Nowy początek…

Moja pierwsza książka pt. „Smak życia” powstała w 2007 roku, dokładnie 10 lat temu. Ta książka była efektem zmiany… mojego życia. W 2006 roku nastąpił mój osobisty przełom, gdy „przebudziłam się” do życia świadomego, dobrego, pełnego wdzięczności i celebracji prostych radości w zgodzie z naturą. Ta książka stała się wyrazem czystej radości, zachłyśnięcia się cudownym smakiem życia, który udało mi się nareszcie odkryć. Szukałam w tak wielu miejscach, a okazało się, że on jest tu i teraz, tuż obok mnie – wystarczyło się tylko na niego otworzyć… 🙂

Gdy powstało we mnie pragnienie napisania tej książki, wiele osób patrzyło na mnie z powątpiewaniem, a nawet z politowaniem – modelka pisze o gotowaniu?… Jednak dla mnie było to jak najbardziej logiczne, bo kto myśli tak dużo o jedzeniu oraz o niejedzeniu jak modelka? 🙂 Dziesięć lat temu gotowanie i tematy kulinarne nie były tak modne i popularne jak obecnie. Temat pokrzywy, kaszy gryczanej czy pyłku pszczelego (kwiatowego) to była… totalna abstrakcja. A dla mnie to były odkrycia, które dosłownie zmieniły moje życie! Natura, zioła, zdrowe odżywianie, dobra energia, która towarzyszy przygotowywaniu potraw, radość z gotowania dla siebie i dla bliskich – to były moje cudowne, bezcenne odkrycia, które zupełnie zmieniły moje życie. A ja pragnęłam się tymi darami podzielić! Właśnie to wołanie mojego serca sprawiło, że pomimo wielu głosów, które chciały odwieść mnie od pisania, ja w głębi serca wiedziałam i czułam, że właśnie tę książkę pragnę i muszę stworzyć. Że nie interesowało mnie, ile osób te książkę kupi i przeczyta. Jeśli nawet dzięki tej książce przebudzę radość do świadomego, prostego życia w „tu i teraz” tylko kilka osób – to jest to BEZCENNE, ponieważ jest to największa wartość, jaką wreszcie mogłam przekazać. Prawda mojego serca. Pracując jako modelka czy osoba prowadząca programy telewizyjne grałam pewną rolę, udawałam kogoś, kim nie jestem. Z głębi duszy pragnęłam stać się spójna z istotą, którą nareszcie w sobie odkryłam. Zdjęłam wysokie obcasy, zmyłam z siebie makijaż i otworzyłam swoje serce.

W „Smaku życia” pisałam o moim dzieciństwie u boku moich ukochanych kobiet w kuchni – mamy i babci – które uczyły mnie gotować. Podzieliłam się również odkryciami i przepisami na szybkie, proste i zdrowe dania, przywiezionymi z różnych stron świata. Zdobyłam nową wiedzę, na temat zdrowego życia, które przetestowałam na sobie i się tym podzieliłam.

Pisałam tę książkę z wielką radością, a ta energia przenikała każdą stronę. Wysyłałam w tej książce nadzieję, radość i miłość, nie licząc na zbyt wiele w zamian… Nie przypuszczałam wtedy nawet w najśmielszych marzeniach, że tę książkę tak bardzo pokochacie, że zmieni życie tak wielu z Was, że tak pięknie otworzy Was na radość gotowania i życia. Nie przypuszczałam nawet, że ta książka stanie się początkiem serii książek i początkiem mojego nowego życia! Życia, które nareszcie stało się naprawdę cenne, dobre, wartościowe, szczere i spójne z wewnętrznym głosem mojego serca…

Dzisiaj, dziesięć lat od premiery tej książki, na Wasze wyraźne prośby o wznowienie, przekazuję Wam kolejny dar mojego serca – odświeżony, uaktualniony, opatrzony nową szatą graficzną „Smak życia”.   Wiele przepisów, które znalazły się w pierwszym wydaniu stało się niemal kultowymi potrawami dla wielu z Was, jak na przykład ulubiona zupa pomidorowa mojego syna Michała, tarta cytrynowa, śledzie mojej Mamy czy łosoś teriyaki. Wtedy już skłaniałam się ku diecie wegetariańskiej, ale nadal na moim stole pojawiały się ryby, czasem drób. Zachowałam te przepisy w uaktualnionym wydaniu „Smaku życia” i dodałam zupełnie nowe, również wegetariańskie, a starym nadałam współczesny, jeszcze zdrowszy „szlif”.

Z wielką radością oddaję do Twoich rąk mój ukochany „Smak życia” – smak pełen zdrowia, radości, wdzięczności i korzystania z darów natury, którą tak bardzo kocham. Niech Cię cieszy każdego dnia i rozpromienia tak bardzo jak mnie!

Ta książka jest dla mnie dowodem na to, że warto jest iść za głosem swojego serca, niezależnie od tego, co mówią ludzie wokół.

Dzisiaj jest Nów, nowy rok astrologiczny, nowy początek. Ja daję nowe życie dla „Smaku życia” i mocno trzymam kciuki za Wasz nowy początek. Przez najbliższe dwa dni myślcie tylko pozytywnie i wyobrażajcie sobie swoją dobrą przyszłość, zdrowie, miłość, bliskość, szczęście i powodzenie we wszystkich obszarach i aspektach życia (pełny przepis na afirmację przyszłości podałam w książce „Pełnia życia” :)…

Niech się spełnią wszystkie pragnienia Waszych serc!!! 🙂

Z miłością,
Agnieszka

Ps. Nowe wydanie książki zostało wzbogacone o wstęp, uaktualnione teksty, nowe zdjęcia i przepisy. W niektórych znanych już przepisach zastąpiłam wybrane składniki ich jeszcze zdrowszymi zamiennikami. Smacznego i na zdrowie! 🙂