Pomimo kapryśnej pogody zastanawiamy się już, co przyniesie nam wiosna i jak będziemy wyglądały w naszym nowym „wydaniu”. 🙂 W każdym sezonie świat mody usiłuje zaskoczyć nas czymś nowym i świeżym. Czy jednak w dzisiejszych czasach jest to jeszcze w ogóle możliwe? Raczej nie. 🙂 Wygląda na to, że w modzie wszystko już było. Pokazy mody to przeogromne ilości strojów, stylizacji i trendów. Wiodący światowi styliści spośród tej różnorodności wybierają to, co najbardziej zwróciło uwagę tworząc listę głównych trendów i przekazują to dalej w świat.

Główne trendy nadchodzącego sezony to między innymi falbany/latino (znowu…), kwiaty (znowu…), paski (znowu…), srebro/cekiny/błyskotki, styl romantyczny, pomarańcz, styl a’la „piżama”/nocna koszula/ bielizna, okrągłe ramiona.

Niezależnie jednak od tego, co proponują projektanci i styliści najważniejsza jest… ulica. To ona (czyli my!) decyduje o tym, co naprawdę się przyjmie. Wszystko wskazuje na to, że bezpowrotnie skończyły się już czasy dominacji projektantów, którzy rzeczywiście mogli kiedyś wyznaczać wiodące trendy i narzucać coś społeczeństwu. Teraz jest dokładnie odwrotnie – to my wybieramy co chcemy nosić, a jeśli nam coś nie pasuje, to zwyczajnie tego „nie kupujemy”. I to jak najbardziej dosłownie. Przykładem tego mogą być szerokie ramiona w stylu lat 80., do których przez kilka sezonów bezskutecznie usiłowano nas przekonać. Nie chcemy tego. W tym sezonie pojawiają się jako okrągłe, szerokie ramiona, ale w moim przekonaniu tak silnie deformują sylwetkę, że raczej nie przypadną nam do gustu. Od kilku sezonów nie dajemy się również przekonać do spodni „dzwonów”. Może tym razem się uda? Pomimo trendów mody, ulica nadal wybiera spodnie rurki. Kobietom jest w nich wygodnie. Lubią je ponieważ, podobnie jak legginsy, sprawiają, że od wielu już sezonów dzięki nim czujemy się komfortowo. I właśnie ta wygoda jest dla nas w dzisiejszych czasach kluczowa. Coraz mniej jest pośród nas „fashion victims” (ofiary, niewolnicy mody), które dla modnego wyglądu są w stanie cierpieć. Takie pełne poświęcenia podejście do mody prezentują zwykle osoby bardzo młode. Kobiety świadome siebie, prowadzące intensywny tryb życia (dzieci, praca, dom i mnóstwo obowiązków) cenią sobie naturalność i wygodę ponad wszystko. Chcemy rano ubrać się szybko i przez cały dzień świetnie się czuć. Nie chcemy, aby coś nas krępowało i powodowało, że poczujemy się sztucznie, jak w cudzej skórze. Chcemy być sobą. Czy w tym sezonie również pojawiło się coś… niewygodnego?

Na pewno kłopotliwa jest moda na srebro/cekiny/ błysk. Może się nam wydawać, że są to propozycje na wieczór, ale w tym sezonie właśnie nie tylko. Moda na srebro i błyskotki w życiu codziennym na pewno sprawdziła się w latach 80,, kiedy istnym szaleństwem stały się słynne buty Relaksy oraz srebrne, puchowe kurtki czy plastikowe spodnie. Wszystkim wydawało się wówczas, że tak będzie wyglądała nasza przyszłość. Zbliżało się nowe millenium, wiele osób sądziło, że w roku 2000 naszą planetę zamieszkają kosmici, a na codzień poruszać się będziemy latającymi spodkami. 🙂 Nic takiego jednak się nie zdarzyło, a my, ludzie żyjący w roku 2016, tęsknimy za naturą bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.

Pamiętam jak mniej więcej 10 lat temu jeden z wiodących, światowych magazynów mody stworzył bardzo ciekawy cykl – ubrania z pokazów mody testowano na ulicach miast. Jak w „realu” czuje się w nich człowiek, jak reagują na tak odzianą osobę przechodnie. Pamiętam, że badano właśnie srebrne ubrania i z całą pewnością stwierdzono, że zupełnie nie nadają się „na życie”. Osoba ubrana na srebrno czuła się na ulicy dziwacznie, a przechodnie reagowali na nią jak na ufoludka. Czy któraś z nas chce tak się czuć idąc do pracy, na zakupy, do przedszkola po dzieci?… 🙂 Srebro sprawdza się jako akcesoria i dodatki, na przykład buty czy torebki. W tym sezonie pojawiła się przeogromna ilość błyszczących butów na codzień i z całą pewnością stanie się to hitem sezonu. Ale jeśli nie mamy na to ochoty, z całą pewnością możemy ten trend zupełnie zignorować! 🙂

