Pani Henryka prowadzi w Kłodzku śliczny sklepik Madagaskar, z herbatami z całego świata.
Można u niej kupić także doskonałe kawy i oryginalne przysmaki, również nasze polskie. Gdy robię u niej czasem zakupy zaprasza mnie na filiżankę mocnej kawy. Uśmiecha się nieustannie, pełna jest zapału i pozytywnej energii. Ma krótko przycięte, szpakowate włosy, które podkreślają jej młodzieńczą naturę i niezwykłą żywotność. Pomimo siwych włosów jest młoda. Emanuje niezwykłą energią. Polubiłam ją od pierwszego wejrzenia.

Do jej uroczego sklepiku trafiłam wiele lat temu, gdy po raz pierwszy przyjechałam do Kłodzka. Nieraz kupowałam u niej matę i prawdziwą czubrycę bez konserwantów. Czasem opowiadała mi o swoim pobycie w Belgii, gdzie odwiedzała córkę. Ale dopiero kilka dni temu dowiedziałam się, że jest mamą aż trzech córek. Karolina, ta, którą odwiedza w Belgii, jest po 21 operacjach i wielu latach rehabilitacji. Mimo tego co przeszła, miała i ma tyle siły, by zrobić doktorat z genetyki w Belgii, zostać stypendystką rządu belgijskiego i obecnie pracować w renomowanym instytucie badawczym. Michasia, absolwentka filozofii rzuciła bardzo dobrze płatną pracę, bo nie zgadzała się z jej zasadami etycznymi. Anielka – Helenka, przyszła na świat, gdy Pani Henryka miała 42 lata. Gra na instrumentach, pasjonuje się grafiką komputerową i płacze, gdy koleżanka jej nie rozumie.

W „wolnych” chwilach Pani Henryka jeździ do miejscowości Piszkowice. Do Zakładu Leczniczo – Opiekuńczego, w którym mieszka 48 dzieci.

Wyjątkowych, bo urodzonych się z okaleczonym ciałem i, jak mówi Pani Henryka, z „bardzo malutkim rozumkiem”, z których siedemnaścioro znajduje się w stanie skrajnie ciężkim. Większość z nich zostało porzuconych przez rodziców i dom w Piszkowicach jest ich jedynym domem.

Mieszka tu również 7 sióstr ze Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej. Siostry też są wyjątkowe. Całym swoim sercem z powołania oddają się opiece nad dziećmi.

Pracują tu również wyjątkowi lekarze, pielęgniarki, rehabilitanci, pedagodzy i psycholodzy. Wyjątkowi, bo ich praca to nie tylko wykonywanie zawodu, ale też głęboka więź i miłość, którą darzą swych podopiecznych.

Dom w Piszkowicach mimo dramatu małych mieszkańców jest miejscem gdzie wciąż świeci słoneczko, jest pełen kolorów tęczy, uśmiechniętych ludzi i dobrych życzeń. NFZ finansuje jedynie koszty leczenia dzieci. Koszty utrzymania, zaopatrzenia ortopedycznego i mieszkania pokrywane są z darowizn ludzi dobrej woli.

Nie możemy tych wszystkich dzieci adoptować i sprawić, by nie cierpiały i były szczęśliwe. Ale możemy sprawić, by cierpiały mniej i były szczęśliwsze. Możemy pomóc tym dzieciom, by złagodzić ich ból i cierpienie.

Ja dzisiaj postanowiłam dołączyć do grupy przyjaciół Piszkowic. Ciebie również zachęcam! ☺
Możesz zostać darczyńcą i dołączyć do grupy tych fantastycznych ludzi o wielkich sercach, którzy zmieniają świat na lepsze. ☺

Ja nie mam jeszcze odwagi, by Piszkowice odwiedzić.
Muszę do tego dojrzeć.
Tym bardziej podziwiam Panią Henrykę, która jest tam tak często, spędza z dziećmi czas i robi wszystko co w jej mocy, by im pomóc. Ta kobieta jest dla mnie wielką inspiracją.

Pozdrawiam Panią Pani Henryko!
Jak będę w Kłodzku to przyjadę do Pani na filiżankę pysznej kawy i poproszę o wskazówki jak się stać tak wyjątkowym człowiekiem jak Pani. Jak nie uciekać, nie odwracać głowy przed dziecięcym bólem i cierpieniem, ale umieć sobie mądrze z nim poradzić, żeby naprawdę pomagać innym. Bez rozklejania się i płaczu, ale kochającym, dobrym sercem rozumieć, kochać i wspierać.

Tutaj możesz polubić profil Zakładu na Facebooku.

Zobacz też  artykuły o ZOL w Piszkowicach i ludziach tam mieszkających i pracujących:

Małe cuda siostry Łucji
Za opiekę nad sierotami nikt nie płaci
Gość Wrocławski – artykuł
Dzieci czekają na pomoc

Zakład Leczniczo – Opiekuńczy dla Dzieci prowadzony przez Zgromadzenie Sióstr Maryi Niepokalanej w Piszkowicach

to organizacja pożytku publicznego o nr KRS 0000292980

Piszkowice 53
57-300 Kłodzko

BANK ZACHODNI WBK S.A. O / Kłodzko
ul. Kościuszki 7
57-300 Kłodzko

numer IBAN dla przelewu krajowego:
27 1090 2327 0000 0005 9400 0070

numer IBAN dla przelewu zagranicznego:
PL27 1090 2327 0000 0005 9400 0070

 

Proszę o Twój Wielki 1%.

Agnieszka