i opublikować. Dajcie spokój z pytaniami o zamienniki. Od tego macie mózgi.
Dzisiaj upiekłem jest pyszny ale nie wiem ile dni moge go trzymac .Mam71 lat i to jest pierwszy chlebek mojej roboty
Pani Agnieszko, chlebek wg Pani przepisu jest wyśmienity 🙂 Bez absolutnie żadnych modyfikacji! Dawno nie jadłam tak dobrego pieczywa. Dziękuję i pozdrawiam 🙂
Upiekłam dziś chlebek. Pyszny. Polecam.
hej, czym mogę zastąpić mielony ostropest?
Wczoraj zrobiłam, jest przepyszny, z wrażenia oliwy zapomniałam dodać ale i tak sztos, szczególnie, że wreszcie mam chleb, który mogę jeść odżywiając się zgodnie z dietą ketogeniczną, pominęłam po prostu słodkie dodatki, ale zastanawiam się czy zielone oliwki dałyby radę 🙂 Dzięki wielkie za przepis !
Wspaniale! Myślę, że oliwki warto spróbować!
Daj proszę znać jak wyszło! 🙂