Bardzo dziwny trend, który pojawił się jako jeden z wiodących na sezon wiosna/lato 2016 to przezroczystości. Doskonale pamiętam, gdy był prawdziwą nowością na początku lat 90. Pracowałam wtedy jako modelka i odmawiałam noszenia takich ubrań na wybiegu. Nie rozumiem takiej mody i nie wiem czemu ma służyć. Nie uważam, że osoba wykonująca zawód modelki ma obowiązek chodzenia po wybiegu z nagim biustem. To nie ma nic wspólnego z modą. Każda kobieta ma prawo do zachowania własnej godności osobistej, nie zależnie od zawodu, jaki wykonuje. W tym sezonie ponownie mamy nagie biusty na wybiegu. Propozycja do pracy, na randkę, na zakupy, na spacer, do tramwaju? Gdzie…? Gdzie możemy tak się ubrać? Jest to zupełnie oderwane od rzeczywistości. Przezroczystości możemy jednak nosić wielowarstwowo, komponując bardzo ciekawą fakturę i strukturę strojów, która sprawia, że wyglądamy zwiewnie, niekonwencjonalnie, a nawet romantycznie.

Postanowiłam poszperać w kolekcjach i odnaleźć w nich coś alternatywnego dla głównych trendów mody. Jestem przecież kobietą z krwi i kości, która prowadzi aktywne i jak najbardziej realne życie. Czy znalazłam coś ciekawego? Chyba tak. 🙂

Bardzo spodobała mi się kolekcja Chloé. Inspirowana modą hippisowską, hop-hopową, luźną, sportową, czasem romantyczną, lekką i przewiewną. To nie jest moda oficjalna, do pracy, ale na wakacje czy na weekend – jak najbardziej tak. Bardzo mi się podoba, że to, co pojawiło się na wybiegu można bezpośrednio przenieść na ulice – i jest to świetne!ch2ch1 ch3 ch4 ch5 ch6 ch7

 

Jeśli poszukujecie strojów do pracy, to inspirująca i jak najbardziej „na życie” jest kolekcja Donny Karan DKNY. Dekonstrukcja, zabawa elementami oficjalnego stroju męskiego w wydaniu jak najbardziej kobiecym przyniosła kilka ciekawych rozwiązań. I te wygodne buty! 🙂 Wcale nie musimy męczyć się w szpilkach, aby czuć się kobieco!dk1 dk2 dk3 dk4

 

Michael Kors jak zwykle proponuje kolekcję dla kobiet nowoczesnych i aktywnych. To nie jest moda oderwana od rzeczywistości, ale piękne, wygodne, stylowe stroje, które z pewnością chce posiadać w swojej szafie niemal każda z nas. Stonowana kolorystyka, połączenie mody męskiej (uwielbiam!) z ultra kobiecą. Delikatne, zwiewne stroje połączone z ciężkimi dodatkami – to tworzy wyrazisty charakter sylwetki.mk1 mk2 mk3 mk4 mk5 mk6

 

Etro to moda luksusowa. Kobieta zwiewna i silna jedocześnie. Wygląda jakby właśnie wyszła z obrazu, ale jak najbardziej nadaje się do realnego świata. Piękne, naturalne kompozycje kolorystyczne idealne chyba dla każdej z nas!e1 e2 e3 e4 e5

 

Salvatore Ferragamo to kobieta luksusowa, elegancka, zmysłowa i nowoczesna jednocześnie. Odważne falbany, wyraziste, barwne pasy, nagie ramiona (wszystko bardzo w trendach), gładkie włosy i płaskie, a jednak kobiece buty. Ciekawe propozycje na gorący letni wieczór. 🙂sf1 sf2 sf3

 

BCBG Max Azria to kobieta niekonwencjonalna. Silna osobowość, która wyraża swoją unikalność poprzez strój. Kocham takie kobiety i uwielbiam taką alternatywną, niekonwencjonalna, artystyczną modę.ma1 ma2 ma3 ma4

 

Teoretycznie tylko jej przeciwieństwem jest kobieta Alexandra McQueen. Pokazuje tę kolekcję na deser, jako wisienkę na torcie. Jest abstrakcyjnie idealna, wręcz nierealna, absolutnie piękna! Wyobrażam sobie jednak, że możemy czuć się świetnie w tych strojach…. 🙂am1 am2 am3
Pamiętajcie, że świat mody jest przeogromny i przeobfity. Jest mnóstwo propozycji tak różnorodnych, że z całą pewnością każda z nas znajdzie w nim coś dla siebie! Moda specjalnie skrojona na naszą miarę, to nasz wybór! 🙂

Życzę Wam dużo piękna, wygody, swobody i kreatywności! Zakwitnijmy na wiosnę najpiękniej – będąc sobą! 🙂 Pozdrawiam Was bardzo ciepło moje najpiękniejsze dziewczyny!!!! 🙂

Agnieszka

 

*źródło zdjęć: internet