Pomysł na pyszne, ciepłe i zdrowe domowe śniadanie? Bardzo proszę! 🙂

Te placuszki to idealny przepis na jesienne lub zimowe poranki. 🙂 Są naprawdę pyszne. Ja sama raczej ich nie jadam (na śniadanie wolę kaszę jaglaną lub owsiankę), ale dla dziecka lub dla starszych łakomczuchów są wręcz idealne. Bez mąki pszennej, za to ze zdrową i bogatą w błonnik mąką owsianą. Z pełnymi potasu bananami (potas jest niezbędny min. do budowy mocnego i stabilnego układu nerwowego),  z bogatym w wapń sezamem i pełnymi cynku pestkami słonecznika. Do tego jabłko i trochę kefiru, który nie ma już w sobie laktozy. Osoby, które jej nie tolerują (tak naprawdę niemal my wszyscy..) powinny wiedzieć, że dobrej jakości kefir oraz naturalny jogurt nie zawierają już w sobie laktozy, która w procesie fermentacji została „zjedzona” przez zdrowe bakterie 🙂

Te placuszki są łatwe w wykonaniu, zdrowe i smakują wybornie 🙂

Składniki:

120-150g mąki owsianej

2 dojrzałe banany eko ( mogą być nawet z brązowymi plamkami na skórce)

2 jajka od szczęśliwych kur

½ – 1 łyżeczka cynamonu cejlońskiego

1-2 łyżki kefiru

2- 3 łyżki nasion sezamu

1-2 łyżki pestek słonecznika

garść ciemnych, drobnych rodzynek

1  jabłko obrane ze skórki i pokrojone w drobną kostkę

1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej

szczypta soli himalajskiej

opcjonalnie odrobina cukru kokosowego lub trzcinowego (jeśli chcesz, aby placuszki były bardziej słodkie)

do smażenia ulubiony olej roślinny lub masło klarowane – jak kto woli

* jajka możesz zamienić na 3 łyżki zmielonego siemienia lnianego rozrobionego z odrobiną gorącej wodą i odstawionego na chwilę pod przykryciem, aby napęczniało. Gdy zastępujemy jajka siemieniem lnianym, zmienia się smak i konsystencja, dlatego trzeba wyczuć, czy dać trochę więcej mąki czy na przykład kefiru.

Wykonanie:

Banany obierz ze skórki i pokrój na kawałki.

Wszystkie składniki za wyjątkiem jabłek, rodzynek oraz pestek wrzuć do blendera i zmiksuj ze sobą. Sprawdź konsystencję – być może trzeba dodać trochę więcej mąki lub odrobinę więcej kefiru, aby otrzymać idealną konsystencję. Jednym słowem ją „wyczuj” 🙂 Na końcu wmieszaj w masę umyte i osuszone rodzynki, pokrojone jabłko oraz pestki słonecznika i sezam.

Na patelni podgrzej tłuszcz. Jeśli smażysz placki na oleju kokosowym to pamiętaj, że trzeba je od razy zjadać na ciepło. Zimne placki smażone na oleju kokosowym stają się bardzo twarde i w zasadzie niejadalne. W przeciwieństwie na placków smażonych na innych olejach roślinnych, które są smaczne również na zimno.

Nie polecam smażenia placków na samym maśle klarowanym, ponieważ mocno przywierają do patelni i trudno je przewrócić na drugą stronę. Dobrze sprawdza się wymieszanie pół na pół masła klarowanego z roślinnym olejem do smażenia lub sam olej.

Łyżką stołową wykładaj na dobrze nagrzany tłuszcz niewielkie placuszki i smaż je na rumiano z obu stron.

Placuszki wykładaj na papier kuchenny, aby odsączyć nadmiar tłuszczu. Ja wręcz dociskam ręką placuszki owinięte w papier kuchenny, aby wchłoną jak największa ilość tłuszczu ze smażenia.

Ten przepis, podobnie jak wiele innych moich prostych przepisów na zdrowe potrawy, zioła i mikstury lecznicze pochodzi z mojej ukochanej książki pt. „Smak zdrowia” –  pozycji niezbędnej w domowej biblioteczce, aby w dobrej formie całą rodziną przeżyć jesień i zimę! 🙂

Książka jest do nabycia na przykład na www.empik.com

tutaj:

http://www.empik.com/smak-zdrowia-maciag-agnieszka,p1138911167,ksiazka-p?gclid=CjwKEAjwyIHPBRCIxtvb0afHsHwSJAAc9L4YBQE0ikxDL_KcRXIrUJdpRxhsEU5waIRVdm6G2B4CMRoCzFnw_wcB&gclsrc=aw.ds

Smacznego i na zdrowie! 🙂